TOMASZ ADAMEK NA LIŚCIE ŻYCZEŃ TYSONA FURY'EGO
Tyson Fury (25-0, 18 KO) ostro zasuwa na sali, by pozbyć się ogromnej nadwagi i przygotować się na powrót - wstępnie planowany na kwiecień przyszłego roku. Były mistrz świata królewskiej kategorii wyznaczył listę dziesięciu zawodników, z którymi chętnie spotkałby się w przyszłym roku. Na tej liście jest jeden Polak.
Oczywiście "Król Cyganów" na pierwszych trzech miejscach ustawił panujących obecnie mistrzów - posiadacza pasów WBA/IBF Anthony'ego Joshuę (20-0, 20 KO), championa WBC Deontaya Wildera (39-0, 38 KO) oraz zasiadającego na tronie WBO Josepha Parkera (24-0, 18 KO). Ponad dwumetrowy Anglik chętnie spotkałby się jednak też z naszym Tomaszem Adamkiem (52-5, 30 KO), który w sobotni wieczór w Częstochowie wypunktował Freda Kassiego.
TOMASZ ADAMEK: SERWIS SPECJALNY >>>
Fury pauzuje od niemal dokładnie dwóch lat, czyli od czasu, gdy niespodziewanie pokonał na wyjeździe dominującego światem przez dekadę Władimira Kliczkę. Teraz znów chce wrócić na szczyt. Poniżej wybrana przez Tysona lista dziesięciu potencjalnych przeciwników:
Anthony Joshua (20-0, 20 KO), Deontay Wilder (39-0, 38 KO), Joseph Parker (24-0, 18 KO), Dereck Chisora (27-8, 19 KO), Aleksander Powietkin (32-1, 23 KO), Chris Arreola (36-5-1, 31 KO), Samuel Peter (36-6, 29 KO), Tony Bellew (29-2-1, 19 KO), Shannon Briggs, (60-6-1, 53 KO), Tomasz Adamek (52-5, 30 KO).
Z Joshua Wilderem czy Furym to Tomek niestety nie ma czego szukać...
Chociaż i tak prezentuje się dużo lepiej z Cusem i Chyckim niż z Rogerem.
Jeden krok Furego to co najmniej dwa Adamka.
USS Cunningham mógł sięgnąć głowy Furego overhandem ponieważ ma podobny zasięg.
Adamek 191cm to niewiele.
Takam dla Furego...
King Kongi były i będą dla Adamka najgorszą opcją.
Z Parkerem szanse czysto iluzoryczne, fakt zawsze można byłoby powiedzieć,
iż skończył swoją sportową historie w walce o największe zaszczyty
WBA regular z Oquendo, jak wielokrotnie wspominaliście albo EBU to ciekawa
droga do ukoronowania bogatej kariery.
Co do szans, to rzeczywiście największe to rdza na Fury'm (złe prowadzenie się między obozami jeszcze nikomu nie wyszło na dobre) Tomek schodzi powoli że sceny więc nie skupialbym się tutaj na szansach-Góral był i jest wojownikiem, ma dać dobrą walkę i godnie pożegnać się z boksem....(a to, że w sercu zawsze naiwnie tli się nadzieja na niespodziankę Rodaka to inna historia:)
Jak dudki będą to Adamek wyjdzie chyba ze Polsat zadzwoni...
W Cruiser były królem wiele lat ale tak ciężka mu była w głowie ze po walce z Vitkiem Adamka już nie ma.To samo Szpila.
Zostało PBN .
Dobre;))
Nikt przy zdrowych zmysłach nie postawi na Adamka w tej walce domu, ba nawet auta..Oczywistym że bedzie w takiej walce underdogiem ale tak bez szans nie jest..Jak pisałem wyzej Tomek ma wieksze doświadczenie, ma wieksze umiejetnosci, troche tez z betonowej szczeki zostało..Do tego obaj podobne warunki fizyczne..Parker to młodośc, siła..Hipotetycznie, gdyby Adamek nie dał sie złapać to może urywac rundy Jozkowi..Gdybym miał postawić na jakis wynik to było by KO na Adamku ale głowy za to nie dam a wygrana Górala nie była by jakimś niewiarygodnym wydarzeniem w historii boksu..
Fury jest za duzy, za silny i za szybki..Tomek nie będzie miał nic do powiedzenia z nim..
Adamek z Arreoli byłby dla mnie faworytem z Parkerem..Niech z tamtego Adamka została połowa ..mamy wówczas underdoga ale nie bez jakieś tam szansy na wygraną..
To będzie jak walka młody Fury vs Parker.
Parker ganiał, ganiał...
młody Fury - PArker do kwadratu, Tomek jest dużo mniejszy od Parkera, a starszy Fury sporo większy od Hugiego