JOSHUA I HEARN NIE SĄ ZANIEPOKOJENI NAJWIĘKSZĄ WAGĄ W KARIERZE
Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO), przed dzisiejszą walką z Carlosem Takamem (35-3-1, 27 KO) uspokaja kibiców, którzy martwią się, że Anglik być może przesadza z wagą.
Jeszcze kilka dni temu Hearn zapowiadał, że jego pięściarz będzie lżejszy niż przy okazji kwietniowej potyczki z Władimirem Kliczką, tymczasem na piątkowej ceremonii ważenia Joshua zanotował 115,3 kg - najwięcej w całej karierze.
Wszystko o walce JOSHUA-TAKAM >>>
- Sam przygotowywałem ludzi na to, że będę o jakieś 6 kg lżejszy. Tym razem dużo więcej biegałem. Być może po prostu mężnieję, a to jest moja naturalna waga - stwierdził 28-letni pięściarz.
Podobnego zdania jest jego promotor.
- Wygląda na dużo szczuplejszego niż w walce z Kliczką, tak też się czuje, mimo że waży więcej. Jego sylwetka wygląda dzisiaj inaczej, bardziej atletycznie. Jak sam powiedział, nie chodzi tutaj o robienie wagi, tylko o przygotowanie się w jak najlepszy sposób, a co ma wyjść na wadze, to wyjdzie. Joshua staje się dorosłym mężczyzną. Może to jego naturalna waga? Nie sądzę, aby kiedyś w przyszłości miał ważyć dużo mniej niż obecnie - oznajmił.
Walka Joshua-Takam o pasy IBF, WBA Super i IBO w kategorii ciężkiej odbędzie się wieczorem na stadionie narodowym w Cardiff. Transmisja głównej części gali w Canal+ Sport 2 od godziny 21:00.
Odnośnie pojedynku to pewnie AJ go załatwi do 6 rundy, choć było by ciekawie jakby Takam podjął walkę i czymś mocnym trafił.
Też to zauważyłem. Dziwne, że żaden fizjoterapeuta ze sztabu Joshuy nie zauważył tego problemu. Rwa kulszowa w pewnym momencie nieunikniona.
Jeśli chodzi o kondycję to myślę że AJ nie ma z nią aż takich problemów jak się niektórym wydaje. Jego przestoje wynikały w mojej opinii w głównej mierze z mieszanki w której głównym "składnikiem" było przyjęcie niespodziewanych mocnych uderzeń. Gdyby chodziło o kondycję to by zbili te kilogramy bo widzieliby na treningach że facet ma problemy. Widocznie jednak tak nie jest.
Swoją drogą Joshua musi mieć kapitalny "towar" na którym jedzie. Nie piszę tego po złośliwości czy żeby mu umniejszyć bo to sport zawodowy i to na najwyższym poziomie ale przy takiej masie taka wydolność organizmu to naprawdę coś co robi wrażenie. Ludzie się tu zastanawiają czy facet nie jest za duży i że powinien ważyć te 108 kilo a gość bez żadnej afery wnosi na wagę 7 kilogramów więcej i się niczym nie przejmuje.
Wystarczy zobaczyć sobie początkowe walki AJ. Jak dla mnie tamten AJ był bardziej dynamiczniejszy i był szybszy. Może, nie był tak silny jak jest teraz, ale i tak był silniejszy od swoich rywali.
Oczywiście patrząc na dzisiejszą czołówkę HW, to Antek przy swoich obecnych rozmiarach dalej powinien każdego w miarę łatwo zlać. Chociaż tak jak wczoraj pisałem, jeśli dalej będzie się stawał cięższy, to w ewentualnej walce z Alabama, Amerykanin może mieć duża przewagę szybkości i teoretycznie łatwa walka, może stać się trudna.
Antek rośnie bo jest przed 30 tką, podnosi ciężary , dobrze je i czy bierze czy nie ale naturalnego testosteronu w tym wieku ma sie duzo..Odstawi sztangi to i trochę spadnie z mieśni, niekoniecznie na wadze..
Wiecej mięśni = mniej tłuszczu..Wieksza dynamika i takie tam..wystarczy spojżeć jak dzis wyglądają sprinterzy a jak wyglądali kiedys..
Dynamika? Głupszej tezy nie słyszałem...
Co ma sprinter do boksera?