PROMOTOR JOSHUY: NIECH WILDER NAJPIERW POKONA KOGOŚ WAŻNEGO

- Anthony mierzył się już z Kliczką, a teraz czeka na niego Pulew. Dlatego Wilder też powinien spotkać się z kimś mocnym i znanym, zanim dojdzie do ich starcia unifikacyjnego - mówi Eddie Hearn, promotor mistrza świata WBA/IBF wagi ciężkiej, Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO).

Szef stajni Matchroom już wcześniej stwierdził, że po konfrontacji z Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO), zaplanowanej na 28 października w Cardiff, zorganizuje swojemu podopiecznemu walkę w obronie pasów poza ojczyzną, prawdopodobnie w Las Vegas. Dopiero później mogłoby dojść do potyczki z "Brązowym Bombardierem", championem według WBC.

- Obaj panowie walczyli z Erikiem Moliną. Anthony się po nim przejechał, a Wilder miał z nim przecież trudną przeprawę. AJ chce wszystkie pasy. Parker pokazał się ostatnio przeciętnie, ale ma tytuł WBO. Być może zobaczymy go na przełomie lutego i marca z Tonym Bellew bądź Dillianem Whyte'em. Wcześniej oferowaliśmy Wilderowi walkę z Whyte'em. Dawaliśmy mu trzy miliony dolarów, plus amerykańską telewizję, co łącznie dawało mu zapewne w granicach czterech milionów. Nie przyjął jednak naszej propozycji. Być może skonfrontujemy Joshuę najpierw z Parkerem, a potem dopiero Wilderem - dodał Hearn.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: matd
Data: 10-10-2017 18:22:56 
Dobrzee,tak jest! Frustrowac bumnontaya ile wlezie...
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 10-10-2017 18:26:19 
dobrze mu powiedzieli :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 10-10-2017 18:27:30 
Hehe :D
Dobrze. Niech bumobij się gotuje że jego wypłata się oddala. A tak nawiasem to sądziłem że walka Wildera z Ortizem tak mocno była na rękę Hearnowi że to również on maczał palce w tym by do owego starcia doszło.
Wbrew pozorom maks Wildera to zagadka. Nie wiadomo jak dużo zniesie. Do tej pory miewał problemy na poziomie któremu dużo brakuje do poziomu AJ ale jednak dobrze by było zobaczyć na co stać Deontaya z kimś kto przed walką ma równe a nawet i większe szanse.
Dodatkowo to również wpłynęło by na wzmożenie zainteresowania starciem z Joshuą który dokonania ma o niebo lepsze. Jest również większą gwiazdą.

Cóż. Zawsze można zaprosić do tańca w pierwszej kolejności Parkera który wyzwań absolutnie nie unika.
Zagadką jest dla mnie kwestia odrzucenia oferty walki z Whytem za taką kasę. Tego pojąć nie potrafię wszak dla mnie dość zdecydowanym faworytem byłby jednak Wilder. Czyżby aż tak bardzo bali się o Deontaya i tak nisko go cenili??
 Autor komentarza: matd
Data: 10-10-2017 18:34:53 
https://vk.com/klitschko_brothers_com?z=video426457351_456239187%2F1632f72169bd95d65a%2Fpl_post_-31476169_244531

