RIGONDEAUX ZNOKAUTOWAŁ NA JEDNYM TRENINGU 5 SPARINGPARTNERÓW
Wasyl Łomaczenko (9-1, 7 KO) jest stawiany w roli faworyta w wielkiej walce z Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KO), ale nie brak też takich, którzy spodziewają się triumfu Kubańczyka.
Wśród nich jest Regis Prograis (20-0, 17 KO), utalentowany pięściarz kategorii super lekkiej, który wciąż ma w pamięci popisy kubańskiego wirtuoza na jednym z treningów.
- Osobiście widziałem, jak nokautuje na sali pięciu zawodników, jednego po drugim. I to tym samym ciosem, bitym lewą ręką na korpus. To było wtedy, kiedy trenował jeszcze z Ronnie'em [Shieldsem] w Houston. Dosłownie jeden zawodnik wchodził na ring, a zaraz musiał wejść drugi. Widziałem to na własne oczy. Facet jest naprawdę silny. Nie jest może duży, ale ma bardzo duże dłonie. To byli prawdziwi zawodowcy, a on ich wszystkich przewracał. Stawiam więc na Rigondeaux - stwierdził 28-latek, klasyfikowany obecnie na drugim miejsce w rankingu WBC.
Hitowa walka Łomacznenko-Rigondeaux, pierwszy w historii zawodowego boksu pojedynek dwóch podwójnych mistrzów olimpijskich, odbędzie się 9 grudnia w Nowym Jorku.
Całe szczęście, że nokautował jednego po drugim, a nie wszystkich jednocześnie, bo "tym samym ciosem".
Smiesza mnie ci ktorzy twierdza ze Lomaczenko rozjedzie Rigondeaux....Nie ten poziom moi drodzy, nie ten poziom....Sam osobiscie obstawiam 55/45 dla ukrainca i to tylko dlatego bo Szakal walczy nie tylko zadko ale i dwie kategorie powyzej swojej naturalnej wagi i do tego ma 37 lat....Jeszcze 2 lata temu ten sam pojedynek obstawialbym z nieznaczna przewaga Rigondeaux, natomiast 2-3 lata temu i w 126lbs to Rigondeaux spokojnie na punkty. Chociaz nawet teraz w ogole sie nie zdziwie jak czestotliwosc zadawanych ciosow Vasyla spadnie o polowe a od tego jest tylko krok od szachow i walczenia na zasadach Rigondeaux co dokladnie wiemy jak zazwyczaaj sie konczy dla przeciwnikow. Rigo to nie jest ktos do kogo mozna bezkarnie podchodzic i zasypywac seriami wacianych ciosow jak poprzedni przeciwnicy Vasyla. Rigondeaux jest mniejszy ale ma wiekszy zasieg. Lomaczenko jest troche wiekszy ale niewiele przybiera po wadze walczac w 130lbs a wiec rozmiary nie beda odgrywaly tam takiej kluczowej roli jak sie wszystkim wydaje. Donaire byl wiekszy w ringu od Lomaczenko a przy Szakalu wygladal jak dziecko we mgle.....Styl robi walke a zazwyczaj styl defensywny bierze gore nad zapedami nawet najlepszych ofensywnie zawodnikow a ten Rigondeaux ma opanowany do perfekcji. Nie zapominajcie ze dla wiekszosci przeciwnikow Rigo juz samo wejscie w pole zasiegu i zblizenie sie do niego stanowi nie lada wyzwanie, o skutecznych systematycznie przeprowadzanych akcjach ofensywnych nawet nie wspominajac......
Przy Rigo nie będzie miał możliwości bo:
-będzie się bał skontrowania,
-może nie złapać Rigo.
Wasyl w ostatniej walce załapał czysty cios na szczękę od gościa z nadmuchanym rekordem.
Rigo w przedostatniej walce złamał przeciwnikowi szczękę.
