ZDJĘCIE DNIA: DAVID HAYE PREZENTUJE KONTUZJOWANĄ RĘKĘ
Sześć tygodni - tyle ma potrwać przerwa Davida Haye'a (28-3, 26 KO) od treningów. Sławny "Hayemaker" wciąż ma nadzieję, że uda się doprowadzić do jego rewanżu z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO).
Panowie mieli po raz drugi skrzyżować rękawice 17 grudnia, lecz podczas sprintów na schodach dawnemu królowi kategorii cruiser i mistrzowi wagi ciężkiej tak niefortunnie powinęła się noga, że uszkodził sobie bark i biceps lewej ręki. Teraz opublikował zdjęcie, prezentując spuchniętą rękę.
"Wczoraj ściągnięto mi opatrunek i zaczyna rehabilitację. Czeka mnie sześć tygodni rehabilitacji, a potem wracam do treningów" - napisał Haye na jednym z portali społecznościowych.
Wstępnie ustalono dwie daty ewentualnego rewanżu z Bellew - to ostatnia sobota marca bądź pierwsza maja.
Nie wiem czemu, ale od razu przypomniała mi się sytuacja z palcem u nogi.
wtedy to już byłby krzyż na drogę z drugiej strony w dobie medycyny regeneracyjnej i
i ultra szybko postępującego rozwoju naszej cywilizacji, są rzeczy które nie śniły się filozofom
Liczę, że jeszcze wróci ale nie liczę na wielkie walki z jego strony, Haye był stylowo wybuchowy
a szereg urazów świadczy o tym, iż eksplodował na dobre, pozostaje mu obijanie jako takich przeciwników,
okładki magazynów i prężenie klaty czyli odcinanie kuponów od zamierzchłej sławy.
http://www.bokser.org/content/2013/09/21/144619/index.jsp
http://www.bokser.org/content/2011/07/03/112814/index.jsp
nie mogę znaleźć zdjęcia z poprzedniej kontuzji barku :(
No i co kurwa, przesmiewcy i krytykanci Haye'a pierdolacy glupoty o "symulowaniu"? Szybkiego powrotu do zdrowia i oby sie wyleczyl na marzec.
XD Jeden nick który gada o symulacji XD Wystarczy jeden XD