SULĘCKI I RAUBO O WSPÓŁPRACY NA LINII SZPILKA-GMITRUK
- Artur trafił pod dobre skrzydła, tylko trener Gmitruk będzie musiał go trochę okiełznać - mówi Maciej Sulęcki o podjęciu współpracy pomiędzy Arturem Szpilką (20-3, 15 KO) a Andrzejem Gmitrukiem. Wkrótce obaj panowie spotkają się już na sali i rozpoczną wspólne docieranie się.
- Rozmawiałem z Arturem i powiedziałem mu, że różnicę pomiędzy tym trenerem, a innymi trenerami, zobaczy dopiero podczas walki, gdy Andrzej Gmitruk stanie w jego narożniku. Będzie patrzył twoimi oczami, będzie twoim laserem, a wtedy tylko trzeba tego słuchać i robić swoje. Warunek jest jeden, "Szpila" musi się słuchać. Jeśli tak się stanie, to moim zdaniem okaże się bardzo dobrym pomysłem. Artur nie mógł chyba lepiej trafić - dodał "Striczu", którego właśnie trener Gmitruk prowadził od początku zawodowej kariery aż do wielkiego zwycięstwa nad Grzegorzem Proksą.
- Znamy się od 1975 roku i to znakomity trener pod każdym względem. Obawiałem się trochę, że Artur wybierze sobie Piotrka Wilczewskiego, przez wzgląd na Wrocław, ale cieszę się, że postawił właśnie na Andrzeja. Bo prawda jest taka, że jeśli Gmitruk nie zrobi z niego dobrego pięściarza, to już nikt tego nie zrobi - wtrącił z kolei do tej dyskusji Zbigniew Raubo, do niedawna trener pierwszej reprezentacji.
Wstępnie powrót "Szpili" na ring planowany jest na pierwszy kwartał przyszłego roku.
Tak 90% boksu zawodowego to kwestia pieniędzy.
Gmitruk tym samym pokazał że potrafi tchnąć drugie życie w zawodnika.
Współpraca ze Szpilką to raczej decyzja biznesowa.
Wasilewski pomoże np. Masternakowi w staraniach o super walki, Gmitruk od jego gaży dostanie kasę.
Do tego odpowiednie wynagrodzenie za Szpilkę.
Szpilka musi udowodnić we współpracy z Gmitrukiem że skończył z pajacowaniem.
Wie dobrze że jak nie Gmitruk to nie ma nikogo na horyzoncie.
Nie generuje takiej kasy aby mógł wyjechać do USA, chyba że będzie tam pracował i trenował, ale to ciężko połączyć.
tak więc albo powstanie jak feniks z popiołów dając nam jeszcze parę ciekawych walk
albo ktoś wbije gwoździa do trumny jego kariery na amen.
:)
Jeszcze parę dni to nie wytrzymalbym i sam bym to ogłosił za nich,bo ile można czekać żeby się pośmiać z glupkowatych opini i glupkowatych komentarzy od jeszcze bardziej glupkowatych "Sieciowych Haterów" ktorzy poprostu sa Zwyklymi "IDIOTAMI"!!!
BRAWO SZPILA & GMITRUK!!!
W jego przypadku najtrudniej bedzie znalezc odpowiedniago rywala,a nie trenera...
Być może, ale przypomnijmy jaki był największy problem w walkach z Fiodorem w narożniku - Nie robił tego co mu Fiodor podpowiadał.
A z Ronniem, ostatnia walka, pamiętacie co Amerykanin powiedział?
"Nosz fuck mać, w ogóle nie robił tego co zaplanowaliśmy... :/"
Tyle w temacie.
Spilka zaczal trenowac z Gmitrukiem i bardzo sobie chwali tą wspolprace,jest super,mowie wam,potrzebowalem tej zmiany,mam teraz szacunek do kazdego przeciwnika,trener Gmitruk nauczyl mnie nie lekcewazyc nikogo,tego potrzebowalem,jest super.
Artur na konferencji jego pierwszej walki w narozniku z Gmitrukiem,walka z jakims murzynem z Afryki,no name:
-Artur:bardzo go szanuje,nie lekcewaze,porazka z Kownackim wiele mnie nauczyla,jestem teraz innym piesciarzem,potrzebowalem tej zmiany,jest super.
Spilka po tym zwyciestwie znowu zaczal wierzyc ze swiat bokserki nalezy do niego,nastepna walke bedzie mial juz z kims bardziej znanym:dajcie mi Kownackiego,rozjebie go k..wa,tamta porazka byla wypadkiem przy pracy.Panowie jest moc,z Gmitrukiem trenuje sie super,no co sie kurwa patrzysz ,w pizde dostaniesz
A SZPILA niech zapomni o FIODORZE i zacznie SŁUCHĄĆ Gmitruka ,bo jeżeli Gmitruk z nim czegoś nie zrobi,to kolejnym promotorem SZPILI zostanie na 100% nikt inny jak MARCIN NAJMAN!!!
Data: 07-11-2017 18:05:51
Szpilka ma problemy,ze swramerami,z puncherami,z brawlerami,z boxerami,z duzymi,z grubymi,z chudymi,malymi,starymi i mlodymi
W jego przypadku najtrudniej bedzie znalezc odpowiedniago rywala,a nie trenera...
Hehe, coś w tym jest!
Data: 07-11-2017 18:59:30
Tylko smerfy wierzą ze Szpilka w narozniku z Gmitrukiem namiesza w ciezkiej xD
Hmmm....
Widzę że ktoś tu wierzy w SMERFY... ;p
He he...
Szpilka powinien zostać w cruser i tam miał odpowiednia siłę aby wygrywać przed czasem a i ciosy rywali tyle nie ważą..Zbić teraz te 12-15 kg to już będzie ciężką więc pozostaję HV..W cięzkiej stać go pod okiem dobrego trenera jakim jest Gmitruk na bycie w tym top 20 , pod warunkiem jak mu w głowie poukładają..Dla przykładu myslę że ten Szpilka, który ogrywał Adamka, czy wstawał z desek i wygrywał z Mollo wcale nie byłby bez szans z Parkerem..no ale z tamtego Szpilki to juz tylko chyba został cień..Całkowicie go nie skreślam ale cieżką droga przed nim..