IZU UGONOH: WRÓCĘ MĄDRZEJSZY I SILNIEJSZY, BYĆ MOŻE WALKA W POLSCE
Redakcja, Nagranie własne
2017-11-19
- Potrzebowałem trochę czasu dla siebie. Już schodząc z ringu po walce z Breazeale'em doskonale wiedziałem, jakie błędy popełniłem - mówi Izuagbe Ugonoh (17-1, 14 KO). O przyszłorocznym powrocie, walce w Polsce oraz ewentualnych szansach Parkera z Wilderem bądź Joshuą - o tym wszystkim porozmawialiśmy z Izu przy okazji wczorajszej gali w Częstochowie. Zapraszamy!
Sam przyznał że niepotrzebnie z Branzolete poszedł na wymianę i oby wyciągnął z tego wnioski.
Arturka Szpilkę i Krzysia Zimnocha natomiast jak najbardziej jest w stanie łyknąć te poprzekłuwane baloniki.
Ugonoh jednak może do czegoś jeszcze dojść, bo chłopak ma pokorę w przeciwieństwie to pewnego innego pięściarza
Zycze mu zeby faktycznie wyciagnal wnioski z porazki i wrocil madrzejszy.
W przeciwienstwie do Zimnocha czy SZpilki wierze ze tak moze sie stac,bo Izu ma warunki fizyczne,cios i pokazal ze moze bic sie z duzym,silnym hevy.Potrzebuje tylko wiecej doswiadczenia
Tez z checia zobaczylbym jego walke z Kownackim i to jemu bym kibicowal:)
teraz, to ja jestem gość
Holyfield, to przy mnie pikuś
mam swą, bazę jestem dzikus
bazę fanów, do treningu
tam bryluje, w swym timingu
ćwiczę kroki, tańca ciągle
tak w ogóle, wpiszcie w google
Ugonouh i jego dance
idę w tango, ćwiczę lans
dance with the stars
robię kroki wpadam w trans, bauns będzie hajs
robię kółka i figury
to nie breakdance, z dużej chmury
mały deszcz, kiepski ruchy taniec też
szału nie ma, jestem leszcz
to reklama, tylko włącznie
pijar dobry i jest skocznie
ja do boksu, zaraz wracam
dupy tańcem, nie zawracam
bije ciosy, robię triki i uniki
lewy prawy, są wyniki
znaczy były, bo już nie ma
Breazeale wygrał, a to zmienia
zmienia wszystko, diametralnie
mą karierę, horyzontalnie
się zajmuje, tylko boksem
już nie tańczę, będę koksem
dużym silnym, dynamicznym
chce zwyciężać, styl antyczny
jak w Cesarstwie Rzymskim, będę
Izu gladiator, wygram znowu pacnę-jebnę!
jednocześnie może być prawdziwą maszynką sportowo-medialną do zarabiania naprawdę niezłych pieniędzy,
a zarazem osiągnięć sportowych tylko, że czasami talent i praca nie wystarcza,
gdyż trzeba się jeszcze znaleźć w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie.
To prawda, trzeba mieć trochę szczęścia, odpowiednie otoczenie. Czasem brakuje tylko tej kropki nad i.
ale jakim werdyktem i ten usmiech :) i nastepnie chcial walczyc z duzo lepszymi zawodnikami ale na swoje szczescie dostal tylkoAdama Kownackiego i znow ten usmiech od ucha do ucha :):) mistrzostwo swiata , jak przyjeb.. komus w bialych rekawiczkach :) mistrz
pewnie tez zrobil to celowo gdyz git bardzo wolal o brazeela jak IZU przegral ,git chcial pokazac ze nie ta liga ze on z brazzelelm wygra i to chyba lekko wjechalo mu na ambicje i dlatego teraz taki kulturalny pocisk w strone gita :) ( tak wiec panowie podstawa w promocje izu kontra szpilka jest :) wystarczy tylko zlapac gita teraz i go lekko podkurw.. zeby mu sie glowa zagotowla podczas wywiadu i zaczol klapac ozorem co on nie zrobi i jakich myczkow nauczy Ugonoha :):) tak tego ojciec chce , IZU lej patologie bo zarobic mozna na tym a i twoj kombos sprawi ze znow zobaczmy pot :):) na macie
Izu pokazał w tej walce zajebisty boks.
Przez co przegrał - wiadomo...
Zapasy musi wdrożyć aby walczyć z największymi końmi.
P.S.
Fajny wywiad.
