OBÓZ PARKERA: NIE CHCEMY WALKI Z BELLEW, MIMO ŻE TO ŁATWA KASA
Mistrz WBO w wadze ciężkiej Joseph Parker (24-0, 18 KO) nie zastąpi kontuzjowanego Davida Haye'a (28-3, 26 KO) i nie zmierzy się w grudniu z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO).
Walka Bellew-Haye zostanie prawdopodobnie przełożona, ale trener tego pierwszego mówił, że jego zawodnik mógłby całkiem odpuścić spotkanie ze swoim rodakiem, gdyby pojawiła się oferta walki o tytuł z Parkerem. Sztab Nowozelandczyka szybko się do tego odniósł.
- Przy całym szacunku dla Tony'ego Bellew, w żadnym stopniu nie jesteśmy zainteresowani wzięciem walki w tak krótkim terminie i zastąpieniem 17 grudnia Davida Haye'a. Takie jest nasze stanowisko, mimo że mamy stuprocentową pewność, że byłaby to łatwa kasa i łatwe zwycięstwo dla Josepha Parkera. Bellew nie jest sklasyfikowany w pierwszej piętnastce rankingu WBO, należy mu zatem przypomnieć, że nawet się nie kwalifikuje do walki o pas - oświadczył obóz mistrza.
Reprezentanci Parkera prowadzą w tej chwili negocjacje z rodakiem Bellew, zunifikowanym mistrzem IBF i WBA Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO). Do walki tej być może dojdzie w marcu lub kwietniu.
Master i rewanż?
Nie zdziwię się jakby dostał teraz K.O od jakiegoś Werwejki albo groźnego słowaka lub ambitnego węgra
Mistrz musi się szanować i nie chodzi o kasę.
P.S Żeby obejrzeć nagranie musicie pobrac wtyczke - wejsc w nią i wpisać: Golota Night Club USA
Wszyscy mysla, ze PArker MUSI wziac walke z Joshua. Nic nie musi. Nie zarobi po prostu 3mln funtow. Moze lac rywali za 800tys USD, bronic pasa co 4msce i tez fajnie zarabiac.