POWIETKIN OD STYCZNIA WRÓCI DO RANKINGU WBC
Federacja World Boxing Council zniosła dożywotnią dyskwalifikację nałożoną na Aleksandra Powietkina (32-1, 23 KO). Rosjanin już od stycznia powróci do rankingu WBC.
Były mistrz WBA Regular wagi ciężkiej będzie musiał zapłacić 250 tysięcy kary. Wszystko przez wpadki na wyrywkowych kontrolach antydopingowych organizacji VADA, ściśle współpracującej z WBC. Chodzi o niedoszłe walki z Deontayem Wilderem o pas WBC oraz z Bermane'em Stiverne'em o tytuł WBC w wersji tymczasowej.
"Sasza" na początku lipca wysoko wypunktował Andrieja Rudenkę, a już 15 grudnia ma skrzyżować rękawice z Christianem Hammerem (22-4, 12 KO) w eliminatorze do tronu WBO. Ale wciąż liczy na to, że uda się mu dopaść Deontaya Wildera (39-0, 38 KO), championa WBC.
- Cały czas chcę tej walki i mam nadzieję, że jeszcze do niej dojdzie. Wątpię jednak, by chciał tego również Wilder - nie ukrywa Powietkin.
co do meldonium faktycznie jest on uznany za niewinnego,
co do ostorinu uznaje się, że nie podjął celowo (dostał się do organizmu z suplementom), – napisał Riabinsky
Teraz Antek i Wilder wspinają się w górę.
najlepiej to się szprycować od rana do wieczora ... złapią Cię po paru latach , dostaniesz karę aa i tak będzizesz mógł walczyć .
ŻENADA ...
już nigdy nie uwierze tej skorumpowanej komisji... a na pewno nie uwierze już punktacjom sędziowskim , dopóki sam walk nie obejrze....
BOKS to korupcja nic więcej .
Nie bądź śmieszny. Pierwsza wpadka to nic innego jak żenada VADY i jej solidny błąd. Powietkin z łatwością udowodnił im że się pomylili. Na podstawie jego przypadku zostały zmienione przepisy a on sam został uznany NIEWINNYM.
Jeśli więc już piszemy o faktach to niewyjaśnionych "wpadek" Sasza Powietkin ma 1- tą z ostaryną. Każdy myślący logicznie człowiek wie że to jakaś bzdura bo takiego gówna każdy zdrowo myślący zawodnik pomiędzy wyrywkowymi badaniami by nie brał. Dodajmy jeszcze że zawodnik który doskonale wiedział że jest pod lupą po poprzedniej "wpadce" i kłopotach z nią związanych.
Co do powrotu do rankingu to na miejscu Powietkina odpuściłbym sobie Wildera. Nikt go do niego nie dopuści chyba że zauważą tragiczny regres formy u niego. Swojego czasu mógł zdobyć na nim pas ale mu nie dano i tyle. Lepiej z mniejszymi szansami próbować dobrać się do innych pasów. Na ich miejscu przepłaciłbym Parkera i ściągnął go do Rosji. Wcale to tak niemożliwe nie jest bo niewykluczone że i AJ i Wilder będą w najbliższym czasie zajęci sobą. W takim układzie świetna oferta z Rosji + status obowiązkowego przeciwnika mogą Parkera pchnąć w decyzję walki w Rosji.
To tak jakby złodziej poszedł okradać dom komendanta policji wiedząc że ten zaprosił całą komendę na przyjęcie i wszyscy tam są.
Uważasz że to logiczne.
A co do tego że ostaryna się pojawiła. Jak się miała pojawić to i się pojawiła. Tak się składa że nie było po niej śladu ani wcześniej (wielokrotne wyniki negatywne) ani później (badania na własną rękę). Gdy już się pojawiła to w tak śmiesznej ilości że szkoda gadać. Ale zawsze można wierzyć że Rosjanie to niedorozwinięci kretyni i się musieli ostarynką na ostatniej prostej pomiędzy badaniami raczyć.