Bardzo elokwentny...
nie oszukujmy sie sprzeda sie to lepiej niz z nawet rewanz z adamkiem i nawet juz stracony juz rekord ppv z zimnochem o jakies kilka lat , teraz izu znany nasz czarny brat( duzo ludzi go zna z tanca z gwiazdami napewno zapamietany gdyz ciezko go zapomniec z jego kolorem i elokwencja w polskim jezyku : wiec latwo sie podpompuje , patol jest znany dosc wiec potencjal ppv jest zajebisty :)
ARTUR ty sie za treningi bierz ty zagranica jedziesz :)nie podszczypuj tu nasza nadzieje w ciezkiej tylko https://youtu.be/JoCnllwd308
"Izu ma za małe doświadczenie do dużych walk z takimi gigantami jak Dominic Branzolete"
No właśnie. Tylko jak on ma mieć doświadczenie, jak co chwila robi sobie pauzy, zmienia plany, a to giba się w TV, a to zmienia promotora. Więcej szumu niż walk. A czas leci i talent się marnuje.
Nic z niego nie będzie, zobaczycie. Obudzi się kiedyś z ręką w nocniku, kiedy okaże się że z wiekiem uleciały gdzieś wrodzone atrybuty - szybkość, refleks i tak dalej.
Wierzę że moze wyciągnąć wnioski.
W walce z Breazelem był dziki jak Chakiyev co mnie dziwi bo jest bystry i powinien rozsadnie walczyć.
Ale to jest boks.
Oby kodycja była bo po 4 rundach |Izu stał bezbronny i był wypompowany.
Dobry pomysł, niech go wezmą do Zimnocha czy Wacha, powyobracałby ich aż by wióry szły. Ale widzicie, z jakiegoś powodu to oni walczą, to ich się pokazuje, to o nich się mówi. Tak jak o Szpilce. Bo ci goście to są non stop w treningu, starają się, poświęcają.
Jaka piekielna zazdrość ze strony Izuagbe, że Kownacki poskładał zawodnika który jest jego znajomym... tylko...
Tylko że ten Kownacki został zaproszony do wielkiej rosiji by sparować z budyniem Powietkinem, i nie jest to przypadek, Rosjanie dobrze zdają sobie sprawę że nie jest to zawodnik wybitny, ale ma cholernie ciężkie przy tym dynamiczne ręce i w miarę szybkie, a co ważniejsze idące za zwierzyną jak zostanie trafiona!
Izu tego nie rozumie,przekona się jak sam z nim stanie do ringu :)
Sylwetka niestety nie walczy, napompowane mięśnie też, o braku tlenu nie wspomnę...
I jak patrzę: to mamy już trzech... takich co za dużo spędzają czasu na siłowni, a boks to podobno ich praca.
Masternak, Ugonoh, Szpilka: Ładna sylwetka, napompowane mięśnie, brak tlenu i ciosy pchane!
Strongmeni polskiego boksu...
1. Czy aż tak mocno wierzyli w moc Ugonoha że sądzili że faceta na którego 7 rund potrzebował sam Joshua oni zamiotą w 2 lub 3?
2. Czy może nie wierzyli w wydolność Izu z którą miał widoczne na sali problemy i postawili wszystko na jedną kartę wiedząc że i tak w późniejszych rundach Ugonoh będzie oddychał jak karp bez wody?
Ugonoh moc pokazał jak na Polskie warunki obecne niespotykaną. Zamraczać Dominica i go sprowadzać do parteru może tylko naprawdę solidny cios. Szybkość i dynamika też na "5". Pytanie na ile jest możliwym by taką charakterystykę ten gość miał w rundach nie 1-4 a np 4-8 czy nawet 8-12.
Gdyby Izu walczył wtedy spokojniej to i walka by wyglądała skrajnie inaczej. Mógłby nie zdobyć takiej przewagi a Dominic nie byłby w takich tarapatach.
No i pytanie co można z tym zrobić? Towar/odżywki? Jeśli są to przecież już z najwyższej półki bo Izu wyglądał jak koń. Najwyższa półka. Spadek masy? O ile? I jak może to wpłynąć na poprawę i moc? Ponoć już wcześniej nawet będąc te 10 kilo lżejszym Ugonoh pod tym względem miał problemy. Dyscyplina taktyczna i niepodpalanie się? A ile na tym zyska?
W każdym razie życzę powodzenie i liczę że w końcu coś się ruszy w jego karierze bo póki co oprócz jednego spektakularnego wpierdzielu to cisza tak przed jak i po bo walk z bumami nie ma co brać pod uwagę.