Ja bym zobaczyl Wildera z Whytem.. A dlaczego z nim? Bo to silny tur i umie tez...cepowac. Wilder bylby zdezorientowany jak silnu tur z gibonskimi lapami jak Whyte oddawalby mu tym samym.. Ale Wilder boi sie nawet wyjsc do Dilliana..A dowodem jest odrzucenie oficjalnej oferty. Przeciez za Stiverne'a na bank(!) nie dostanie wiecej jak 2 bańki,wiec odrzucil dwa razy tyle dlaczego? Ze zwyklego tchorzostwa,ze moglby sie wyciac na zwodniku,ktorego AJ rozwalil w swojej 15 zawodowej walce,w tej ktorej Wilder obijal jeszcze Shehnaanow i Nicholsow...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 10-10-2017 18:40:05 
Facet zarobiłby za starcie z Whytem tyle co za około 3-4 swoje "zwyczajne starcia"... Naprawdę ciężko pojąć co go powstrzymało od podjęcia rękawicy. Tym bardziej że Stiverne i tak dostał kasę za przeczekanie (ponoć sporo) więc była taka możliwość nawet po odpadnięciu Ortiza.
A Dillian w walce z Chisorą mnie np zawiódł. Spodziewałem się że wygra znacznie łatwiej z wypalonym Dereckiem.
Może się boją że bumobij by się na nim połamał cały i by przegrali ? xD
Niepojęte dla mnie. A może po prostu Whyte nawet przegrywający pokazał by jak słabo rozwija się Wilder i świat ujrzał by ogromną różnicę między nim a AJ kolejny raz? Świat no i sam AJ również bo młody notuje dokładnie.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 10-10-2017 19:14:20 
Wilder w ostatnich 20 walkach walczył z zawodnikami którzy w sumie mieli 454 zwycięstwa i 86 porażek.

Natomiast Joshua walczył z zawodnikami którzy w sumie mieli 474 zwycięstwa ale aż 135 porażek
Z tego wynika że przeciwnicy Wildera mają zdecydowanie mniejszy procent porażek do zwycięstw niż przeciwnicy Joshua

Przeciwnicy Wildera 86/454 -tylko 19%
Przeciwnicy Joshua 135/474 - aż ponad 28%

Z tego wynika że Joshua walczył z większymi bumami niż Wilder i to Joshua jest większym bumobijcą.
Cyfry nie kłamią
 Autor komentarza: Boder
Data: 10-10-2017 19:24:19 
Ja tylko nie rozumiem dlaczego tylu z was ma pretensje do Wildera o to że ten tyle gada. Niby każdy z was pisze tutaj o tym, jak bardzo znacie się na boksie i rozumiecie że boks to też biznes itd. A nie rozumiecie tego że Wilder musi tak gadać? Im więcej Wilder będzie gadał tym większe zainteresowanie będzie wzbudzać ewentualna walka. A im bardziej będzie kontrowersyjny tym lepiej. Możliwe nawet że Hearn jest już po słowie z Wilderem i wspólnie zadecydowali o medialnej promocji gali która właśnie się zaczęła i polega na utarczkach słownych.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 10-10-2017 19:28:10 
Powiem Tak Wilder na własne zyczenie przypiął sobie łątke bumobijcy natomiast z drugiej strony uwazam ze wilder to naprawde solidny zawodnik nie skreślał bym go z joshuą ! Fajnie zawalczł w 1 walce o pas ze stivernem a prawdziwy test miał byc z powietkinem niestetety nie wyszlo to samo z ortizem to w sumie nie jest jego wina ze sie szprycują... tak czy owak wilder stanowi zagrozenie dla kazdego
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 10-10-2017 19:45:09 
RSC2

Sorry kolego, ale jak już pragniesz tak bardzo nas tutaj czestowac jakimiś debilnymi statystykami, to fajnie by było abyś zachował jakąś metodologię. Zestawiasz nam tutaj ostatnie 20 walk Alabamy z walkami AJ od początku kariery zawodowej, gdzie wiadomo, że pierwsze walki na zawodowstwie są toczone z bumami. Jak chcesz być rzetelny, to podaj nam tu pierwsze 20 walk Wildera.


OK, niech bedzie, zrobię to za Ciebie, bo pewnie jesteś fanem Wildera i z trudem Ci to przyjdzie. Otóż 20 pierwszych rywali Alabamy wygralo w sumie 186 walk i przegrało 139. Procent porażek wynosi w przybliżeniu 75. I z tego wynika, że to Amerykanin jest zdecydowanie większym bumobijca. Cyfry nie kłamią co nie?!

Na koniec chciałbym Ci doradzić, abyś nie podniecal się tak suchymi cyframi, tylko popatrzył na nazwiska w rekordach. W tym aspekcie AJ również jest daleko przed Wilderem.
 Autor komentarza: matd
Data: 10-10-2017 19:58:27 
@RSC2

Szczyt ignorancji! Level hard..Liczysz cos takiego i jeszcze na koniec dajesz wynik zero-jedynkowy...

