LEMIEUX NIE WYSTĄPI NA GALI COTTO. SAUNDERS MOŻLIWYM RYWALEM
Koniec końców David Lemieux (38-3, 33 KO) prawdopodobnie nie wystąpi na grudniowej gali z udziałem żegnającego się z ringiem Miguela Cotto (41-5, 33 KO).
Kanadyjczyk był brany pod uwagę jako rywal Portorykańczyka, który ostatecznie zaboksuje 2 grudnia w Nowym Jorku z Sadamem Alim (25-1, 14 KO). Była też możliwość, żeby Lemieux zmierzył się z innym pięściarzem na undercardzie, ale teraz wygląda na to, że wróci na ring w innym terminie. Jego menedżer oświadczył, że 28-latek zasługuje na to, by walczyć na atrakcyjniejszej gali, na przykład w Kanadzie, gdzie jego pojedynki świetnie się sprzedają.
Wstępna data powrotu Lemieux to 16 grudnia. Miałby tego dnia wystąpić w La Place Bell w mieście Laval. Telewizja HBO jest zainteresowana transmitowaniem tych zawodów, pod warunkiem że Kanadyjczyk będzie miał mocnego rywala. Jego impresario prowadzi rozmowy z reprezentantami Billy'ego Joe Saundersa (25-0, 12 KO), mistrza WBO w wadze średniej, ale sprowadzenie Anglika do Kanady byłoby kosztowne.
Inni potencjalni przeciwnicy Lemieux to Hugo Centeno (26-1, 14 KO) i James Kirkland (32-2, 28 KO).
A jesli nie wypali z Saundersem, to wolę Centeno jr.. Kirklanda Lemiux mógłby odesłac w krainę wiecznego snu..