TRENER O CEPACH WILDERA: KRZYWDĄ BYŁOBY ZMIENIANIE JEGO STYLU

Deontay Wilder (39-0, 38 KO) często jest krytykowany za braki w technice i zadawanie bardzo obszernych ciosów, wprost nazywanych przez kibiców "cepami", ale jego trener podkreśla, że bynajmniej nie zamierza zmieniać stylu mistrza WBC w wadze ciężkiej.

- On zawsze bił w ten sposób. Oczywiście trochę poprawiliśmy jego technikę, popracowaliśmy nad lewym prostym i innymi podstawowymi ciosami. W każdy razie zawsze boksował nieco dziwnie. Początkowo chciałem się pozbyć tych naleciałości, ale jest on w tym, co robi, zaskakująco precyzyjny. Pomyślałem więc sobie, że można by to wykorzystać - powiedział Jay Deas.

- To sytuacja trochę podobna do tej, w jakiej byl Naseem Hamed. Największą krzywdą, jaką można by wyrządzić Naseemowi, byłoby uczynienie z niego klasycznego pięściarza. Hamed był efektywny, bo robił rzeczy po swojemu, rzeczy, na które nie można się przygotować. Z Deontayem jest tak samo - dodał.

Szkoleniowiec ma nadzieję, że w przyszłym roku uda się doprowadzić do konfrontacji "Brązowego Bombardiera" z Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO). Wierzy, że Wilder wygra, a potem jeszcze długo pozostanie niepokonany.

- Celem Deontaya jest zostanie pierwszym zawodnikiem wagi ciężkiej z bilansem 50-0. Nigdy nie można przewidzieć, co się zdarzy w czyjejś karierze, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i nie dozna żadnej kontuzji, to sądzę, że Deontay może tego dokonać. Myślę, że ma jeszcze jakieś sześć do ośmiu lat, aby to osiągnąć - stwierdził.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Champion20
Data: 16-11-2017 13:59:10 
Wilder to tchórz i kombinator ale i bardzo dobry zawodnik z piekielnie mocnym ciosem. Cala waga ciężka (oprócz Joshuy) nie ma najmniejszych szans w starciu z tym zawodnikiem. Szkoda ze on sam nie wierzy do konca w swoje mozliwosci bo przez to traci w oczach kibiców.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 16-11-2017 14:06:18 
Minął się z powołaniem mógłby być konkurencją dla Phelpsa w pływaniu albo robić za

wiatrak dla białego Pana na plantacji bawełny, wybaczcie mi mój sarkazm, ale nie potrafię

zdzierżyć doboru przeciwników dla "Bronze Bomber'a" pardon "Bumbijcy" "Leszczobijcy" itd.

według mnie trenerzy i promotorzy znają bardzo dobrze jego ograniczenia i ewidentnie chcą go doholować

do pojedynku z Joshua, a tam niech się dzieje co chce, ważne, że kasa będzie się zgadzać, gdyby nie ta plejada

przeciętnych, a nawet słabych rywali, to przypuszczam, iż każdy ceniłby go jako pięściarza wysokiej klasy,

a tak to hodowany pod kloszem miszcz zamiast Mistrza z krwi i kości.
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 16-11-2017 14:38:30 
chlopie jaki sarkazm? Toz to zwykle prymitywne chamstwo i rasizm
 Autor komentarza: pankracy
Data: 16-11-2017 14:43:33 
Deas zapomniał chyba co się stało z Hamedem jak dostał zawodnika z najwyższej półki.Ta sama sytuacja będzie miała miejsce gdy Wilder zmierzy się z Joshuą tylko, że tu przewiduję ciężki nokaut na bumobijcy.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 16-11-2017 15:02:24 
Mam dość już od dawna telenoweli pt. Wilder i mnie on nie interesuje poza jednym tematem z nim związanym, a jest to jego walka z AJ, bo wątpię aby zawalczył z kimś innym sensownym po drodze. Głupi byłem łudząc się, że pierwsza walka ze Stivernem będzie wstępem do poważnej kariery Wildera, a szkoda bo było widać potencjał. Potencjał, który dzisiaj może się okazać zatracony przez właśnie brak starć z rywalami, przy których byłby (albo i nie) widoczny rozwój.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 16-11-2017 15:10:55 
Pozatym to miałem się odnieść do słów: 'Celem Deontaya jest zostanie pierwszym zawodnikiem wagi ciężkiej z bilansem 50-0. ' No i jest potwierdzenie tego o czym mówiliście już kiedyś, że Wilder i jego team, chcą pobić rekord Marciano na bumach. Żałosne to jest moim zdaniem. Żałosne jest to że, to z czego Wy koledzy użytkownicy robicie sobie jajca, później okazuje się prawdą jeśli chodzi o Wildera. Przypominam sobie jak nabijaliście się z niego po wyborze (wtedy totalnego noname) Duhapasa na dobrowolną, że niedługo dadzą tam Wawrzyka i bum jakiś czas później miał dostać szanse. Później ktoś się śmiał, że ze strachu przed polakami (bo niby przestraszył się kolegi Wawrzyka - Szpilki) wykryją mu doping czy coś takiego i też było. Było śmianie się z niego że zanim zawalczy obowiązkową najpierw pobije rekord dobrowolnych... sprawdziło się. A teraz z tym rekordem Marciano.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 16-11-2017 15:48:33 
Brian Nilsen był 49-0 więc rekord Marciano wyrównał
 Autor komentarza: matd
Data: 16-11-2017 15:49:32 
Jaki bilans 50-0? Przeceiz nawet jakby Wilder okazal sie jakims potowrem z dodatkowym szczesciem i pokonal AJ,Fury'ego,Ortiza to nie zmieni to faktu,ze gosc ma w rekodzie +25 rasowym trupow.

