DARIUSZ MICHALCZEWSKI ZNÓW NOMINOWANY DO GALERII SŁAW

Dariusz Michalczewski (48-2, 38 KO) i trzydziestu jeden innych świetnych pięściarzy zostało nominowanych do Bokserskiej Galerii Sław. Ale przedrzeć się do tego elitarnego grona będzie bardzo ciężko.

Dziennikarze, byli zawodnicy oraz inni eksperci wybiorą z długiej listy znakomitości zaledwie trzech zawodników, którzy zostaną włączeni w poczet International Boxing Hall of Fame. I choć "Tygrys" Michalczewski był jednym z największych mistrzów wagi półciężkiej, to co roku rywalizacja jest ogromna i nawet takim jak on ciężko przedrzeć się do tej trójki wybranych. W tym roku miejsce w Galerii Sław mogą zabrać Polakowi choćby Witalij Kliczko, Erik Morales, Ricky Hatton, Ivan Calderon czy znakomity technik Ronald "Winky" Wright. Wszyscy oni spełniają wymogi takiej nominacji, czyli nie boksują od przynajmniej pięciu lat. Poza nimi jest jeszcze jednak cała plejada gwiazd sprzed lat. Nazwiska te naprawdę robią wrażenie.

Michalczewski był już kilka razy nominowany, ale nie przedarł się przez to sito. Poniżej prezentujemy Wam całą listę nominowanych do International Boxing Hall of Fame w roku 2017.

1. Dariusz Michalczewski
2. Witalij Kliczko
3. Erik Morales
4. Ricky Hatton
5. Ronald "Winky" Wright
6. Ivan Calderon
7. Yuri Arbachakov
8. Paulie Ayala
9. Nigel Benn
10. Sot Chitalada
11. Donald Curry
12. Chris Eubank Sr
13. Leo Gamez
14. Genaro Hernandez
15. Julian Jackson
16. Santos Laciar
17. Rocky Lockridge
18. Miguel Lora
19. James "Buddy" McGirt
20. Henry Maske
21. Sung-Kil Moon
22. Michael Moorer
23. Orzubek Nazarov
24. Sven Ottke
25. Vinny Pazienza
26. Gilberto Roman
27. Gianfranco Rosi
28. Samuel Serrano
29. Meldrick Taylor
30. Fernando Vargas
31. Wilfredo Vazquez Sr
32. Ratanapol Sor Vorapin

W zeszłym roku do IBHOF włączono Johnny'ego Tapię (59-5-2, 30 KO), Evandera Holyfielda (44-10-2, 29 KO) oraz Marco Antonio Barrerę (67-7, 44 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 07-10-2017 11:56:40 
Michalczewski znowu bez szans.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 07-10-2017 12:19:52 
Wątpię, by Kliczko czy Winky weszli już teraz. Oni lubią przetrzymać trochę nominowanych i za pierwszym razem rzadko się wchodzi. Moralesa pewnie od razu wciągną. Erik to pewniak. Obstawiam też Jacksona. A trzeci? Ktoś z grona Eubank/Benn/Michalczewski/Taylor. Tak to sobie wyobrażam.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 07-10-2017 13:37:03 
Michalczewski bez szans, bo to by Roya postawiło w złym świetle.
 Autor komentarza: Granat
Data: 07-10-2017 13:49:18 
Mnie bardzo podobał się boks Winky Wrighta. Klasyczna pozycja, genialna obrona dzięki szczelnej gardzie, pressing. Ciosy miał dość słabe, w zasadzie zadawane bez skrętu ciała ale pomimo to był niezwykle skuteczny. Dwa razy pokonał Mosleya, zabawiał się Trynidadem, ponadto świetne niezwykle wyrównane pojedynki z Vargasem, Taylorem które mogły iść w obie strony. No i z walka z Hopkinsem z którym musiał się zmierzyć chyba 2 kategorie wyżej, a mimo to dał mu jedną z najtrudniejszych walk w karierze. Wybitny pięściarz.
 Autor komentarza: kastor44
Data: 07-10-2017 16:12:23 
Sven Ottke wielki niezłomny niemiecki wojownik zasłużył sobie na murowane Numero Uno w tym zestawieniu.

