RIGONDEAUX: ŁOMACZENKO NIE JEST TCHÓRZEM JAK INNI
Redakcja, Informacja własna
2017-09-16
Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KO) jest zachwycony, że dojdzie do jego długo wyczekiwanej konfrontacji z Wasylem Łomaczenką (9-1, 7 KO), która w piątek została oficjalnie potwierdzona.
- To już oficjalne, moi drodzy. Łomaczenko nie wybrał łatwej drogi, tj. drogi ucieczki, jak niektórzy tchórze w świecie boksu - oznajmił Kubańczyk na Twitterze.
Dodał, że zabiegał o walkę z Ukraińcem, ponieważ "w mojej opinii jest to jeden z najlepszych z zawodników na świecie. A właśnie z takimi chcę walczyć". Łomaczenko stwierdził z kolei: - Damy kibicom to, czego chcą.
Pojedynek Łomaczenk-Rigondeaux odbędzie się 9 grudnia w hali Madison Square Garden w Nowym Jorku. Transmisję za oceanem przeprowadzi telewizja ESPN.
Jak Rigondeaux to wygra w 130lbs, z tak wymagajacym rywalem i w tym wieku, to bedzie niekwestionowanym krolem P4P. Bezdyskusyjnie.
Łomaczenko będzie musiał walczyć mega ostrożnie, czyli zadawać mniej uderzeń.
Rigo o ile zachował refleks ma go wytrenowany 2 kategorie niżej.
Może się okazać że Wasyl nie będzie widział jego ciosów.
Nie wiek czy na zdrowie pojdzie gilerme te wejscie 2 wagi wzwyz. Widac ze on drobny z budowy. Nizszy ale z kolei zasieg sporo wiekszy. Chyba kreci mnie ta walka:)
Nie interesuje sie. Umyslnie prowokuje. Nie odpowiadaj mu, zmeczy sie i sam zniknie.
Tak, widziałem i uważam, że wygrał zasłużenie.
na punkt - porównanie tych genialnych (jak pisze gluton) stylistów z pięściarzem Wardem obniżyło wysoki poziom komentarzy pod tym artykulikiem.
na punkt - porównanie tych genialnych (jak pisze gluton) stylistów z pięściarzem Wardem obniżyło wysoki poziom komentarzy pod tym artykulikiem.