Gdyby Ugonoh miał sensowną wydolność przy tych cechach które reprezentował to każdy Polski ciężki się chowa przy nim. Nie ma takiego w Pl który byłby w stanie doprowadzić na skraj nokautu Dominica. Nie ma tak mocno bijącego i dynamicznego pięściarza u nas.
Kownacki jest super ale złożenie Szpulki to żaden ogromny wyczyn. Adamek? Hmm.... Zimnoch? Wach? No nie. Nikt czegoś takiego nie byłby w stanie zrobić.
Data: 19-11-2017 16:29:47
KapralWiaderny
Dobry pomysł, niech go wezmą do Zimnocha czy Wacha, powyobracałby ich aż by wióry szły. Ale widzicie, z jakiegoś powodu to oni walczą, to ich się pokazuje, to o nich się mówi. Tak jak o Szpilce. Bo ci goście to są non stop w treningu, starają się, poświęcają.
No tak , zwłaszcza Wach odpoczywający po walce z Kliczkiem przez 3 lata u babci maliny albo Szpilka i Zimnoch leczący kontuzje rok czasu i lepiej ;-)
Data: 19-11-2017 18:47:37
Gdyby Ugonoh miał sensowną wydolność przy tych cechach które reprezentował to każdy Polski ciężki się chowa przy nim.
Kondyszke najłatwiej podciągnąć, nawet po Szpilce widać. Talentem natomiast przerasta nasza rodzimą scenę bokserską.
Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-11-2017 18:47:37
Gdyby Ugonoh miał sensowną wydolność przy tych cechach które reprezentował to każdy Polski ciężki się chowa przy nim.
Kondyszke najłatwiej podciągnąć, nawet po Szpilce widać. Talentem natomiast przerasta nasza rodzimą scenę bokserską.
A Ugonoh to kto? Amerykanin? Myślałem że to Polak!, a po tych wypowiedziach powyżej to jednak jest separacja... Morzna? Można!
Ok, z Waszką to racja, zapomniałem, ale pozostali dwaj to jednak kontuzje. Chodzi mi o samo nastawienie. Szpilce ambicji nie można odmówić, Zimnoch też tam próbuje, poświęca się kosztem rodziny bo żona w Polse a on trenuje w Anglii. Z kolei Ugonowski to tak jakby "miał okresy, kiedy mu się chce".
Mars
Nie zrozumiałeś zupełnie cytowanego tekstu hehe Oni go zestawili z INNYMI polskimi ciężkimi.
Zestawili mówisz? Mnie też niedawno "zestawili" z Usykiem jak nazywałem rzeczy po imieniu (chyba wiadomo o co chodzi i z jaką formacją ten bokser się utożsamia), a zostałem porównany do jakiś faszystów lub innych nazioli... A czytając to powyższe to jednak można... jakaś hipokryzja!
Zimnoch też tam próbuje, poświęca się kosztem rodziny bo żona w Polse
nie martw sie,Fonfara obrabia Kame to i Zimnochowej da rady.
Zimnochowa sliczna,Kam przy niej jak praczka zwykla wyglada.
Data: 19-11-2017 19:25:06
Autor komentarza: KapralWiadernyData: 19-11-2017 19:11:16
Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-11-2017 18:47:37
Gdyby Ugonoh miał sensowną wydolność przy tych cechach które reprezentował to każdy Polski ciężki się chowa przy nim.
Kondyszke najłatwiej podciągnąć, nawet po Szpilce widać. Talentem natomiast przerasta nasza rodzimą scenę bokserską.
A Ugonoh to kto? Amerykanin? Myślałem że to Polak!, a po tych wypowiedziach powyżej to jednak jest separacja... Morzna? Można!
Dam ci radę panie Mars :)
Nie szukaj na siłę w wypowiedziach czegoś czego tam nie ma ok ? Rozumiem że winko do obiadu trochę zaszumiało w główce.
pozdrawiam
Data: 19-11-2017 19:41:14
KapralWiaderny
Ok, z Waszką to racja, zapomniałem, ale pozostali dwaj to jednak kontuzje. Chodzi mi o samo nastawienie. Szpilce ambicji nie można odmówić, Zimnoch też tam próbuje, poświęca się kosztem rodziny bo żona w Polse a on trenuje w Anglii. Z kolei Ugonowski to tak jakby "miał okresy, kiedy mu się chce".
Znowu się nie zgodzę. Poczytaj relacje Ugonoha z okresu treningów w USA to zmienisz zdanie.