RIO FERDINAND: STOCZĘ JEDNĄ WALKĘ, A POTEM ZOBACZYMY
Słynny angielski piłkarz Rio Ferdinand, który niedawno poinformował, że spróbuje swoich sił w boksie, stwierdził, że pięściarską karierę zakończy być może już po pierwszej walce.
- Chcę zobaczyć, czy dostanę w ogóle licencję bokserską i będę mógł stoczyć przynajmniej jeden pojedynek. Nie zamierzam mieć kariery w tym sporcie. Chcę tylko stoczyć jedną walkę, a potem zobaczymy. Może złapię bakcyla i uznam, że chcę przy tym pozostać - oznajmił.
Wielu obserwatorów podchodzi do planów Ferdinanda z przymrużeniem oka, ale były reprezentant Anglii i zawodnik Manchesteru United zapewnił, że starty w ringu traktuje śmiertelnie poważnie.
- To nie żart, traktuję to serio. Mam nadzieję, że otrzymam licencję i z kimś zaboksuję. W boksie nie ma miejsca na żadne machlojki. Jeśli potraktuję to lekko, ktoś może wyrządzić mi krzywdę - stwierdził.
Nie wiadomo na razie, kiedy ani z kim będzie walczyć niespełna 39-letni Ferdinand.
rewelacja...
Może z FMJ w UK ? ;)))
Normalnie jak by dostał prawy prosty od zawodowca ze swojej wagi to by mu się odniechciało ...
Rzeczywiście Rio nie ma bladego pojęcia o tym sporcie...