MACIEJ SULĘCKI JUŻ TYLKO O DWA ZWYCIĘSTWA OD WALKI MISTRZOWSKIEJ
Ze zjazdu federacji World Boxing Council napłynęły bardzo dobre wieści dla Macieja Sulęckiego (25-0, 10 KO). Polak za szesnaście dni wystąpi podczas gali w Newark w New Jersey, a stawka jego potyczki znacznie wzrosła.
To będzie polska noc. W walce wieczoru Krzysztof Włodarczyk (53-3-1, 37 KO) spotka się w ramach turnieju World Boxing Super Series z mistrzem świata federacji IBF, Muratem Gasijewem (24-0, 17 KO). W walce rezerwowej WBSS Mateusz Masternak (39-4, 26 KO) zmierzy się ze Stivensem Bujajem (16-1-1, 11 KO). Trzecim muszkieterem będzie właśnie Maciek.
Naprzeciw niego stanie dawny mistrz WBA Regular - Jack Culcay (22-2, 11 KO). Władze WBC uznały ten pojedynek za półfinał eliminatora w limicie kategorii junior średniej (69,85kg). Lepszy z tej dwójki skrzyżuje potem rękawice w ostatecznym eliminatorze do tronu mistrza świata z Vanesem Martirosyanem (36-3-1, 21 KO).
Aktualny mistrz WBC Jermell Charlo (29-0, 14 KO) tydzień wcześniej - czyli 14 października, stanie do walki z obecnym numerem jeden w rankingu, Ericksonem Lubinem (18-0, 13 KO). Jeśli Sulęcki upora się najpierw z Culcayem, a potem, w okolicach wiosny przyszłego roku, również z Martirosyanem, wówczas nabędzie status oficjalnego pretendenta do tronu World Boxing Council.
Popularny "Striczu" przebywa obecnie w Karpaczu, gdzie szlifuje formę do starcia z Culcayem. Maciek ma już na rozkładzie tak znane nazwiska jak Grzegorza Proksę czy Hugo Centeno Jr, ale to było jeszcze w wadze średniej. W tym roku zdołał zejść do junior średniej i odprawił w trzeciej rundzie Michi Munoza. Potem - również w trzeciej odsłonie, zastopował Damiana Ezequiela Bonellego.
Charlo/Lubin już możliwe, że baty, ale oby doszło do mistrzowskiej szansy.
sulęcki stwierdził że Kłak jest lepszym trenerem od Rivasa. zresztą ten Rivas to człowiek od wszystkiego u Warriorsów. w walce szpila vs kownacki był w narożniku szpili chyba jako cutman, jest też matchmakerem no i dorabia jako trener:D sam to on nikogo poważnego nie prowadził, ale prowadzi jakieś tam treningi na florydzie, ma jakiś gym co jest ogromnym plusem bo przewaga USA nad Polską to ilość sparingpartnerów. szkoda że Maciek nie ma środków żeby pojechać z trenerem Kłakiem do USA i tam się przygotować. bablion z wasylem raczej mu tego nie zafundują
Jeżeli nie będzie miał trudnych przeciwników na sparingach, tak aby musiał kombinować, bronić itd. to będzie jak w przypadku np. Proksy.
W Polsce na sparingach przewracał wszystkich przed pojedynkiem z Morą a tam się okazało że to za mało.
Liczę na fajne kombinacje, zmyłki, kontry, myczki.
Przeciwnika trzeba oszukać aby go trafić.
Do tego agresja jak by się chciało jaja urwać.
Tak aby przeciwnika złamać psychicznie.