ROZŻALONY ŻEROMIŃSKI: WYGRYWAM WALKĘ, A U DWÓCH SĘDZIÓW PRZEGRYWAM
Redakcja, Nagranie własne
2017-11-19
- Ktoś powinien się wziąć na poważnie za sędziowanie w Polsce. Poświęciłem się, przez trzy miesiące zaniedbywałem rodzinę, małego syna, wygrywam walkę, a dwóch sędziów widzi wszystko inaczej. Nawet nie chcę rewanżu, bo po co mi on, skoro znów dwóch sędziów i tak da mi przegraną - mówił po przegranym niejednogłośnie na punkty boju o tytuł mistrza Polski wagi półśredniej rozżalony Michał Żeromiński (13-3-1, 1 KO).
Przegrales chlopie wyraznie,przyjmij to na klate.
Trenuj i nie zalamuj sie.
I jak rozumiem zrobiłaś sobie gruntowną analizę statystyk porównując z gośćmi z zagranicy, czy po prostu tak jęczysz żeby tylko pojęczyć?
Walka minimalnie dla Żeromińskiego. Pierwsza połowa głównie dla Wierzbickiego, druga głównie dla Żeromińskiego.
Wiadomo że wygrywa podopieczny organizatorów, chyba że zostanie wyraźnie pokonany.
Zerominski wygral bez dwuch zdan.
Nie kibicuje ani jednemu ,ani drugiemu i nigdy wczesniej nie ogladalem ich walk. Dlatego pisze obiektywnie i nie zalezy mi na zwyciestwie ktoregos z nich. Poprostu nienawidze kurestwa, a tu takie mialo miejsce.
Takim s.....synom co sedziowali ta walke od razu odebral bym licencje i wyp..redalac na zbity pysk!
A Wierzbicki był chory dlatego szybko spuchł.