HELENIUS: ZNOKAUTUJĘ WHYTE'A, A POTEM WILDERA
Robert Helenius (25-1, 16 KO) zapowiada, że pokrzyżuje wszystkim plany i pokona Dilliana Whyte'a (21-1, 16 KO), którego promotor przymierza do walki o pas WBC w wadze ciężkiej z Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO).
- Na pewno wygram przez nokaut, gość bez wątpienia padnie. Wiem, że to będzie trudna walka, ale dla niego będzie trudniejsza niż dla mnie. Mam tylko nadzieję, że będzie stać i walczyć, a nie uciekać, bo ma taką reputację. Widziałem jego walkę z Joshuą, w której został znokautowany. Terz skończy podobnie - mówi pięściarz z Finlandii.
- Nie martwię się, że będę zardzewiały, bo zawsze pozostaję w treningu. Czuję, że zostało mi jeszcze w boksie dziesięć lat. W tym czasie na pewno zostanę mistrzem wagi ciężkiej, nie mam co do tego wątpliwości. Chcę walczyć z Wilderem, jego też znokautuję. Najlepszym zawodnikiem wagi ciężkiej jest według mnie Joshua, z którym oczywiście również chciałbym walczyć - dodaje.
Walka Whyte-Helenius odbędzie się w najbliższą sobotę na gali na stadionie narodowym w Cardiff. W walce wieczoru Anthony Joshua (19-0, 19 KO) skrzyżuje rękawice z Carlosem Takamem (35-3-1, 27 KO).
Ciebie znokautował Duhapass, który ma opinię twardego jak cholera, ale raczej średniego poziomem zawodnika..
Pc co AJ tyle czasu?
Walka AJ z Heleniusem trwałaby minus 50 sek.
Czyli znokautowałby go przed rozpoczęciem walki
Nawet nie musiałby go uderzać.
Pierdnięciem zmiótł by go z ringu.
Taki jest kozak z AJ.
To jest boks, politykę, przekonania religijne odkłada się na bok ale nie zawsze znajdzie się jakiś debil co nie ma w życiu nic innego do roboty jak zasrywać wszystkie tematy po kolei i rzygać tam swoją żółcią.
Nawet ironia u tych gości jest cienka jak dupa węża...
faktycznie,to by sprawę tłumaczyło.Co do mówienia przez niego ponad miarę,to wbrew opinii o Skandynawach:-)
chodziło mi generalnie o ludzi północy
A dlaczego sprawy prywatne boksera odkłada się na bok?
Absolutnie się z tym nie zgadzam.
Jestem dokładnie odwrotnie.
Gdyby był mordercą to też mam go uwielbiać i kibicować?
Ja patrzę najpierw jakim jest człowiekiem a dopiero potem jakim jest sportowcem.
Kanaliom nie kibicuję.
{Chyba że nie wiem . Tak jak w przypadku Kowaliowa.. Ale gdy się dowiedziałem przestałem mu kibicować]