HEARN: WILDER NIE GENERUJE ZYSKÓW, BĘDZIEMY MUSIELI GO PRZEPŁACIĆ
Eddie Hearn uważa, że czempion federacji WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (39-0, 38 KO) ma niewspółmiernie duże oczekiwania, do zysków, jakie przynoszą jego pojedynki. Szef grupy "Matchroom Boxing" spodziewa się, że aby doprowadzić do unifikacyjnego boju "Brązowego Bombardiera" z Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO), będzie musiał gażę pięściarza z Alabamy przepłacić.
- Problem polega na tym, że Wilder nie wykręca odpowiednio dużych liczb. On nie może pozwolić sobie chociażby na walkę z Josephem Parkerem, bo nie ma kto za to zapłacić. Joshua jest supergwiazdą. On generuje odpowiednie zyski, Wilder tego nie robi. Kiedy przystąpimy do negocjacji, nie mam pojęcia, czy oczekiwania drugiej strony będą realistyczne - mówi Hearn.
Swego czasu brytyjski promotor zapłacił Charlesowi Martinowi ponad cztery miliony funtów za potyczkę z Joshuą w Wielkiej Brytanii. Do dziś wielu uważa, że kwota ta była zdecydowanie za duża. Ile zatem Hearn będzie w stanie zaoferować "Brązowemu Bombardierowi"?
- W negocjacjach nie będziemy deprecjonować wartości żadnego z pięściarzy, ale musimy poszukać odpowiednich liczb. Nie twierdzę, że Deontay Wilder nie wnosi do tego pojedynku niczego. Oczywiście, on jest rozpoznawalny, ma swoje atuty, ale komercyjnie jego i Joshui nie można w ogóle porównywać. To jednak nie może powstrzymać negocjacji. Będziemy prawdopodobnie zmuszeni zapłacić Wilderowi więcej, niż na to zasługuje, aby walka doszła do skutku. Zdaję sobie sprawę, że kiedy zaoferuję mu tyle, ile powinien otrzymać, to on tego nie zaakceptuje - zakończył najpotężniejszy promotor w Europie.
http://www.fightsaga.com/images/stories/fruit/1510910_10151956632218113_633421183_n.jpg
tylko pac po ko nei stacil wartosci za moco, wilder stracil by calkowicie a i tak jest warty 2mln
Na samych Wyspach jest kilka ciekawych nazwisk.Jezeli Haye wygra w dobrym stylu rewanz z Bellew to walka z Joshua lepiej sie sprzeda niz z Wilderem.Hayemaker to w UK duza gwiazda,jego nikomu nie trzeba przedstawiac
Jest Povetkin,Pulev,Parker,Miller,mozliwe ze Wroci Tyson Fury.Ta sa mozliwe walki,na najblizsze 2 lata.W tym czasie pewnie dolaczy jakis mlody,gniewny
Wilder najpierw musi zaczac sprzedawac PPV,zeby byc traktowany jako wartosciowy partner dla AJ.Nie wystarczy ze sciagnie futro z jakiegos alfonsa,wydrze morde i zatanczy taniec gibona.Nawet jego rodacy z poza stanu Alabama,niezbyt chetnie to kupuja...
Nie ma NIKOGO na poziomie powietkina czy Takama.
Dlatego wlaśnie nie ma szacunku wśród kibiców mimo tylu nokautów.
Jak wygra z kimś dobrym będzie gwiazdą.
Jeśli będzie tak kombinował jak dotychczas z przeciwnikami, dopingiem itp. będzie tylko półgłówkiem z talentem do boksu.
Nikt chyba nie wierzy , że wszyscy odrzuceni rywale Wildera byli na dopingu.
Zwykla manipulacja .
Tak jak piszesz,a rywali "na pozniej" tez nie zabraknie.. Yoka,Dubois,Dychko,Joyce,Hrgovic to jest material na przyszlosc.. Jest jeszcze Zhang Zhilei w Chinach(tu bardziej marketing niz sport,ale ta walka wygenerowalaby wielkie zyski).
