TRYC ŁATWO ODPRAWIŁ RODZIWICZA

Czwarta walka i czwarta "czasówka" - oto dorobek Mateusza Tryca (4-0, 4 KO). Dziś nie sprostał mu Rusłan Rodziwicz (14-24, 14 KO).

Dwukrotny ćwierćfinalista Mistrzostw Europy w swoim stylu od początku narzucił pressing, spychał rywala, a równo z gongiem kończącym pierwszą rundę trafił też prawym krzyżowym na głowę. Na początku drugiej hakami z obu rąk na korpus posłał Białorusina na deski. Po liczeniu do ośmiu Mateusz ponowił akcję, doprowadzając oponenta do drugiego nokdaunu. Trzecie liczenie było po prawym sierpowym, a wszystko zakończył dla odmiany lewy sierp na szczękę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Barni
Data: 14-10-2017 10:04:19 
Tryc mając takie doświadczenie z amatorki powinien miec kontraktowanych lepszych rywali, jest na tyle dobry że w okolicach 15 walki na zawodostwie mógłby być w top 20, jeśli chce coś osiągnąć to nabijanie rekordu nie ma sensu!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.