A moze spojrzysz na to,ze ostatnich 20(w zasadzie 20 to dopiero bedzie) walk Joshuy,to walki od debiutu - walki od 1-20 ?! Jezeli tak mamy sie bawic - co jest w ogole bez sensu - to dla przykladu moge Ci zripostowac,ze Wilder w walkach od 1-20 mial rywali z bilanem 166 zw. i 133 porazek..Fajnie? Malo..Jaki ma sens takie porownanie jak AJ w pierwszych dwudziestu walkach ma na rozkladzie Kliczke,20 walke ma z Pulevem i zdążyl juz pokonac Breazeale'a,Moline,Whyte'a i Martina?... Podczas gdy WIlder w pierwszych 20 walkach walczyl z takimi klientami:

https://www.youtube.com/watch?v=NzH0NtiM_oA


https://www.youtube.com/watch?v=gUlfI5VlZuY

I próżno(w tych 20 walkach) szukac tam zawodnika z top... uwaga! Z top 50! Przeciez to jest parodia.

Ale zes sie @kolego popisal tym wykresem...
 Autor komentarza: matd
Data: 10-10-2017 20:06:09 
*Porabalo mi sie w liczeniu..Tak jak @trashtalk napisal; 186:139
 Autor komentarza: Pfeifer
Data: 10-10-2017 20:19:08 
RSC2


Cyfry kłamią. Według twojej logiki Tomasz Bonin był lepszym bokserem od Gołoty, ponieważ ma lepszy rekord.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 10-10-2017 20:21:07 
cyfry cyframi rekordy rekordami , panowie ja nie wiem jak to widzicie ale ja widze strach joasi w oczach jak wejdzie do ringu hehehehe :))))
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 10-10-2017 20:22:00 
Facet zarobiłby za starcie z Whytem tyle co za około 3-4 swoje "zwyczajne starcia"... Naprawdę ciężko pojąć co go powstrzymało od podjęcia rękawicy. Tym bardziej że Stiverne i tak dostał kasę za przeczekanie (ponoć sporo) więc była taka możliwość nawet po odpadnięciu Ortiza.


raczej chodzi o wiekszy hajs na joasi szerloku :)))
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 10-10-2017 20:37:32 




Dalej odpowiadacie na te marne prowokacje tego podszywajacego sie zaklamanego popychadla RSC2 :) ? Litosci.


Jedyny sposob na ignoranckie posty to....calkowita ignorancja. Klient zniknie szybciej niz sie pojawil.





 Autor komentarza: BlackDog
Data: 10-10-2017 20:54:50 
"raczej chodzi o wiekszy hajs na joasi szerloku :)))"

Gdyby miał wybór boksować z Whytem albo z AJ to twój tok rozumowania miałby sens a tak?? Przecież mógł sobie zarobić z Whytem a później z AJ. Rozumiem że ciężko zrozumieć że zarobić 2 razy jest lepiej niż 1 raz ale bez przesady...
 Autor komentarza: RSC2
Data: 10-10-2017 20:58:11 
trashtalk

Nie zgodzę się z Tobą.

Pisze się że Wilder "jest" bumobijcą a nie że "był" na początku kariery.

W związku z tym wziąłem pod uwagę ostanie 20 walk dla obu.

I to jest najbardziej sprawiedliwa statystyka pod kątem tego jaka jest o nich obecna opinia , a nie opinia z początku kariery
 Autor komentarza: RSC2
Data: 10-10-2017 21:07:09 
@ KnockinOnHeavensDoor

Ja rozumiem Twoje namawianie innych do ignorowania moich wpisów.

Ty panicznie boisz się mojej krytyki.

Jesteś zdenerwowany bo nie możesz spokojnie wciskać ciemnoty na tym forum.

Każda Twoja bajka na tym forum ma logiczną ripostę z mojej strony.
I dlatego czujesz się zagrożony.

Każdy inteligentny człowiek posiadający wiedzę potrafi argumentami obalić to co piszę adwersarz.

