HEARN: ORTIZ TO IDIOTA, MUSI ZNIKNĄĆ
Eddie Hearn, były promotor Luisa Ortiza (27-0, 23 KO), zasugerował, że po ostatniej wpadce dopingowej Kubańczyk powinien otrzymać dożywotni zakaz boksowania.
U Ortiza wykryto niedozwoloną substancję podczas kontroli antydopingowej przed planowaną na 4 listopada walką o pas WBC w wadze ciężkiej z Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO). Pretendent utrzymuje, że jest niewinny, a pozytywny wynik badania to skutek zażywania leku na nadciśnienie.
- Twierdzą, że to przez leki na nadciśnienie, no kur... Zresztą nieważne, czy tak rzeczywiście było - gość jest po prostu idiotą. Musi zniknąć. Ale kto wie, co się wydarzy, to porąbany biznes - powiedział Hearn, który przypomniał, że "King Kong" był już w przeszłości zawieszony za doping.
Brytyjski promotor miał nadzieję, że miejsce Ortiza w pojedynku z mistrzem świata zajmie Dillian Whyte (21-1, 16 KO).
- Szukamy rywala dla Whyte'a, zadzwoniliśmy więc do ludzi Haymona i powiedzieliśmy, że Dillian może walczyć 4 listopada, nie ma problemu. Odparli, że prawdopodobnie zrobią teraz walkę ze Stiverne'em. Żaden problem, Dillian będzie zatem boksować z Breazeale'em, to też będzie świetny pojedynek - stwierdził.
Hearn jest też promotorem Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO), z którym Ortiz miał się zmierzyć w przyszłym roku. Kubańczyk jest obowiązkowym pretendentem do dzierżonego przez AJ-a tytułu WBA.
Z jednej strony jest promotorem to powinien mu jak krowie na rowie wytłumaczyć co i jak.
Może się wkurzyć bo mu walka przechodzi koło nosa.
Z drugiej strony na pewno wolałby walkę Wilder vs AJ niż Ortiz vs AJ.
Coś mi się wydaje że ostawili Ortiza na bocznicę.
Nie wiem czy wiesz ale Hearn nie jest już promotorem Ortiza, Kubańczyk jest u Haymona, więc żadna walka nie przechodzi koło nosa Eddiemu (zresztą jest to napisane w pierwszym zdaniu)
Pełna zgoda we wszystkim. Walka zdopingiem to jedna wielka hipokryzja. Mi się już rzygać chce od tych układów i układzików. vada jest amerykańska i każdy z poza USA powinien mieć ją głęboko w dupie. Ale przez WBC się nie da.
Pozdrawiam wszystkich co wieżą w czystość boksu :D.
Kliczko gdyby mógł też by pewnie pozdrowił bo jak nie miał jeszcze pozycji i znajomości to i jego dupneli a potem czysty był jak łza przez lata.
W momencie kiedy uslyszlem ze chca 3 walk AJ vs bumbardier i nie zwazali na Ortiza stojacego po drodze juz wtedy wiedzialem ze Kubanczyk tej walki wygrac nie moze ,tylko nie wiedzialem jak to zrobia ,walek czy doping.Podobnie bylo Kliczko vs AJ ,Ukrainiec tej walki wygrac nie mogl ,nawet mial go nadpoczetego ale nie dokonczyl dziela ,pewnie przez momen mial pelno w gaciach ze Anglik nie wstanie ,Jedynym zaskoczeniem byl Fury ktory jest nizalezny i widzimy gdzie jest obecnie cygan
To nawet nie byl doping tylko diuretyk, srodek moczopedny stosowany rowniez w leczeniu nadcisnienia tetniczego i roznego rodzaju obrzekow spowodowanych przez marskosc watroby, niewydolnosc serca itd. Czestymi efektami ubocznymi sa kurcze miesniowe, oslabienie, wymioty, zawroty glowy i zaburzenia gospodarki wodnej.
Srodek niedozwolony nie jest rownoznaczny z dopingiem, doping stosuje sie w celu poprawy osiagow, srodki jak diuretyki mimo ze zakazane maja czesto efekt odwrotny...
Nie ma większego sensu prosić o wypowiedź osobę, która wcześniej miała zatargi z bokserem.
Dla mnie Wilder i te jego obrony to żenada - nieboksujący Stiverne nagle obowiązkowy, potem niby chcą kogoś kto przyciągnie widzów, a suma sumarum biora i tak Stiverna, koorva żałosne w huj
Pewnie jakby go mogli wziąć na 2 kolejne walki z Wilderem to tez by go zaklepali...
Tak, zgadza się, to nie jego promotor.
Hearn to dziwnie mówi sam promował Ortiza ja twierdze że dla tego żeby nie zawalczył z Joshuą a nie tak że mówi że chciał skonftować Ortiza z Joshuą !!!!!!!!!!!
Jestem pewien że Heearn chce zorganizować walkę Joshui z Wilderem bo liczy na duży kontrakt z hbo lub Showtime za ogromną kase, a Ortiz byłby zagrożeniem dał Wildera wiec ewentualna walka Wilder - Joshua byłaby zagrożona co za tym idzię kasy za brak walki.
Wiec Ortiz mógłby być zagrożeniem wiec go wyeliminowali , dziwne jest to że Wilder nagle zrobił się tak pewny i pewny do walki z Ortizem.
Pewnie sytuacja będzie ciężko wyjaśnić