Jego finezyjne wyszkolenie techniczne, bajeczna praca nóg, nieosiągalne dla innych kombinacje 7-8 ciosów z różnych płaszczyzn czynią go murowanym kandydatem na victorie wśród nominowanych.

Pamiętacie szanowni koledzy jego zwinność i szybkość, galaktyczne uniki rotacyjne i niemal nadprzyrodzoną inteligencję ringową ?

Jego spryt, zdolność przewidywania zamiarów rywala i żelazna psychika porywała serca kibiców na całym świecie.

Moim skromnym zdaniem powyższe cechy czynią z niego najbardziej niedocenianego i unikanego pięściarza w historii szermierki na pięści.
 Autor komentarza: hms
Data: 07-10-2017 17:12:33 
Kastor44
Myślałem, że dowiem się czegoś ciekawego o Ottke z Twojego wpisu, a potem zacząłeś o Wawrzyku
 Autor komentarza: Olaf
Data: 07-10-2017 18:56:02 
kastor44
Zgadzam się co do wybitnego wojownika Szwena Ojtke. Ale zaraz za tą legendą znajduje się inny niemiecki pięściarz Dariusz Misialcschewski.
 Autor komentarza: kastor44
Data: 07-10-2017 19:26:16 
Sven w swej słynnej autobiografi "Sven Dojcz Warrior" pisze - cytuję w wolnym tłumaczeniu
- " Brak rywala zbliżonej klasy wpłynął na mą decyzje o przedwczesnym zakończeniu kariery" i w późniejszym rozdziale " obozy przygotowawcze traktowałem na pół gwizdka dlatego w ringu pokazywałem 25% swojego potencjału "
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 07-10-2017 19:31:50 
kastor44

To zapewne prawda 75 % wysiłku poświęcał na telepatyczne zaburzenie obrazu walki sędziom sędziującym jego pojedynki.
 Autor komentarza: kastor44
Data: 07-10-2017 19:41:19 
W końcowych rozdziałach Sven z żalem przyznaje " nigdy nie naciskałem na starcie z Dariuszem nie chcąc by zbijanie wagi negatywnie wpłynęło na jego dyspozycję w ringu". Epilog jest najbardziej zaskakujący gdzie Sven pisze " nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa - możliwe że jeszcze powrócę na 1 wielki pojedynek - Vegas lub Meksyk".

Kto wie co Sven trzyma jeszcze w zanadrzu.

Polecam szczerze jego autobiografie. Choć w Polsce jej nie kupicie -" limit edition""
 Autor komentarza: TRM
Data: 07-10-2017 20:01:28 
moralesa wezmą bo to meksykaniec. starszy kliczko zasłuzył, ale za pierwszym razem mogą go nie wziąść. powiem szczerze że w tym roku Darek ma realne szanse.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 07-10-2017 20:46:07 
Sven ,zapamietalem go jako takiego dzentelmena boksu ,wybitnego biegacza ringoowego i ta klimatyczna niemiecka atmosfera w hali ,dopasowane wszystko perfekcyjnie i Ottke niepokonany w swej pieknej karierze .Twarz typowo niemiecka jak Oliver Kahn ,Bastian Szwajni ,nie z tego sortu Niemca jak np Miroslaw Klosse on jakos nie pasuje twarzowo do tego trio ,przynajmniej ja tak pamietam Swena jest dla mnie twarza niemieckoiego boksu lat 90 tych.
Wiekszosci piesciarzy bedzie ciezko sie dostac do galerii niezbedne bedzie sporo szczescia i wiele podejsc,bo wiekszosc z nich ma swoje zaslugi i trudno tak naprawde ocenic szanse ,nawet przy 2 nazwiskach blyszczacych bardziej ,wybor bedzie trudny ,nikt tam nie jest przez przypadek
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.