Tymczasem w ostatniej walce obijał worek
Wilder w UK jest znany i jego konfrontacja z Wilderem jest przez Angoli wyczekiwana i szeroko komentowana, wystarczy przejrzec youtube. Samodzielna wartosc marketingowa Wildera jest nieszczegolna, ale nie tak nalezy to przeliczac. Liczy sie ile Joshua moze zarobic DZIĘKI TEMU, ŻE BIJE SIĘ WŁAŚNIE Z WILDEREM. Chodzi wiec nie o pojedyncza wartosc marketingowa Wildera, ale wartosc marketingową tego konkretnego pojedynku, ktora bez Wildera, z kims innym (nie liczac Fury'ego) nie zarobi nawet polowy tego co z nim. PPV za walke Joshuy z Takamem wynosilo 20 funtow. Idę o zaklad z kazdym, ze sprzeda sie z co najmniej takim samym lub wyzszym wynikiem nawet gdy bedzie podwyzszone dwukrotnie - do 40 funtow, ale rywalem Joshuy bedzie Wilder. Angole zdazyli pokazac, ze lubia placic za walki Joshuy i sa na to gotowi. Wejsciowki za bilety sprzedadza sie w 80 tys takze wtedy, jesli ich ceny wzrosna dwukrotnie, jesli tylko Joshua bedzie sie bil z nie kto innym ale Wilderem.
Krotko mowiac z okolo 20 milionow funtow, w puli bedzie tutaj 40 milionow funtow. Dlatego wlasnie Hearn niech nie opowiada glupot o nierealistycznych żądaniach Wildera. Jesli Wilder zażyczy sobie 40 procent udzialow, Joshui skapnie 24 miliony funtow co i tak jest kwotą prawie 10 milinow funtow wieksza niz jego najwieksza dotychczasowa gaża.
Takie są ekonomiczne fakty, dlatego Hearn niech skonczy pierdolic i sie osmieszac. A jesli sadzi, ze Wilderowi nie nalezy się te 16 mln funtow - nie ma sprawy, do widzenia, niech dalej Joshua zarabia 10 milionow funtow mniej za swoje walki. Wilder bez niego przezyje - co walke ma 1,5 mln dolarow, jest multimilionerem i posiadaczem najbardziej prestizowego pasa WBC. On nic nie musi
No proste. Bum to zwykly "no name" ze sztucznie nadmuchanym rekordem.....Realny podzial to 80/20 dla AJ'a ktory sam w pojedynke zapelnia caly stadion.....
To żeś teraz teorie uknuł... Wilder zarabia 1,5 mln dolarów i nie potrzebuje AJ, a AJ zarabia co najmniej z 10 mln funtów, ale Wildera potrzebuje i Hearn się ośmiesza. Hehe, czy to było serio?
Najlepsze jest to jak niektórzy z komentujących to łykają w swoim ślepym hejcie :D
@Mgrinz
To żeś teraz teorie uknuł... Wilder zarabia 1,5 mln dolarów i nie potrzebuje AJ, a AJ zarabia co najmniej z 10 mln funtów, ale Wildera potrzebuje i Hearn się ośmiesza. Hehe, czy to było serio?"
A gdzie ja napisalem ze Joshua potrzebuje Wildera?
Sprawa wyglada tak: Wilder i Joshua nie potrzebują siebie 'na zabój', 'za wszelką cenę'. Natomiast potrzebuja siebie jesli chca zarobic wiecej pieniedzy.
Jesli Joshua chce zarobic 24 mln funty zamiast 15 mln jak zazwyczaj to musi zawalczyc z Wilderem i zaplacic mu 40% czyli 16 mln funtow. Jak nie pasuje to nie - Wilder bedzie wciaz zarabial 'tylko' 1,5 mln dolarów ale Joshua może zapomniec o zarobieniu blisko 10 mln funtow wiecej niz za każdą inną walkę jaką obecnie może zrobić (nie liczac Fury'ego ktory nie wiadomo czy i kiedy wroci).