Kneblowanie ust i namawianie innych do milczenie to komunistyczne metody znane w Polsce z PRL

Albo masz jaja i potrafisz skutecznie argumentami obalić to co ja piszę , albo jak tchórz będziesz innych namawiał do milczenia jednocześnie jak struś sam chowając głowę w piasek.

Bądź odważny.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 10-10-2017 21:07:28 
Ogólnie, jeśli chodzi o kwestie niedoszłego pojedynku Alabamy z Dillianem, to moim zdaniem chodzilo trochę o ego Wildera i trochę o niedopuszczenie do wejścia w garść Hearna, co mogłoby rzutowac na przyszłe negocjacje walki z AJ.

Myślę, że celowo odposcili te 3,4 miliony aby pokazać Brytyjczykom, że nie będą grali pod ich dyktando i będą twardo walczyli o swoje gdy przyjdzie pora na przymiarki do walki z Anthonym.

Z drugiej strony zakochany w sobie Wilder, również zapewne był poirytowany sytuacja w której on jako mistrz świata, ma dopasować się do warunków pretendenta.

Osobiście uważam, że Alabama by pokonał Dilliana i to nie żaden strach był czynnikiem decydującym o odmowie a kwestie o których pisałem powyżej.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 10-10-2017 21:34:44 
RSC2

Ojojojoj, widzę, że nie dostrzegasz pewnych faktów i nie kierujesz się logika. Po pierwsze próbując bronić Wildera uciekasz sie do statystyk, gdzie w boksie to praktycznie nie ma znaczenia. Liczy się przede wszystkim jakość pokonanych rywali i to jest główną miara wielkosci piesciarza.

Druga kwestia, jak już uciekasz w statystyki, to warto porównywać rzetelnie pięściarzy, to jest liczba walk i etap kariery. Jeszcze gdybyś tak wziął pod uwagę 5 ostatnich walk, to jeszcze by to jakoś wyglądało, a ty żeby poprzeć swoją chorą tezę, to wyciągnęłes całkowity początek kariery AJ gdzie wiadomo, że w pierwszych pojedynkach każdy mierzy się z leszczami (chyba, że jest się Lomaczenka).

Po trzecie Wilder sam sobie zapracowal na taka opinie. Najpierw dlugo lał totalnych bumow. Później gdy został mistrzem świata, podniósł trochę poprzeczkę ( tez dlatego bo musi brać kogoś z 15stki rankingu ), ale dalej miga się od walk z najlepszymi rywalami ( pomijam już przypadki Povietkina i Ortiza).
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 10-10-2017 21:43:57 
Przestańcie odpisywać temu klientowi bo to troll klasyczny , zignorować to znajdzie inne zajęcie
 Autor komentarza: RSC2
Data: 10-10-2017 21:53:38 
@trashtalk
Nie jestem fanem Wildera.
Jestem rasistą i raczej za czarnymi nie przepadam.

Twój tekst to manipulacja.
Można równie dobrze napisać że Joshua także nie walczył z kilkoma zawodnikami z czołówki a przede wszystkim nie walczył z Wilderem bo się go panicznie boi.

Dobrze wiesz ,że jest to manipulacja .
u
Teksty jakoby Wilder nie chce walczyć z Joshua bo Joshua znokautowałby bumobijcę przypominają mi teksty sprzed walki GGG- Canelo.

Tam "eksperci" też pisali jak GGG pozamiata ring Alvarezem najpóźniej do 6 rundy.

I rzeczywistość okazała się inna.

Dlatego walka Joshua Wilder pokaże który z nich jest lepszy.
Przy tej klasie zawodników każdy wynik jest możliwy.

A pisanie głupot na temat przeciwników Wildera i Joshuy jest dobre dla gimnazjalistów i KnockinOnHeavensDoora
 Autor komentarza: RSC2
Data: 10-10-2017 21:56:51 
Ewcia.

Nawet jeżeli nikt nie będzie mi odpisywał i wszyscy będą mnie ignorować to ja i tak będę pisał i nie znajdę sobie innego zajęcia.

Na głupoty i nielogiczne teksty będę reagował i opisywał bezmyślność innych.

