BRIGGGS: KLICZKO BYŁ WIELKI, TO ŻYWA LEGENDA
Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO) często dokuczał Władimirowi Kliczce, ale dzisiaj, kiedy Ukrainiec jest już na emeryturze, podkreśla, że w gruncie rzeczy darzy go olbrzymim szacunkiem.
- Ten gość był wielki, to żywa legenda. Świetnie poradziłby sobie z każdym zawodnikiem z historii wagi ciężkiej - powiedział.
Zbliżający się do czterdziestych szóstych urodzin Amerykanin długo uganiał się za Kliczką, mając nadzieję, że ten da mu szansę walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Do ich pojedynku nigdy nie doszło, ale cele Briggsa się nie zmieniły.
- Niedługo będę miał 46 tysięcy lat - zażartował. - Ciągle chcę jednak zostać trzykrotnym mistrzem wagi ciężkiej, i to w trzech różnych dekadach.
Dążenia Briggsa zahamowało przed kilkoma miesiącami badanie antydopingowe, które wykazało podwyższone stężenie testosteronu w jego organizmie. Amerykanin, którego zdyskwalifikowano na sześć miesięcy, nie kryje, że testosteron przyjmował, ale zapewnia, że nie miał złych intencji.
- Lekarze przepisał mi testosteron na depresję. To mi bardzo pomogło. Skorzystałem z niekonwencjonalnych metod, za co przyszło mi zapłacić wysoką cenę, ale musiałem się poczuć lepiej. Jeszcze zanim zacząłem brać testosteron, bywało, że chciałem się zabić. Nie robiłem niczego po to, żeby się wspomóc sportowo, robiłem to po to, żeby przeżyć - oznajmił.
To nie tak..
Testosteron generalnie podnosi witalnosc , jakosc zycia itp itd..Tyle że Briggs , stary astmatyk miał inne zamiary i cele w jego stosowaniu..
Tak własnie jest..Jakośc życia na starość x 2..
W przypadku Briggsa jednak;)))
Jesteś ignorantem. Depresja to choroba jak każda inna. A libido spada tak, że ludzie popełniają samobójstwa i doprawdy nie ma to nic wspólnego z tym, że ktoś jest "pizda" albo że "w życiu mu nie poszło". Wystarczy że popieprzy ci się coś z seratoniną, możesz mieć wspaniałe życie a leżysz i kwiczysz, piekło nie do porównania z niczym.
Nie słyszałem, żeby przepisywano testosteron, ale to ma sens. Często zapisuje się DHEA, jest bez recepty, również stosuje się w sporcie. Testosteron to ten sam kierunek, ale już zupełny hardcore.
Oczywiście to nie dotyczy Briggsa bo ten po prostu się szprycował.