DROZD OSTRZEGA GASIJEWA PRZED WŁODARCZYKIEM
Grigorij Drozd (40-1, 28 KO) spodziewa się wygranej Murata Gasijewa (24-0, 17 KO), ale ostrzegł swojego rodaka, aby uważał w ringu na Krzysztofa Włodarczyka (53-3-1, 37 KO).
Drozd walczył z "Diablo" we wrześniu 2014 roku. Wygrał wówczas jednogłośnie na punkty i odebrał Polakowi tytuł mistrza świata WBC w kategorii junior ciężkiej.
- Trzeba uważać na lewy prosty Włodarczyka, to jego mocna broń. Myślę, że Murat jest faworytem, ale musi być ostrożny i bardziej przebiegły od przeciwnika. Sądzę, że wygra na punkty albo przez zatrzymanie walki z powodu rozcięcia - ocenił 38-latek.
Pojedynek Gasijew-Włodarczyk odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę w Newark. W stawce znajdzie się należący do Rosjanina pas IBF, a także awans do półfinału turnieju World Boxing Super Series.
Transmisja z Newark od 2:00 w Polsacie Sport.
Drozd nigdy nie wgralby z Wlodarczykiem gdyby nie sterdydy. Klient w wieku 36 lat nagle przezywal druga mlodosc, wzmocnil sile, zwiekszyl mase miesniowa i do tego byl swiezy w 12 rundzie tak samo jak w pierwszej. Takie numery to tylko na soku z jagod......
Amstrong, Johaug i rosyjscy lekkoatleci już wpadli, czekam na siostry Wiliams i Bjergena.
przeciez on uciekl przed clean boxing program i sie niby zawiesil emeritus.