BLISKO POROZUMIENIA - UNIFIKACJA JOSHUA vs PARKER POD KONIEC MARCA?
Negocjacje między obozami Anthony'ego Joshuy (20-0, 20 KO) i Josepha Parkera (24-0, 18 KO) w sprawie unifikacji trzech pasów wagi ciężkiej postępują. Mistrzowie WBA/IBF (Anglik) i WBO (Nowozelandczyk) mogliby skrzyżować rękawice już pod koniec marca w Wielkiej Brytanii.
Początkowo promotor AJ-a proponował podział zysków w stosunku 80/20, ale druga strona żądała 60/40. Potem obie drużyny poszły na kompromis - Eddie Hearn zmienił proporcje na 75/25, zaś David Higgins zszedł na 65/35. Jeszcze trochę zostało do obgadania, lecz jedni i drudzy przyznają, że do porozumienia jest bliżej niż dalej. Obu zawodników mogłaby ugościć hala O2 Arena w Londynie.
- Oni chcą podziału na naszą korzyść 65/35. My chcemy więcej dla nas, nie zdradzę ile, ale mogę potwierdzić, że jesteśmy już blisko tego, by dojść do porozumienia. To będzie największa wypłata w karierze Parkera. On powinien brać naszą propozycję, choć ma w rezerwie ewentualną walkę z Lucasem Browne'em. Tylko że jeśli wybierze Browne'a, to na pewno już nie spotka się z Joshuą w 2018 roku. W drugiej połowie przyszłego roku postaramy się bowiem o pojedynek z Deontayem Wilderem - nie ukrywa Hearn, promotor Joshuy.
- Pozostajemy w stałym kontakcie z drużyną AJ-a. Rozmawiamy jednak również z Lucasem Browne'em i mamy też bardzo ciekawe propozycje z Chin oraz Rosji. Ale jeśli tylko Hearn przedstawi nam dostatecznie satysfakcjonującą ofertę, wówczas dojdzie do tej unifikacji - zapewnia Higgins. - Joseph ma szczękę z granitu, a szczęka Joshuy jest szklana. To skrywana mocno tajemnica, ale ludzie w środowisku wiedzą swoje - dodał promotor Parkera.
PROMOTOR PARKERA: KOLEJNE OSOBY KONTAKTUJĄ SIĘ WS. SZCZĘKI JOSHUY >>>
- Chodzi o to, by wszyscy byli zadowoleni. Ciągle rozmawiamy i dziś jesteśmy już znacznie bliżej porozumienia nić jeszcze do niedawna. Wierzę, że znajdziemy kompromis i dojdzie do tej walki pod koniec marca - zakończył Hearn.
Parker ma u mnie 20% szans z AJ. Nie więcej. Jest mniejszy, słabszy, słabiej bije, ma co najwyżej porównywalną kondycję i szczękę i jest 2 x gorszym atletą. Musiałby mieć niesamowitego farta by to wygrać.
Joshua go zdemoluje. Już z Takamem pływał pół rundy walcząc o życie Józek. Ale wypłata wpadnie. Śpieszno im bo zaraz Powietkin zapuka i jakby AJ zmienił zdanie to mogą oberwać od Rosjanina po nosie.
Tak czy inaczej więcej niż 30% na miejscu Hearna bym im nie dał. 20-30% to maks co im się należy. A jak nie pasuje to niech walczą te 5-10 razy żeby zarobić tyle co za 1 walkę z AJ.
Takie starcie dwóch "geniuszy" to chyba tylko kolegę Ghostbustera doprowadzi do czerwoności bo pewnie nie będzie wiedział którego ogłosić faworytem- niesamowicie poruszającego się na nogach Lucasa którego wszyscy unikają czy niesamowitego atletę Parkera...
Poza tym tak jak wspomniał Heran jak nie teraz to sobie poczekają a czy mają na to czas? Powietkin. To nazwisko które wkrótce może spędzać sen z powiek Parkerowi tak jak kiedyś było w przypadku Wildera. Tyle że Parker nie obroni się VADĄ...
A ta teza skąd się wzięła? Parker ma za sobą 3 walki które są odbierane przez duże grupy jako kontrowersyjne werdykty. Są to walki z Takamem, Ruizem i Furym. Dla mnie wszystkie wygrał ale minimalnie. Pokazał w nich co mógł. W walce z Takamem walczył o życie ledwo się trzymając pionu.
Nie wiem. Dla mnie jest już gość odpowiednio przetestowany by wiedzieć na ile go stać. Co prawda nie miał testu ala AJ z Władem na poziomie "6" ale jeśli na poziomie "5" albo i niżej niemalże przegrywa to nie sądzę by miał coś ekstra schowanego na "później".
\Punczera też wielkiego bym nie robił z Parkera. To pięściarz który cios ma słabszy od tych elitarnych punczerów w Hw. Poza tym wszystko niemalże na korzyść AJ. Parker to przegra. Może się postawić ale przegra i to prawdopodobnie przed czasem.
"Śpieszno im bo zaraz Powietkin zapuka i jakby AJ zmienił zdanie to mogą oberwać od Rosjanina po nosie."
Zapukać może..., ale oni zapytają "kto to i sprawdzamy"? Oby ryży budyń nie zaliczył kolejnej wpadki antydopingowej... Co jest bardzo prawdopodobne znając ich dietę...
Parker jest mocno nakręcony na walkę z AJ, co nie jest do końca dobrą cechą przy negocjacjach. On też powinien znać swoją wartość, również marketingową. Parker jest niepokonany, ma pas, o który chcą walczyć m.in. Tony Bellew, czy Dillian Whyte, a to rozpoznawalne nazwiska na rynku brytyjskim, które gwarantują przyzwoite pieniądze i łatwe dla Parkera pojedynki. Oczywiście dla Parkera najniebezpieczniejszym potencjalnym rywalem byłby Powietkin i ta walka może przekreślić szanse zawodnika z Nowej Zelandii na walkę z AJ. Myślę, że Hearn o tym dobrze wie i bierze Parkera pod włos tj. jak nie weźmie tej walki w 2018 roku to dopiero w 2019 roku.
Żartujesz sobie, czy od wczoraj zacząłeś się interesować boksem?
Przecież taka walka jest maksymalnie niebezpieczna dla Parkera, który przy stykowym pojedynku mógłby w końcu polec. Udało mu się już 3 razy prześlizgać, ale każdy fart ma swoje granice, zwłaszcza na gali Hearna.
Nawet jak Parker dostanie te 30%, to zarobi za to więcej niż byłby w stanie w kolejnych 5 obronach, jeśli wciąż by wygrywal, co jest wątpliwe.
Whyte oczywiście jest niebezpieczny, ale nie jest to jakiś wirtuoz boksu. On ma co prawda przyzwoite warunki fizyczne i nie należy lekceważyć jego siły ciosu, ale Joseph jest pod wieloma względami lepszym pięściarzem i ma na koncie trudniejszych przeciwników od Whyta. Moim zdaniem Parker powinien spokojnie wygrać z Dilianem, no ale oczywiście trzeba uważać na te ciosy bite z luzu no i na sędziów.
Miłe 555 to ty się lepiej stuknij w głowę czymś twardym. Oczywiście ze Whytenma szanse z Padkerem, a na ringu angielskim i gali hearna to ta walka jest naprawdę dużym ryzykiem. Parker nie znokautuje takiego tura a przy równej walce sędziowie mogą faworyzować Whytea. Hearn to poważniejszy gracz niż Warren, któremu się nie udało przepchnąć Furego