KOMENTATOR HBO: JESZCZE ZA WCZEŚNIE NA JOSHUA-WILDER
Jim Lampley, wieloletni komentator telewizji HBO, jest pod wielkim wrażeniem Anthony'ego Joshuy (20-0, 20 KO) i przypuszcza, że Anglik jeszcze długo będzie zasiadać na tronie wagi ciężkiej.
- Są trzy czy cztery rzeczy, które skłaniają mnie, by myśleć, że Anthony Joshua jest tak prawdziwy, jak to tylko możliwe. Po pierwsze, za walkę z Kliczką zarobił 20-25 milionów dolarów, a nadal żył z matką w mieszkaniu na północy Londynu. To niesamowite. Po drugie, sposób, w jaki wyszedł do 90 tys. ludzi na Wembley, sposób, w jaki przesuwał wzrok po widowni... Jakby mówił: "Zobaczcie, co osiągnąłem". Taka świadomość w wieku 27 lat to coś wyjątkowego. Ma wielki umysł, wielką osobowość, jest bardzo spokojny, opanowany. Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby Anthony Joshua nie osiągnął historycznych sukcesów w wadze ciężkiej - stwierdził amerykański komentator.
Joshua, właściciel pasów IBF i WBA, ma się zmierzyć w przyszłym roku w pojedynku unifikacyjnym z czempionem WBC Deontayem Wilderem (39-0, 38 KO). Lampley czeka na to starcie, choć jednocześnie przyznaje, że wymaga ono jeszcze trochę promocji.
- Myślę, że świat nie wie jeszcze dostatecznie dużo na ich temat. Mówię o świecie poza boksem. Ludzie muszą się trochę więcej dowiedzieć o Joshui i Wilderze. Nie jest potrzebny jakiś długi okres, kolejne dwa lata czy coś w tym stylu, ale nie jestem pewien, czy to powinna być kolejna walka - powiedział.
Na sparingu wygrają umiejętnosći a przy 90 tysięcach widzów psychika ma ogromne znaczenie.
tylko spowoduje niższe zainteresowanie, a nie o to przecież chodzi promotorom i telewizji.
Starcie AJ vs Tyson jest najbardziej pozadanym i zyskownym zestawieniem ,a Bumobij gdzies po drodze albo wcale ,zreszta Amerykan nie zasluguje na taka walke ,majac 2 razy wiecej walk od AJ nie ma NIKOGO powaznego na rozkladzie ,a najlepiej co robi to krzyczy i blaznuje .Pomijajac aspekt finansowy to Wilderowi AJ tez nie jest potrzebny ,bo obijajac bumow do konca kariery zachowa zero w rekordzie ,a Amerykany napisza historie po swojemu jak zwykle i Wilder bedzie wielkim mistrzem ,bez duzych walk