..A tak na serio to jeszcze te cepowanie wyjdzie mu bokiem - zreszta juz nie raz wyszlo.. Wilder zakrzywil troche rzeczywuitosc ta ostatnią walka ze Stivernem..Tylko teraz zobaczmy kim byl ten Stiverne.. Bumem rasowym i tyle. Mnij od niego nie zrobiliby Mrazek czy inny Kowoll.. Bo zeby walczyli i wszedl Wilderowi cios.. Ale ta kulka smalcu wyszla, ustala jak slup,przyjał ciosy i padal jak Fakete,z tą roznica ze dostal śpiocha na koniec.

Wilder potlukl sie na Stivernie I,pozniej potlukl rece na Molinie/Duhaupasie..Po Szpili tez plakal na dlonie..Przed Povietkinem/Arreolą wreszcie mowil jak to dobiero pierwszy raz bedzie mogl naprawde udezac(zreszta przed Moliną tez to mowil) ...I co? Polamal sie doszczetnie na buritos Christhobalu - nawet myslal o zmanie rekawic na mniej puncherowskie..Wyszedl pozniej do Wawrzyka - koniec koncow - Washingtona w lutym..I znow co? A jaha! znow se poturbowal rece,tylko o tym sie juz glosno nie moiwlo,bo za duzo byloby tych wiadomosci o kontuzji,ale w kuluarach jasno o tym byla mowa.. AJ potrafi przyjac,a jak dzikus zaj#bie tymi kuchymi lapami w ta stal miesni to mu sie nadgarstek w łokieć wbije XD
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 16-11-2017 16:42:47 
Wilder jakby chociaz raz zawalczyl i wygral z kims z top 5 to napewno inaczej by kazdy na niego patrzyl. Jakby tak wygral z Povietkinem albo Ortizem albo chociaz Pulevem, to juz kazdy by zapomnial ze tam jest 30 bumow i 7 sredniakow w rekordzie. Cos by udowodnil, a tak dalej jest wielka nie wiadoma i podejrzanym mistrzem pomimo tego ze ma juz 39 walk na koncie.AJ zrobil to pokonujac Kliczke i to w swojej 19stej walce, tego juz mu nikt nie zabierze i to zapisze sie w historii boksu.
 Autor komentarza: Granat
Data: 16-11-2017 16:48:29 
Ech styl Bumbombera... cała ta esencja zadawanych cepów i wymachów, kto jeszcze nie widział:

https://www.instagram.com/p/BbUT1a-nhIP/?taken-by=cannon_briggs
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 16-11-2017 16:59:40 
Nie. Nikt kto czysto przyjmie od Wildera nie wyjdzie z tego bez szwanku. Tu nie chodzi już o pojedyncze ciosy, ale nawet serie kilku mocnych. Jeśli podłączy AJa albo usadzi na deski w pierwszej połowie walki to nie wypuści ofiary.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 16-11-2017 17:11:21 
Krzywda dla Wildera to będzie, jak ktoś pół głowy niższy schowa się pod tym cepem i wymierzy lewy sierp w podbródek...
 Autor komentarza: starycap2
Data: 16-11-2017 17:45:36 
Wilder nic nikomu nie musi udowadniać.Aktualnie jest nie do pokonania przez kogokolwiek .
 Autor komentarza: pankracy
Data: 16-11-2017 17:55:53 
Ernesto

