WILDER: WYPOWIADAM WOJNĘ JOSHUI!
Mistrz WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (38-0, 37 KO) po raz kolejny wezwał Anthony'ego Joshuę (20-0, 20 KO), czempiona IBF i WBA, do pojedynku unifikacyjnego.
- Królowie nie uganiają się za innymi królami. Jestem właścicielem królestwa i pukam do bramy twojego królestwa. Wypowiadam ci wojnę. Wypowiadam wojnę AJ-owi! Nie będę go ścigać, ale w końcu go zwabimy. Nie da się uciekać w nieskończoność - stwierdził Amerykanin.
"Brązowy Bombardier" podkreślił też, że nie interesuje go walka z innym Anglikiem, Dillianem Whyte'em (22-1, 16 KO). Na potyczkę tę nalega promotor obu pięściarzy z Wysp, Eddie Hearn.
- Niech on lepiej zaboksuje z Jarrellem Mirellem, Dominikiem Breazeale'em albo Amirem Mansourem. Niech się zmierzy z moimi rodakami, na króla nie jest jeszcze gotowy. Whyte musi znać swoje miejsce w szeregu, a jak tylko spróbuje się wychylić, to go zdyscyplinujemy przy użyciu okrutnego łomotu. Widzieliście Szpilkę, kiedy wynosili go z ringu? - powiedział, nawiązując do ciężkiego nokautu, jaki zaserwował Polakowi w styczniu 2016 roku.
to co najwyżej Król i to najcięższej dywizji w boksie, potencjalne starcie wyłącznie na niwie sportowej,
bo na politycznej to najbliżej do pojedynku Trump versus Xi jinping.
"Pukam do bramy twojego krolestwa"
Raczej skamlam jak pies zostawiony pod drzwiami.
"- Niech on lepiej zaboksuje z Jarrellem Mirellem, Dominikiem Breazeale'em albo Amirem Mansourem. Niech się zmierzy z moimi rodakami, na króla nie jest jeszcze gotowy. Whyte musi znać swoje miejsce w szeregu, a jak tylko spróbuje się wychylić, to go zdyscyplinujemy przy użyciu okrutnego łomotu. Widzieliście Szpilkę, kiedy wynosili go z ringu? - powiedział, nawiązując do ciężkiego nokautu, jaki zaserwował Polakowi w styczniu 2016 roku. "
Ile w tej wypowiedzi jest zawartej hipokryzji,samozaorania i bezczelnosci to szkoda nawet mowic.. Tradycyjnie,bum by chcial zeby ktos za niego odwalil robote XD..Ale teraz najlepsze,ze ten hipokryta o nogach pająka sam nie ma nikogo lepszego w resume niz Miller czy Breazaeale..Malo,ja twierdze,ze stary jak Atlantyda Mansour,ze wzgledu na swoja mentalnosc/charakter,przygotowanie bylby trudniejszym rywalem dla Wildera niz te jego papierowe skalpy bo wyszedlby po zwyciestwo,skracalby dytsans i rzucal w nich pelno szybkich,ostrych ciosow w roznych plaszczyznach.. Ten pozal sie Boże "mistrz" tej pożal sie Boże żalosnej WBC chwali sie i wywleka na przyklad znokautowanie... Szpilki ;D No kurna szczyt hahaha Tak jak to by byl jakis Ortiz,Povietkin,Kliczko czy Joshua XD Kim jest/byl Szpilka?! Jaka siara ten Wilder..WSTYD DLA BOKSU. Wierze w Hearna,ze mu grosza/centa zlamanego nie da! a jeszcze bardziej wierze w Stiverne'a,ze rzuci jakims lucky punchem i zakonczy najwiekszą maskarade w historii boksu/HW.. Aa, i dzikus nie puka jako Krol do Krolestwa tylko zebrze jak "łajza" przy stole panskim.
'hahahahaha, on jest jeszcze bardziej żałosny niż był'
Postanowiłem jednak poczytać i zrobiłem to, ale treść mojego komentarza nie uległa specjalnej zmianie, no chyba że dołożyć jeszcze więcej 'hahahaha'
Moim zdaniem to, że on ma potencjał, żeby być kozakiem, a jest żałosny.
Chyba że on nie ma tego potencjału (a ten co ja dostrzegam sprowadza się do tego, że ma pierdolnięcie), a kilku użytkowników, którzy twierdzą, że promotorzy wiedzą o jego słabościach (i dlatego jego 'kariera' wygląda jak wygląda) ma rację.
matd
mówią, że wiara czyni cuda, ale chyba jednak nie tym razem i Stiverne przepierdoli jeszcze bardziej, a Hearn da zarobić postrachowi Alabamy bo AJ i on sam też na tym zarobią
Ma papierowe skalpy bo się szprycują. Co on ma poradzić jak tacy zawodnicy jak Ortiz czy Povetkin są łapani na dopingu. Przecież on chciał z nimi walczyć a oni są w top 10 na pewno więc co wy tak narzekacie na tego Wildera. I niby czemu on ma zgodzić na ''walcz z Whytem to dostaniesz Joshue'', jakby to Whyte jakiś kozak był. Jest mistrzem i niech unifikuje pasy z Joshua. Dillian Whyte nie jest mu do niczego potrzebny.
Z Molina toczyl walke, byl podlaczony
AJ wyjonal na nim egzekucję a byl w x razy lepszej formie niz z wilderem, po dobrych dwoch obizach.
