FURYM SIĘ PO PROSTU ODECHCIAŁO
Zrezygnowany i urażony postawą przedstawicieli BBBofC (British Boxing Board of Control) Tyson Fury (25-0, 18 KO) zapowiedział, iż nie zamierza więcej ubiegać się o bokserską licencję.
Wielu ludzi uważa, że przedstawiciele Brytyjskiej Rady Kontroli Boksu uwzięli się na byłym już mistrzu świata wagi ciężkiej. I są to racjonalne opinie, bo przecież wielu innych złapanych na dopingu pięściarzy miało krótkie wyroki. Nad Furym natomiast wisi rzekome stosowanie dopingu, a sprawa wlecze się już od ponad roku. Niedługo minie dwa lata od ostatniego występu Tysona. Pod koniec lipca 2015 roku Anglik wypunktował na wyjeździe Władimira Kliczkę, zostając królem wszechwag federacji WBA/WBO/IBF.
"Po długich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że nie będę się już ubiegał o licencję bokserską. Po tym, w jaki sposób mnie potraktowano, nie, dziękuję." - napisał Tyson na jednym z portali społecznościowych.
Swoje trzy grosze dodał również Peter Fury, jego wujek i zarazem trener. Peter nie wykluczył, że swoją licencję zawiesi również jego syn Hughie (20-1, 10 KO), który po równej walce na swoim terenie przegrał na punkty z championem WBO, Josephem Parkerem. - "Wycofamy także licencję Hughiego. Skorumpowane łajdaki".
A tak na poważnie to nie wierzę w ani jedno słowo tych wariatów, coś trzeba mówić żeby pozostać zauwarzonym.
btw jest tak zapuszczony fizycznie i ma taki pierdolnik w głowie że powrót do dawnej formy to mission impossible (a i kasa tez sie pewnie zgadza).
Gosć wali koke , publicznie o tym mówi dostaje dyskfalifikacje a Ty dalej że spisek?..
Czemu nikt Kliczki przez cała kariere nie wyeliminował?..przecież nie był na rekę amerykańskim masonom;))?..Był niezalezny od Stanów, Uk, Vady, Rusady itp itd?..To juz nie teorie spiskowe a początki paranoji..bez urazy..
co ma koka do dopingu ktory jest nie wyjasniony o 2 lat ,koke sobie moze cpac jesli nie walczy ,to jego sprawa.
zostal zawieszony bez wyroku