A tam pierdolisz jak potłuczony.Jakoś Dhupas i Molina przyjmowali od niego mnóstwo ciosów i wytrzymali aż do 10 rundy przy czym taki Molina obił mu nieźle ryj.A Joshua to pięściarz o 2 klasy lepszy.Założe się, że jeżeli dojdzie do tej walki to Wilder stojąc naprzeciw Joshuy dozna prawdziwego szoku i nawet nie będzie wiedział jak z nim walczyć.On nawet z futbolistą Washingtonem czaił się przez kilka rund na jeden cios.Walka nie potrwa nawet 6 rund i będzie już po wszystkim.Tak się po prostu dzieje gdy się przeskakuje nagle z trzecioligowców do zawodnika z najwyższej półki (Kołodziej-Lebiedew, Wawrzyk-Powietkin itp.)
 Autor komentarza: MicCal
Data: 16-11-2017 18:03:49 
Z jednej strony czekam na moment, kiedy Wilder zawalczy w końcu z kimś poważnym i dostanie ciężki łomot. Z drugiej jednak, jeśli już musi walczyć z drugą i trzecią dziesiątką, a do najlepszych tylko kłapać dziobem, to niech sobie zrobi nawet 51-0. Pokazałby wszystkim, ile wart jest ten rzekomy "rekord", no i z chęcią zobaczyłbym wtedy minę Floyda...
 Autor komentarza: gerlach
Data: 16-11-2017 18:29:38 
Ladnie Wilder macha, a Stiverna przewrocil az milo. Keep it up!
 Autor komentarza: maciejka
Data: 16-11-2017 18:45:18 
Problem jest taki, że te wiatraki często spadają w tył głowy rywali, oby kiedyś nie skończyło się to tragicznie.
 Autor komentarza: astarte
Data: 16-11-2017 19:22:20 
bla bla bla.

tych samych gosci gdy dostaje joshua to wszystko jest OK. zdemolowam miline, ok. a gdzie te pieprzenie, ze molina zostal "rozbity" przez wildera? zero. gdyby wilder wzial moline po nokaucie od AJ'a byloby pier.. ze wykonczyl rozbitego sredniaka.

parker wygral na pkt (ok, wyrownana walka) z tym ostatnim przeciwnikiem joshuy - gdyby to wilder z nim wygral, jak byscie pieprzyli? otoz setka fachowcow by sie wypowiadala, ze wilder przez 10 rund meczyl sie z gosciem ktorego pokonal "najslabszy" mistrz swiata i "sedzia musial mu pomoc" by "uchowac procent KO". do antka nikt sie nie czepia, ale do gejontaja juz kazdy. litosci. jeden walczy jak robot, drugi jak wariat. wole wariata, jesli chodzi o sama walke. promotorka u wildera kuleje i to do niej trzeba miec pretensje, bo daje grubo dupy.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 16-11-2017 19:34:32 
Przygotowany Takam sprawiłby Wilderowi problemy.

Stivern robił za worek.

Povietkin nie potrafi zbijać lewych (ba on ich nie widzi- trafienia Wacha czy Wawrzyka to potwierdzają) a przyjęcie prawego o Wildera mogłoby go zamroczyć.
 Autor komentarza: Tomszczon
Data: 16-11-2017 19:45:57 
Wilder do Powietkina nie wyszedł,do Ortiza nie wyszedł,do Joshua też nie wyjdzie,przynajmniej w najbliższym czasie,wszystko tłumaczy koksem ww. a tak naprawdę nie czuje się na siłach stanąć w ringu z kimś groźnym.Nie jestem fanem angola ale te walki Wildera to jakiś żart,każdy szanujący się mistrz z walki na walkę powinien sobie stawiać wyższe cele,najbliższy przykład GGG(lemieux,jacobs,alvarez),u Deontaya jest niestety odwrotnie,szkoda.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 16-11-2017 20:19:12 
Wilder ma 2 razy wiecej walk niz AJ i porownywanie rywali nie ma sensu ,bo zle bedzie wygladal Bumbardier w takim zestawieniu ,moze Wilder w dowolnej obronie wezmie Price ,aby sie dac poznac w UK ,to zawodnik w jego stylu ,takich jak lubi ,ktory pada od byle czego moze byc piekny nokaut ,to zeby podkreslic jaka sile ma Krol
 Autor komentarza: MicCal
Data: 16-11-2017 21:04:17 
@astarte
"promotorka u wildera kuleje i to do niej trzeba miec pretensje, bo daje grubo dupy"

Kuleje? Przecież sposób, w jaki doprowadzili Wildera do pasa to prawdziwe mistrzostwo świata w kategorii promotorów. O obronach to już nie wspomnę. Co jak co, ale promotorzy Deontaya to się akurat spisują jak mało kto...
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 17-11-2017 00:00:31 
Naseem Hammed trenował od 7 roku życia i takiego stylu nauczył go Ingle. A Wilder to koszykarz który nie umie się bic. Hammedowi to mógłby buty czyścić. On zapełniał hale,wlatywał na latającym dywanie. Był milionerem w wieku 19 lat. Stawianie takiego buma który ma pas tylko dzięki ukladom jest jakieś chore.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 17-11-2017 00:01:40 
*Stawianie go i porównywanie z Hammedem
 Autor komentarza: DaKilla
Data: 17-11-2017 15:08:51 
Ludzie co wy się tak uczepiliście tego Wildera..Jego wina że dzisiejsza waga ciężka nawet w 30% nie przypomina tej z lat 90..Jego wina że taki Powietkina kuł dupa koksami i wpadł, a walkę z Kubańczykiem odwołano w frajerski sposób..Moim zdaniem jesli walka będzie u USA Deontay ma duże sznasę na wygraną, choć oczywiście wolę żeby pas wbc był w Europie..Jeśli walka będzie w Londynie 60 do 40 dla AJ..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.