Także ignorowanie nic nie da.
 Autor komentarza: matd
Data: 10-10-2017 22:07:18 
Trolling na najwyzszy poziomie XD

Nie patrzy na to,ze AJ walczyl z Kliczka,ze teraz walczy z wszedzie notowanym w top5 Pulevem,ze toczyl walki z mlodymi,duzymi,niepokonanymi ciezkimi z topu/zaplecza(Breazeale czy Whyte np.) tylko twardo idzie w statystyki i to jeszcze tak naciagane jak guma do majtek 100xXXL XD

Wedlug jego moscia,sugerujac sie samymi statystykami,to np. ten rywal( http://boxrec.com/en/boxer/45596 ) -
uwaga! - z 25 walki Wildera jest lepszym skalpem niz Kliczko u Joshui XD bo mial wtedy w rekordzie 14-0,wiec w przeliczeniu na procenty to gosciu jest turbokozak i mial 100% zwyciestw XD Ja prdl...

Tu jest prawda;

Wilder - 9 lat na zwodostwie, 38 walk - w tym; 1 z top 10, 7 z 20-40, 15 z 40-100 - 15 z 100 i taka jest kurna prawda XD

Joshua - 4 lata na zawodostwie ,19(!) walk - w tym; Kliczko,Breazeale,Whyte i zaraz bedzie Pulev.. Dziekuje, dobranoc.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 10-10-2017 22:08:27 
RSC2

Po pierwsze, to manipulacja jest Twój pokretny tok myślenia.

Po drugie, to nigdzie nie napisałem, że Wilder boi się walczyc z AJ.

Po trzecie, to AJ ma już na koncie pojedynki
z 4 piesciarzami z TOPu i z każdą następną walka bierze najmocniejszego, dostępnego przeciwnika.

Po czwarte pisanie o rywalach Wildera i AJ, to fakt a nie głupota. Odsyłam chociażby na boxrec, w celu poprawy swojej wiedzy.

Po piąte, to dziękuję i żegnam, bo widzę, że jesteś tym z gatunku głupio mądrych, którzy próbują udawać kogoś kim na pewno nie sa.
 Autor komentarza: matd
Data: 10-10-2017 22:10:46 
*15 ze 100 i wzwwyż
 Autor komentarza: arpxp
Data: 10-10-2017 22:23:00 
Autor komentarza: Jarek1985Data: 10-10-2017 20:21:07
cyfry cyframi rekordy rekordami , panowie ja nie wiem jak to widzicie ale ja widze strach joasi w oczach jak wejdzie do ringu hehehehe :))))


Joasia jest wojowniczką. Gdybyś z nią wszedł do ringu, to zostałaby po tobie tylko plama taniej wódki, którą pijesz po całym dniu wożenia gruzu na taczkach.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 10-10-2017 22:23:42 
Poza tym nie wiem co ona ma wspólnego z newsem o AJ-u, ale pewnie pomyliły ci się okna, bo widzisz podwójnie.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 10-10-2017 22:26:25 
@trashtalk

Nie napisałem że to Ty piszesz ,że Wilder boi się walczyć z AJ

Ja odniosłem się ogólnie i napisałem ,że takie teksty pojawiają się tutaj.

Można to łatwo sprawdzić.

-----------------------------------------------------------------------------

Czy przeciwnicy Wildera z ostatniego okresu czyli Stiverne,Arreola, Washington , Szpilka , Molina są dużo gorsi niż przeciwnicy Joshua czyli Breazeale,Martin,Whyte,Cornish,l Zumbano Love,Gavern, Sprott?


