SZEF WBC: WILDER TO ALI, TYSON I HOLMES W JEDNYM!
Mauricio Sulaiman, prezydent federacji WBC, jest zachwycony występem Deontaya Wildera (39-0, 38 KO), który w niedzielny poranek znokautował w pierwszej rundzie Bermane'a Stiverne'a (25-3-1, 21 KO) i obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej.
- Niektórzy krytykuję Stiverne'a, ale ja wychwalam Wildera. Atletyczny, silny i szybki. Od czasu Larry'ego Holmesa nie widziałem zawodnika wagi ciężkiej, który wyprowadzałby tak ostry lewy prosty - stwierdził Sulaiman.
- Wilder stał nad nim i krzyczał "wstawaj!", to mi przypomniało Muhammad Alego, z tym że Wilder krzyczał z taką złością i żądzą, że to nie mogło być na pokaz, musiało być prawdziwe... Stiverne wstał, ale potem padł po raz kolejny, a później jeszcze raz. Nokaut w pierwszej rundzie, tak jak za starych dobrych, dobrych czasach Mike'a Tysona. Zobaczyłem więc trzy elementy legendarnych bokserów (Alego, Holmesa i Tysona), wszystko w jednym. Waga ciężka POWRACA!!!! - dodał.
Sulaiman ma nadzieję, że teraz "Brązowy Bombardier" spotka się w wielkim pojedynku unifikacyjnym z Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO), czempionem IBF i WBA.
- Wszystko jest gotowe, jeśli chodzi o walkę Wilder-Joshua. Wilder powiedział mi wprost, że chce teraz właśnie Joshuę, poprosił WBC, abyśmy zrobili, co w naszej mocy, żeby do tego starcia doszło. Wszystko w rękach promotorów, menedżerów i stacji telewizyjnych. Chcą tego obaj pięściarze, chce tego świat - oznajmił.
Wilder to Bum - zostanie zweryfikowany z pierwszym powaznym rywalem. Klient ma rekord 39-0 a z nikim jeszcze tak naprawde nie walczyl......Jego mit legnie w gruzach szybciej niz sie wszystkim wydaje. Po weryfikacji pozostanie tym czym tak naprawde zawsze byl - zwyklą prymitywną miernotą rozstrzeliwujacą drugo i trzecioligowcow albo zapuszczonych po pas niemobilnych i mniejszych od siebie o glowe 40 latkow (Stiverne).
Na Buma nie potrzeba nawet Joshuy - taki Ortiz czy Povetkin spokojnie by wystarczyl. Podlaczyl go Molina, podlaczy kazdy co lepszy ktory z nim wyjdzie. Washington i Szpilka ogrywali go na punkty. Ten kolek z Alabamy to jakis zart.
Tutaj Bum fajnie plywal w kasku z jakims bialym karlem...
https://www.youtube.com/watch?v=3gpAcMBO-Uc
"W momencie zakończenia pojedynku wszyscy sędziowie punktowali na korzyść Amerykanina. Sędzia Guido Cavalleri ocenił pojedynek na 77:75, a sędziowie Pasquale Procopio i Waleska Roldan punktowali 78:74.
Jedyną rundą, którą wszyscy sędziowie ocenili jako wygraną przez Polaka, była runda druga."
- nawet Szpilka nie kwestionował tego wyniku nigdy więc nie można wprowadzać ludzi w błąd.
No ładnie zbierał:)
Jedyną rundą, którą wszyscy sędziowie ocenili jako wygraną przez Polaka, była runda druga."
Kim jest Molina?
AJ zdmuchnął go jak...
Fakt że AJ pływał po ciosie średniaka.
Wilder trafił Stiverna? Przecież to worek, człapak, ciosów nie potrafi zbijać.
Takam jest 10 razy lepszy...
Zgadza sie, Takam jest 10 razy lepszy od kloca Stiverne'a.
Nikt tu nie pisze o oficjalnych kartach sedziowskich (ktorymi zazwyczaj mozna sobie podetrzec dupe) a realnym przebiegu pojedynku.
przecież gówno posypywane wiórkami kokosowymi to nie "Bounty" sam dobór rywali
Deontaya woła o pomstę do nieba i naprawdę tylko ślepcom jest w stanie zamydlić oczy.
Bądźmy poważni nokaut przez gardę, 38 KO na 39 walk ;) to kogo jeszcze miałby niby pokonać? moim zdaniem jak pokona kulturystę to wystarczy ;)