RACHIM CZAKIJEW KOŃCZY BOKSERSKĄ KARIERĘ
Mistrz olimpijski z Pekinu Rachim Czakijew (26-3, 19 KO), dobrze znany polskim kibicom z walki z Krzysztofem Włodarczykiem (53-3-1, 37 KO), w wieku 34 lat postanowił zakończyć bokserską karierę.
Rosjanin myślał o emeryturze już od jakiegoś czasu. W końcu zdecydował, że po dwudziestu latach czynnego uprawiania boksu czas zawiesić rękawice na kołku.
- Przez 12 lat boksowałem amatorsko i osiągnąłem tam największy możliwy sukces, zostałem mistrzem olimpijskim. Sądzę, że na zawodowstwie też osiągałem dobre rezultaty - oznajmił.
Dodał, że wie, iż najlepsze lata ma już za sobą i nie widzi sensu, by rywalizować z młodszymi pięściarzami.
Czakijew występował na ringach zawodowych od 2009 r. W 2013 zmierzył się w Moskwie z Włodarczykiem, którego miał w trzeciej rundzie na deskach, ale z którym ostatecznie przegrał przez techniczny nokaut w ósmej odsłonie. W kolejnych latach Rosjanin sięgał po pasy mistrza Europy, WBC Silver oraz IBO w wadze junior ciężkiej. W 2015 r. doznał kolejnej porażki, tym razem z Olą Afolabi, który znokautował go w piątej rundzie. Ponownie przegrał w grudniu ub.r. z Maksimem Własowem (TKO7). Był to jego ostatni występ w karierze.
Nastepny krok w karierze - sciaganie haraczy dla rosyjskich oligarchow.
Zresztą jednostajny sposób boksowania, cały czas na najwyższym biegu to niedostatek techniczny. Tak można w amatorce przez trzy rundy, natomiast w zawodowstwie to samobójstwo.
Nie uważam, by był to zmarnowany potencjał, inteligencji człowiekowi nie dodasz, taki się urodził.
Trudno powiedzieć coś o jego szczęce, zwykle padał ze zmęczenia
żeby Ciebie tak ktoś wywlił a orga to nie byłoby debili na tym forum
Walka z Włodarczykiem to jedna z lepszych w polskim boksie w ogóle. To były dopiero emocje.
,,żeby Ciebie tak ktoś wywlił a orga to nie byłoby debili na tym forum''
zeby nie bylo to ty bys musial zniknac
Chakiev za gorąca głowa i zero inteligencji ringowej przekreślała jaką kolwiek kariere.
Jest niespełniony bo mógł osiagnac wiecej, ale jest też sam sobie winien.