To dlaczego on nie wezmie millera czy breazeale? Z tym drugim mialby porównanie z aj, a miller moglby go zbic nawet. White byl 3 zdobyl wbc silver, stobern zaraz wyladnie ortiza skresla i dillian jest 1 i obowiazkowym. Wilder nie chcial 4 za latwa walke to wezmie 2.
Włodarze wszelkiej maści federacji i innych geszeftów dokonali totalnej dezintegracji w tej kategorii czyniąc ją totalnie bezbarwną. Mamy dziś kilka niezależnych, nie przenikających się Światów w HW. I nic nie dała wyjątkowa walka AJ z Wladimirem. Mamy "Śfjatek" Wildera z sosikiem dopingu przeciwników, mamy radziecki wewnątrzkonsomolski klimat Powietkina, jakieś peryferyjne potyczki o w sumie istotny pas Bellew-Haye, krokodyla Dundee-Parkera walczącego z aborygenami na antypodach no AJ-a. Ortiz się starzeje i marnuje, Fury cholera wie co robi. Tylko coś ciekawszego się dzieje w grupie przeciętniaków.
Jakoś nie widzę tu przyszłości.
Nie widzę też jakości, bo Antoniemu dużo jeszcze brakuje do ponadczasowego TOPu i wiele wskazuje na to, że nigdy do niego nie dobije. Leży i kwiczy cały system, ta przeciętność nie da rozwoju Antkowi a i pieniądze nie te.
W tle mamy ciekawe walki w niższych kategoriach i ku zaskoczeniu duże ożywienie w niedocenianej CW.
Waga cięzka dopiero eksploduje jak AJ bedzie miał powazną konkurencję..Ja obstawiam ze za trzy lata znajdą się tacy co nie będą bez szans z brązowym bombardierem..
WilSkowyt Wildera jest piekny ,wie ze jest w dupie i nie ma juz pola manewru ,oczywiscie Adamek moze sie zalapac jako oponent Koszykarza ,bo to jego poziom,obil 37 ogorasow i liczy na wyplate zycia od AJ .Kurwa jakie bylo by piekne gdyby Anglicy olali bumobija ,Wilder jest zalosny tak jak jego fanboje
Wiem ze to forum bokserskie ale coś od siebie dodam o polityce którą nie trawie ale ona jest Wszech obecna wszędzie niestety.
Amerykanie wieczni uśmiechnięci to są jeszcze więksi hipokryci niż Ruscy którzy też nie są świeci fakt ale kultorowo bliżej nam do nich niż do gumożujców czy Ukraińcy,Chińczycy ,pomijam ze się wpierdalają wszędzie gdzie jest ropa (np Irak ) i to zawsze w imię Amerykańskiej demokracjii tak było jest i będzie nas Polskie to maja głęboką w dupie wiz mimo ze jesteśmy niby sojusznikiem nie zniosą koniec kropka.
Świetnie ich wyśmiano ich mentalność żydowsko - amerykańsko w filmie Borat.
co do Boksu Wilder dopóki nie zawalczy zkimś typu Povietkin Ortiz wiadomo że do tej walki nie dojdzie jest to mistrz z znakiem zapytania a mniemanie ten bambus o sobie ma ogormną cały cza s pieje jaki on jest wielki to się nie zmieni ten typ tak ma!!!
Czy do walki zJ oshuą dojdzie okaże w przeciągu 2 ;lat
Sęk w tym, że HW nie eksploduje.
Do rozwoju potrzebna jest konkurencja i jej konfrontacja. Potrzebna też jest publika, która za to zapłaci.
Póki co publika kupuje w HW gnioty lub zerka na niższe kategorie.
Finalnie Wilderowi, Powietkinowi, Parkerowi itp. jest całkiem dobrze. I nie muszą walczyć ze sobą.
A promotorzy boją się przegranych swych pupilków.
Mamy więc dużo krzyku i nic więcej.
co do wiz ,osobiscie mam wyjebane ,bo nawet mi nie chodzi po glowie zeby jechac do US ,wspolczuje tym zakochanym w Ameryce Polakom ,bo sa robieni w wielkiego GH ,zyjac w kolonii Amerykanskiej nie moga pojechac kiedy chca do swych panow .GB dala mozliwosc wjazdu do siebie obywatelom urodzonym za czasow kolonialnych ,z panstw pod panowaniem brytyjskim.Wiec kochajmy Ameryke ,Slepo
Nie do konca jest jak mówisz..Problem na pewno jest w tym że mamy dziś conajmniej trzy równoległe światy bokserskie , które chcą ze sobą niby romansować ale konkretów brak..
Na dzień dzisiejszy AJ ma przed sobą Puleva, może Povietkina , Millera , w przyszłości Furego jednego i drugiego..Jest jakieś światełko w tunelu na kilka ciekawych walk na podwórku w UK..Wilder pewnie w końcu weżmie Ortiza albo Whyta a Parker?..No cóż , ten pewnie bedzie chiał sprzedać pas za dobry hajs..Unifikacje i młode wilczki za dwa , trzy lata..Moim zdaniem na pewno jest ciekawiej jak za Władka w tej dywizji , choc najlepsze dopiero przed nami..Brakuje jeszcze z dwóch , trzech powazniejszych graczy dla tej dywizji ale oni nadchodza..