AMIR MANSOUR Z NOWYMI NADZIEJAMI
Amir Mansour (23-2-1, 16 KO) ma już kilka ciekawych nazwisk na rozkładzie i pomimo 45. lat na karku, wciąż ma nadzieję doczekać się walki o poważną stawkę w wadze ciężkiej.
- Miałem nadzieję, że wygrana nad Kauffmanem otworzy mi furtkę do walki z Wilderem o pas WBC. Udowodniłem, iż jestem jednym z najlepszych, tymczasem obejrzymy rewanż Wildera ze Stiverne'em. Jestem unikany i nie mam nawet specjalnie okazji, by móc udowodnić swoją przynależność do czołówki - żali się mocno bijący mańkut, który zatrudnił Ivaylo Gotzeva jako doradcę. On ma sprawić, że ciekawe oferty wkrótce nadejdą. - Zawsze mi pomagał i pozwoli mi zrobić krok naprzód. W końcu miał w swojej stajni mistrzów wagi ciężkiej - dodał Mansour.
- To jeden z najciekawszych zawodników wagi ciężkiej do oglądania. Inni go unikają, choć on należy do czołówki. Według mnie może wygrać z każdym z panujących mistrzów - przekonuje sam Gotzev.
pierwsza bramką przed kolejną w drodze do walki o poważne pasy.