Wilder moze zarobic tutaj duzo duzo wiecej niz jego wartosc marketingowa i choc Hearn bedzie piszczal, wił się i kombinował to jak na to nie przystanie, to Joshui zostanie zarabianie 15 mln funtow, a nie 24
więc pojedynek trzeba zrobić aby dobrze na nim zarobić,
a boks zawodowy to najpierw biznes, a potem dopiero sport.
500mln$-do podzialu z walki emeryta i zawodnika UFC
Szanowny kolego Mgrinz,moe lepiej dalej rob,to co robisz,a promotorke zostaw zawodowca
Czyli zeby Wilder mogl zarobic owe 15mln,ktore moga mu wpasc za walke z Joshua musi stoczyc 10 walk i innymi rywalami. 10x1,5mln=15mln
Natomiast Joshua zeby zarobic 24mln wystarczy,ze stoczy 1 walke i 2/3 drugiej.
Chyba odpowiedz kto komu jest potrzebny jest oczywista.Nieprawdaz
Zalozny na potrzeby dyskusji ze kwoty podawane przez drogiego kolego Mgrinz sa faktyczne
Czyli zeby Wilder mogl zarobic owe 15mln,ktore moga mu wpasc za walke z Joshua musi stoczyc 10 walk i innymi rywalami. 10x1,5mln=15mln
Natomiast Joshua zeby zarobic 24mln wystarczy,ze stoczy 1 walke i 2/3 drugiej.
Chyba odpowiedz kto komu jest potrzebny jest oczywista.Nieprawdaz"
Hah,dokladnie ;) Az jestem ciekaw co on na to wymodzi XD Bo ,ze znajdzie sie u niego jakas proba rozpaczliwej riposty,to pewne jak w banku...
Povietkin - brał meldonium jak było dozwolone, nie zdążył wypłukać.
Wawrzyk - zanieczyszczona odżywka (co z tego co kojarzę udowodnił) - nie negował faktu że oblał test, ale powód dla którego oblał.
Ortiz - środek na nadciśnienie do którego się przyznał cały team.
Nie ma żadnej manipulacji, ŻADEN przyłapany na dopingu ani przez moment nie tłumaczył się, że to jakaś ściema, nieprawda, że on czysty.
Linią obrony Povietkina był fakt, że meldonium zażywał dawno temu a wpadł na jednym z dwunastu testów (ani na pierwszym ani na ostatnim). Wawrzyk tłumaczył się odżywką, a Ortiz lekarstwem.
Koniec końców, ta walka się odbędzie tylko dlatego, że AJ chce pas Alabamy.
andrewsky
Te 10 lat boksu na dobrym poziomie to może być troche przesada..AJ bazuje na agresjii, szybkości, zrywach w ringu , kombinacjach ciosów..Z wiekiem bokser te atuty szybko traci, chyba że go pózniej troche przestawią..
Myslę że AJ bedzie hegemonem ale za trzy lata zaczną sie schody..Dojdą młode wilki, chłopaki młodsi, szybsi..
Ja daje AJ w boksie przy jego stylu jakieś 7 lat na dobrym poziomie..to max..
Walka niepokonanego amerykanskiego mistrza świata HW z niepokonanym brytyjskim mistrzem świata, obu w prime, obu bombardierów, ma teoretycznie niesamowity potencjał marketingowy.
Teoretycznie, bo faktycznie to Wilder mimo, że ma pas od 3 lat, to nie potrafi zbudować odpowiedniego fun base, co jest śmieszne. Potencjalnie takie zestawienie mogłoby być większe niż walka z Wladem.
Obóz Wildera działa nieudolnie, czym doprowadzili do takiej oto sytuacji, że Wilder jest warty niewiele ponad wartość pasa który ma.
Jeśli chodzi o to, że bez Alabamy, Antek będzie tylko europejskim mistrzem, to się nie mogę zgodzić. Już ma kilku Amerykanow na rozkładzie. Niewątpliwie jednak ta walka musi się odbyć dla kibiców, żeby wyjaśnić kwestie kto jest lepszy. Jeżeli to stracie się by nigdy nie odbyło, to na zawsze pozostanie pole do sporu dla sympatyków obu.
Tak samo Wilder niech dalej zarabia najwyżej 1,5 miliona za walkę. AJ bez niego również przeżyje.