Dwie kategorie niżej to bodaj 3kg różnicy jak ktoś pisał.
Rigo przywykły do walki z lekkimi przeciwnikami powinien mieć przewagę szybkości.
Wiek robi swoje i jestem bardzo ciekawy.
Ja daję 60% dla Rigo.
Pewnie masz rację, ale walka się odbywa w tym roku i to będzie (poza warunkami fizycznymi) głównym powodem przegranej Kubańczyka. Za rzadko walczy, jest za mały i niestety past prime.
No, zobaczymy. Wszystko zalezy od tego jaka forme zrobi kubanczyk na grudzien. Wszystko jest mozliwe, dla porownania Mayweather jak byl w wieku dzisiejszego Rigondeaux to walczyl z Alvarezem i potrafil zrobic mega forme. A wiec post-prime post prime'm ale Szakal to 100% profesjonalista i mysle ze mozemy liczyc na naprawde solidna forme. Oby tylko zaden nie zlapal kontuzji.
Walka kocur. Czekam na nią jak dziecko na gwiazdkę
śmieszy cie, że ktoś wysoko stawia na Wasyla, a jednocześnie piszesz " Rigondeaux spokojnie na punkty "
Mnie śmieszy takie coś i analfabetyzm ;)
ja bym parafrazował tytuł na "Czarodzieje" i obsadził w rolach głównych Rigondeaux i Łomaczenkę
ten pojedynek to istny rarytas w świecie boksu, pytanie kto komu wyłączy zabawki, bo ten kto to uczyni
zakończy to starcie gigantów w glorii zwycięzcy.
Niestety taka jest rzeczywistosc. Mlodszy Rigondeaux w formie z walki mistrzowskiej z Nonito robi Wasyla w formie z przegranej walki z Salido SPOKOJNIE na punkty.
Co do analfabetyzmu - to nie ma co sie smiac. Problem finansowania edukacji istnieje na swiecie nie od dzisiaj. Ciesz sie ze mozesz pisac, czytac i wymieniac poglady na forum - nie kazdy ma taka mozliwosc.
Jak się nie znata, to nie piszta, Rigo będzie pierwszym... sorry drugim już zawodnikiem, który zweryfikuje tego waszego króla P4P. A później będą następni.
Naprawdę nie wiem, jakiego klucza używają "znafcy" boksu, że wieszczą talenty wszech czasów, u takich gości jak Łomaczenko.
Żeby była jasność, jest dobry w ch..j, ale nie aż tak, jak go świat kreuje.
jeden z najlepszych amatorów w dziejach boksu, przegrał raz bardzo bliski pojedynek ( mógł iść w obie strony ) gdzie Salido faulował i nie zrobił walki. Pokaż mi boksera, który w 2 walce spotkał się z takim rywalem?
Rzecz w tym, ze Wasyl już nigdy tak zielony nie będzie. Fajnie, że Rigo zgasił Nonito, ale gdzie umiejętności Filipińczyka, a gdzie Ukraińca. Takich jak Donaire było wielu z całym szacunkiem dla niego.
No rzeczywiście, jeszcze nie było boksera, który w wieku 25 lat wyszedł do takiego dzika jak Salido, hehehe.
Floyd Mayweather w wieku 19 lat miał już pas...
"Fajnie, że Rigo zgasił Nonito, ale gdzie umiejętności Filipińczyka, a gdzie Ukraińca. Takich jak Donaire było wielu z całym szacunkiem dla niego"
Mozna by rownie dobrze rzec gdzie umiejetnosci bylego mistrza Nonito (zdeklasowanego przez Rigondeaux) a gdzie umiejetnosci Salido (bylo nie bylo pogromcy Lomaczenko) ...:)
Ciekawe czemu nikt inny nie atakuje pasa tak wcześnie tylko nabijają walki.
Równie dobrze można powiedzieć, ze Rigo dał się połozyć jakiemuś anonimowi z Japonii ;)