ESPINOZA: WALKA WILDER-STIVERNE JEST INTRYGUJĄCA
Stephen Espinoza, wiceprezes sportu w telewizji Showtime, twierdzi, że mimo wszystko w kolejnej walce Deontaya Wildera (38-0, 37 KO) nie powinno zabraknąć emocji.
Mistrz WBC w wadze ciężkiej miał boksować 4 listopada na Brooklynie z Luisem Ortizem (27-0, 23 KO), ale w organizmie Kubańczyka wykryto niedozwolone substancje. W związku z tym w jego miejsce wskoczył Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO). Ponieważ Wildera raz już go pokonał, i to wyraźnie, starcie to nie wzbudza wielkiego zainteresowania wśród kibiców.
- Jest jednak coś intrygującego w fakcie, że Stiverne jako jedyny zawodnik wytrzymał pełny dystans z Deontayem. To ciągle pojedynek o wysokiej jakości - powiedział Espinoza.
- Na pięć tygodni przed walką Deontay nie ze swojej winy stracił przeciwnika. Uznaliśmy, że postąpimy właściwie, jeśli będziemy go wspierać. Może nie jest to rywal, którego chcieliśmy, niemniej nadal będzie to istotny pojedynek dla jego kariery - dodał.
Wilder i Stiverne po raz pierwszy skrzyżowali rękawice w styczniu 2015 roku. "Brązowy Bombardier" wygrał decyzją sędziów po dwunastu rundach, odbierając Stiverne'owi pas WBC.
Niezła reklama pojedynku... Równie dobrze mogliby tą walkę reklamowac pod hasłem "jak się nie ma co się lubi, to sie lubi co się ma" :(
Też byłyby "Wielkie Emocje"...
Tak było w sierpniu. Wtedy to był kotlet,tera intrygujący pojedynek. Kocham ten biznes
Człapak zostanie obity i tyle.
Dokładnie. Walka jest dla Showtime na tyle intrygująca, że nie chcieli puścić jej w swojej transmisji i poniekąd zmusili Wildera do zmiany przeciwnika. Z drugiej strony, właściwie przed którą z walk Wildera były jakieś większe emocje? Chyba tylko przed pierwszym starciem ze Stivernem i przed walką z Washingtonem, bo nie było do końca wiadomo, na co Geralda stać. Reszta praktycznie z góry była skazana na porażkę...
Walka do dupy i tyle. Wilder winny nie jest, ale od k@rwa 3 lat nie może znaleźć odpowiedniego rywala. Tyle dobrego, że dobrowolną odbębni i będzie mógł przez kolejne 3 lata bić dobrowolnych :-)
Wlasnie Stiverne to typowi mistrz z dupoy ,przpadkowy zobacz z kim zdobyl ten pas i ile razy go bronil
Tak, ta walka z pewnością będzie wyglądała zupełnie inaczej niż poprzednia...