Czy to że walczył z Kliczką wystarczy aby ogłosić go wielkim?
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-10-2017 22:38:00 
Joshua ma bardzo dobra pozycje na rynku brytyjskim.Mysle ze Eddie Heran chcialby zbudowac pozycje AJ na rynku amerykanskim.Walka unifikacyjna z Parkerem,mogla by byc atrakcyjna sportowo i byc moze marketingowo.Jezeli jednak te plany nie dojda do skutku,to pozostaje rynek UK + reszta swiata
Dlatego potrzebna jest walka Wildera z rozpoznawalnym piesciarzem z UK.Bellew jest niezlym kandydatem,Whyte jeszcze lepszym,ale najlepszym jest Haye
Tylko,ze on najpierw musi zdemolowac Bellew,zeby odbudowac swoja pozycje,
Gdyby Wilder byl rownie duza gwiazda w USA jak kiedys,Bowe,Holyfield czy Tyson,to Eddie nie musialby zbytnio glowkowac,jak sprzedac ten pojedynek,zeby przyniosl maximum zysku.Bo na prmotorow Dzikusa to w tej sprawie niezbyt mozna liczyc.Niestety
 Autor komentarza: masta
Data: 10-10-2017 22:50:05 
A co będzie dalej z Ortizem jako obowiązkowym pretendentem ? Zawieszony nie jest, więc powinien walczyć z Joshua ...
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 10-10-2017 23:20:51 




Dalej sie lapiecie na trolla :) ? U mnie oglada plecy juz od miesiecy lol




 Autor komentarza: RSC2
Data: 10-10-2017 23:38:47 
: KnockinOnHeavensDoor

Ty się boisz wejść ze mną w dyskusję.

Ty wolisz leszczy którym wciskasz głupoty.

Mam Ci zacytować Twoje banialuki sprzed walk które po odbytej walce stały się pośmiewiskiem.

Ty nie musisz odpowiadać na moje posty.

Wystarczy ,że ja będę odpowiadał na Twoje.

I będzie z Ciebie niezły kabaret.
==============================
Nie ukrywam ,że jestem trollem.
Nawet mam zamiar umieścić to w niku. Aby nie było niejasności.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 10-10-2017 23:45:10 




...wlasnie tak jak teraz :)





 Autor komentarza: Gnidastepowa
Data: 10-10-2017 23:51:08 
Jaki ten troll jest tępy to aż niewiarygodne.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 10-10-2017 23:51:57 
@KnockinOnHeavensDoor

Nie karm trolla.
Bez pożywki na pewno "zdechnie"
 Autor komentarza: RSC2
Data: 10-10-2017 23:54:11 
@ Gnidastepowa

Jeżeli zwracasz się do mnie Troll to pisz z dużej litery.
 Autor komentarza: AdRem
Data: 11-10-2017 00:54:51 
@RSC2, z tego co zauwazylem masz tendencje do stawiania w obronie "slabszych" i pojscia w niej zaparte. To samo zaserwowales po walce GGG vs Canelo gdzie sam sie przyznales z tego co pamietam ze promujesz Canelo jako zwyciezce/nieprzegranego niejako na zlosc osobom ktore go krytykuja/deprecjonuja jego postawe w ringu. Jak juz bylo przez kogos napisane - zrozum ze niechec do Wildera oraz Canelo nie bierze sie znikad. Canelo w szczegolnosci zapracowal sobie na to postepowaniem wobec GGG z ktorym ewidentnie nie chcial/jego promotorzy nie chcieli zeby walczyl. Gdyby poszedl jasny komunikat - nie jestesmy gotowi na ta walke, nie podejmuje na razie rekawicy moze kiedys to wszyscy by zrozumieli. A tam bylo obracanie wszystkiego od d** strony. Wilder/jego sztab ewidentnie nie podejmuja wiekszych wyzwan od dluzszego czasu a jadaczka sie im nie zamyka. Gdyby Wilder zawalczyl chocby z White sprawa by inaczej wygladala. Ale poki co najwieksze jego testy ktore moglyby pokazac jego wielkosc wpadly na dopingu (kwestia tego czy to pech czy nie to inny temat). Fani nie chce bezpiecznego prowadzenie tylko wielkich walk.
 Autor komentarza: Boder
Data: 11-10-2017 01:31:43 
Gdyby liczyło się tylko to co jest na papierze i umiejętności czysto bokserskie, to Tyson Fury nigdy nie zostałby mistrzem świata pokonując Władymira Kliczke, a Adam Kownacki nie pokonałby Artura Szpilki. Osobiście nie przywiązuje większej wagi do statystyk, ani do tego kto wypadł lepiej na tle jakiegoś tam przeciwnika. W tym przypadku chodzi oczywiście o tego nieszczęsnego Moline, który dostał straszny wpierd*dol od obu. Z tą różnicą, że z Wilderem wytrzymał dłużej i udało mu się kilka razy celnie trafić. W żadnym sporcie takie przełożenia nie mają większego znaczenia i można tu podać nieskończenie wiele przykładów. Joshua mimo wszystko nie jest Władimirem Kliczko w czasach swojego prime, a Wilder nie jest Alex Leapaiem który może liczyć w tej walce tylko na cud. Wybitnym technikiem Wilder nie jest i czysto boksersko odstaje od Joshuy, ale jest za to świetnym puncherem, bardzo szybkim i dynamicznym, ze świetnymi warunkami, posiadający też bardzo dobrą kondycje, co jest bardzo istotne, a nawet kluczowe w drugiej fazie każdego pojedynku. Rozumiem fanów Joshuy, i to że jest on dla nich faworytem, bo na papierze tak to wygląda. Ale nie rozumiem fanatyków, którzy w ostatnich dniach zrobili z Wildera jakiegoś kalekę.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 11-10-2017 03:36:10 
trashtalk dobrze napisał to o czym myslałem
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 11-10-2017 03:36:23 
Ogólnie, jeśli chodzi o kwestie niedoszłego pojedynku Alabamy z Dillianem, to moim zdaniem chodzilo trochę o ego Wildera i trochę o niedopuszczenie do wejścia w garść Hearna, co mogłoby rzutowac na przyszłe negocjacje walki z AJ.

