HEARN CHCE WALKI DANIELA JACOBSA Z DAVIDEM LEMIEUX
Nowy promotor Daniela Jacobsa (32-2, 29 KO) ma nadzieję, że na wiosnę uda się doprowadzić do konfrontacji pomiędzy Amerykaninem a efektownie boksującym Kanadyjczykiem Davidem Lemieux (38-3, 33 KO).
Przed kilkoma dniami Jacobs podpisał kontrakt z Eddie'em Hearnem, promotorem m.in. Anthony'ego Joshuy, który po wielkich sukcesach odniesionych w Wielkiej Brytanii chce też podbić rynek amerykański. W pierwszej walce pod auspicjami stajni Matchroom Boxing USA 30-latek zmierzy się 11 listopada z Luisem Ariasem (18-0, 9 KO). Później być może zaboksuje w marcu.
- Lemieux to oczywisty kierunek. Jest pięściarzem Golden Boy Promotions i walczy na antenie tej samej stacji telewizyjnej [HBO]. Bardzo podoba mi się to zestawienie. To byłaby dobra walk, zobaczymy, co się wydarzy. Najpierw trzeba się jednak zająć pojedynkiem listopadowym, a potem zobaczymy - stwierdził Hearn.
Zarówno Jacobs, jak i Lemieux mają na koncie porażkę z Giennadijem Gołowkinem (37-0-1, 33 KO), zunifikowanym mistrzem świata i liderem kategorii średniej. W październiku 2015 roku Lemieux przegrał z nim przez techniczny nokaut w ósmej rundzie. Od tego czasu zaliczył cztery kolejne zwycięstwa. Jacobs zaś boksował z Kazachem w marcu roku bieżącego i przegrał jednogłośną, ale nieznaczną decyzją sędziów po dwunastu rundach.
Na listopadowej gali z udziałem Jacobsa, która odbędzie się w Uniondale w Nowym Jorku, dojdzie też do bardzo ciekawie zapowiadającej się dla polskich kibiców batalii pomiędzy Mariuszem Wachem a Jarrellem Millerem.
Ja kibicuje jednak Lemiaux bo biały i w sumie fajnie się bije, nie boi się wymian.
mimo wszystko walka ciekawa, Jacobs KO/PTS