MENEDŻER LEMIEUX: COTTO TO KRÓL, SAM WYBIERZE SOBIE RYWALA
Ciągle nie wiadomo, czy dojdzie do walki Miguela Cotto (41-5, 33 KO) z Davidem Lemieux (38-3, 33 KO). Pojedynek jest planowany na grudzień, ale kończący karierę Portorykańczyk nie potwierdził, czy to właśnie Kanadyjczyk będzie jego rywalem.
- Walka nie została jeszcze sfinalizowana, prowadzimy wiele rozmów na ten temat. Grudzień się jednak zbliża i chcemy, aby David zaboksował jeszcze przed końcem roku - powiedział Camille Estephan, menedżer Lemieux.
- Jeśli idzie o Cotto - to jest król Nowego Jorku, sam zdecyduje, kto będzie jego przeciwnikiem. Mamy inne plany, gdyby nie padło na Davida - dodaje.
Cotto ma stoczyć pożegnalną walkę na początku grudnia w Nowym Jorku. Jeśli nie z nim, to Lemieux zaboksuje prawdopodobnie z innym pięściarzem na undercardzie.