Myślę, że celowo odposcili te 3,4 miliony aby pokazać Brytyjczykom, że nie będą grali pod ich dyktando i będą twardo walczyli o swoje gdy przyjdzie pora na przymiarki do walki z Anthonym.

Z drugiej strony zakochany w sobie Wilder, również zapewne był poirytowany sytuacja w której on jako mistrz świata, ma dopasować się do warunków pretendenta.

Osobiście uważam, że Alabama by pokonał Dilliana i to nie żaden strach był czynnikiem decydującym o odmowie a kwestie o których pisałem powyżej.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 11-10-2017 03:38:45 
wiec czarny psie moze juz zrozumiałeś :)))

a teraz

arpxp

Joasia jest wojowniczką. Gdybyś z nią wszedł do ringu, to zostałaby po tobie tylko plama taniej wódki, którą pijesz po całym dniu wożenia gruzu na taczkach.

napisz mi chłopcze jakim samochodem jezdzisz? masz cos swojego np dom mieszkanie? skoro tak sie znasz na taczkach to chyba wiem skad :))))
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 11-10-2017 03:45:55 
a tak ogólnie to żadna praca nie hanbi wiec sie leszczyku nie wypowiadaj skoro jeszcze patrzałek nie otworzyłeś :)))) hańba to kraść i dupy dawać nie wiem czy cie mama uczyła :)))
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 11-10-2017 04:18:51 
arpxp

Poza tym nie wiem co ona ma wspólnego z newsem o AJ-u, ale pewnie pomyliły ci się okna, bo widzisz podwójnie.

to bys widział jakbys mnie spotkał chłystku :)))
 Autor komentarza: RSC2
Data: 11-10-2017 07:08:37 
AdRem

Niestety nie trafiłeś jakie są powody "obrony: Wildera czy Canelo.

To zupełnie inna bajka niż myślisz.

Moi adwersarze manipulują faktami aby przedstawić Joshua w dobrym śweitle.

Jak można to robić w drugą stronę pokażę Ci w moim następnym wpisie na temat Joshua.
Ale będzie to pod jakimś następnym artykułem na jego temat.

Wtedy zobaczymy jak Joshua to wytłumaczą.

Oby tylko wszyscy nie udali ,ze nie zauważyli mojego wpisu tak jak robi to "Bob Dylan" gdy przyciśnięty do muru nie wie co odpisać.