Gdyby Powietkin wpadł na czymś sensownym, mocnym i dającym szybko mocne korzyści można by jeszcze twój tok myślenia poprzeć logiką ale tak jak napisałem wyżej- to nie ma sensu w przypadku myślących, zdrowych ludzi.
Skoro facet był regularnie badany i to często i w każdym momencie mogło nastąpić kolejne takie "najście" naprawdę ciężko mi uwierzyć że podjęli się brania tak żenującego środka mając tak żenująco mało czasu.
No i fakt tego że był pod lupą i doskonale o tym wiedzieli + przeciwnik. Nie to kompletnie nie ma sensu. No i jeszcze fakt pierwszej "wpadki" i tego że znów mieli szansę i byli o krok od Wildera.
Ja Rosjan uważam za normalnych inteligentnych ludzi a w takim wypadku takie kroki by temu zaprzeczały.
Niech lepiej celuje w inne pasy, bo nie zostało mu wiele czasu.
Masz rację Povietkin i jego obóz twierdzili że to nie była prawda , więc to NIE JEST prawda haha.
Povietkin wcześniej też miał problemy z badaniami , nie raz i nie dwa ....
Wszyscy na całym świecie wiedzą że Rosja do kolebka dopingu . Wszyscy brali i biorą .
Co ty tam za bzdury ludziom wypisujesz ...
strzeliles glupote ,musisz wlaczyc myslenie .
Praodownikiem w dopingu sa Niemcy ,USA ,a wtedy moze Rosja .Tak dla scislosci czy wiesz co to BAYER ?
http://www.bokser.org/content/2016/08/17/194419/index.jsp
Chyba coś Ci umknęło. Przeczytaj szczególnie ostatni akapit. A i "argumenty" typu: wszyscy wiedzą że Rosja jest kolebką dopingu to sobie daruj. Równie dobrze można odbić piłeczkę i napisać to samo o USA chociażby. To że w Rosji koksują nie znaczy że mam każdy przypadek łykać bez zastanowienia nawet jakby był szalenie nielogiczny i porąbany. W Polsce też koksują. Koksują zresztą wszędzie. Co to za argument.
Nieprawda..Drago przed walką z Rockim był nakoksowany a Rocky nie;)))
zeitgeist
ZSRR jak i USA w zamierzchłych czasach cold war mieli obsesje na punkcie wyników, dokonań na każdym polu w tym sportowym..Zwłaszcza Ci pierwsi..Wyścig był nie tylko w uzbrojeniu ale i w medycynie w tym sportowej..Wszyscy faszerowali swoich bohaterów rożnej maści specyfikami..Dziś te specyfiki są bardziej dopasowane, jest o nich wieksza wiedza ale nadal wszyscy to robią..Bez podziału na Niemcy, Usa, czy Rosję..
Co do Povietkina to jedyna szansa dzis na pasek to ta od Parkera..Dziś Sasza byłby jeszcze z nim faworytem w takiej walce..
przeciez pisze o tym od zawsze ,ale smiac mi sie chce jak ,wszystko co zle to Ruscy ,taka wybiorcza spostrzegawczosc .
Niemcy byli przodownikami ,robili doswiadczenia w obozach koncentacyjnych ,a nastepnie tych lekarzy przejeli glownie Amerykanie i Rosjanie ,zreszta wszyscy pracowali nad eugenika ,kazdy dazy do stworzenia super zolnieza,a Firma BAYER to kontynuator tej wiedzy ,a sterydy to wielki biznes ,podobnie jak szczepionki i rak
W tym sensie , cofając sie jeszcze dalej do historii to sie zgadzam..Nazistowskie Niemcy były bardzo zaawansowane w badaniach naukowych..Eugenika..Ciekawe tematy ale tu to chyba USA było przodownikiem a Niemcom spodobały sie te teorie..
Sterydy to wielki biznes..i tu też pełna zgoda..