SĘK WCIĄŻ CHĘTNY NA REWANŻ Z MATYJĄ

- Mam nadzieję, że dojdzie do naszego rewanżu i czekam teraz na odzew ze strony Marka. Ja w każdym razie jestem jak najbardziej na tak - mówi Dariusz Sęk (26-3-3, 8 KO), który w połowie sierpnia zremisował z Markiem Matyją (13-1-1, 5 KO).

Ale żeby druga walka mogła się odbyć, Darek za tydzień musi pokonać w Wieliczce Francisa Chekę (33-11-2, 17 KO).

- Tanzańczyk, mój najbliższy rywal, jest zupełnie innym pięściarzem niż Matyja. Na pewno więc będę bogatszy o pewne doświadczenia. Telewizja rozdaje karty, niech więc naciska na rewanż z Markiem. Naprawiam błędy z pierwszego spotkania, chcę wydłużyć swoje akcje, więcej pracować nogami i trochę bardziej słuchać się narożnika. Nie mogę jednak za bardzo wybiegać myślami i koncentruję się póki co na najbliższej walce. A kiedy wygram, będę chciał rewanżu z Markiem - dodał Sęk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.