Jeszcze na temat Joshua nie skończyłem.
Czekam na nowy inny artykuł
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 11-10-2017 07:55:53 
Od kiedy to dyktuje się warunki Mistrzowi Świata? Jakby podał mu podział zysków w procentach, a nie zaokrąglone sumy to na pewno inaczej wyglądałyby negocjacje. Kim jest jednak Whyte? Co sobą reprezentuje, kogo pokonał by przekręcić Wildera za 3 miliony na punkty? Wilder mówi krótko: dajcie mi AJ.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 11-10-2017 08:21:40 
RSC2

"Jeszcze na temat Joshua nie skończyłem.
Czekam na nowy inny artykuł"

Normalnie strach się bać...


Co do manipulacji, to jeśli chcesz znaleźć prawdziwego manipulatora faktami i kiepskiej klasy prowokatora, to najlepiej będzie jak poczytasz sobie swoje własne wpisy. To ty zestawiasz 20 ostatnich walk Wildera z 19 pierwszymi walkami AJ. To Ty jesteś odporny na dostrzeżenie klasy rywali obu pięściarzy. W końcu to Ty wyrastasz tutaj na pierwszego gamonia tego forum.

Błaznij się dalej...
 Autor komentarza: Luke
Data: 11-10-2017 08:26:12 
@ Ernesto

a wtedy gdy Miszcz jest tak chujowy że nie może zapełnić sali gimnastycznej w swojej rodzinnej Alabamie, gdy jest tak chu**** ze o występie w MSG lub MGM może tylko pomżyć, gdy jest tak chu**** że pretendent jest w stanie zaproponować mu 4 krotnie wyższe zarobki niż ten miszczunio zgarnia za obrony na swojej sali gimnastycznej.
 Autor komentarza: Jarek1985
Data: 11-10-2017 12:32:02 
a i wtedy jak sie go każdy boi mistrze hehehehehe :)))))
 Autor komentarza: boxing
Data: 11-10-2017 15:29:04 
RSC2

świetna analiza ;)
 Autor komentarza: sjerg
Data: 11-10-2017 17:12:31 
Eddie hearn to kawał tura
 Autor komentarza: RSC2
Data: 11-10-2017 17:19:51 
trashtalk

Zestawiłem 20 ostatnich rywali Wildera z 20 ostatnimi rywalami Jashua.

A więc zestawienie jest odpowiednie.

[Z jednym jeszcze nie walczył ,ale to mało znaczący fakt]
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 11-10-2017 19:35:47 
Ciekawe na ile to promocja przyszlego starcia ,a na ile Anglicy mowia powaznie .Osobiscie bardzo by mi pasowalo zeby Wildera zmuszono do walki z kims jak np Whyte ,bo mimo tego ze Amerykan jaest championem to jego najwiekszym sukcesem jak do tej pory jest sprawienie, ze czesc fanow boksu uwierzyla ze Wilder jest tak dobry i niebespieczny jak mowi .A mowi duzo ,ale konczy sie wszystko tylko na gadaniu ,kogo to nie pobije i jak wprowadzi nowa jakosc do HW ,czy jakos tak i to jest tyle co mu wyszlo najlepiej .Jak widac na forum ,niektorym to pasuje ,czyli widocznie sa zadowoleni i ich oczekiwania sa spelnione, ciesze sie ich szczesciem ,choc sam nie jestem uradowany DW .Wiadomo wszystkim nie dogodzi i zawsze sie znajdzie taka swinia jak ja ,ktora hejtuje bez powodu biednego Wildera ,ma pretensje niewiedziec o co .Przeciez to nie wina ostaniego czystego i sprawiedliwego ze na 30 ponad walki nie ma tam nikogo ,wszyscy skoksowani ,albo maja terminy zajete ,znaczy drza ze strachu przed Alabumem i kasy z tego powodu nie moze zarobic ,takiej jak np AJ .
Anglik tez jest szuja ,ukradl Wilderowi poularnosc i to on za nastepna walke przyjmie 15 baniek ,ktore sie naleza ostatniemu czystemu i sprawiedliwemu .Brytole sie ewidentnie boja i rzucaja Amerykanowi klody pod nogi ,wymagaja zeby sie starl z kims konkretnym ,wychodzi na to ze Wilder jest najbardziej unikanym bokserem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.