OBÓZ BROWNE'A ODRZUCIŁ OFERTĘ WALKI Z WHYTE'EM
Stajnia Hatton Promotions dostała i od razu odrzuciła propozycję walki Lucasa Browne'a (25-0, 22 KO) z Dillianem Whyte'em (21-1, 16 KO). Propozycja dotyczyła gali w Cardiff 28 października, gdzie dojdzie do starcia Joshua vs Pulew.
Promujący Australijczyka Ricky Hatton zarzuca promotorowi Whyte'a - Eddiemu Hearnowi, stosowanie brudnych sztuczek. Stąd też odmowa.
- Dostaliśmy propozycję na siedem tygodni przed terminem. Hearn chroni w ten sposób swoich pięściarzy i stwarza im jak najlepsze warunki. Od początku mają przewagę. Wątpię, by poza Joshuą jakikolwiek rywal Whyte'a miał odpowiednio dużo czasu na przygotowania. My jednak również dbamy o swoich pięściarzy, więc nie ulegamy tego typu presji. Odmówiliśmy - mówi Hatton.
Browne ostatnio nie był w treningu i musiałby szybko lecieć do Sydney, a potem odpowiednio wcześnie do Londynu. Jasne więc było, że nie będzie w najwyższej formie.
- Oferowano nam dobre pieniądze, ale nie dawano odpowiednio dużo czasu. Kibice będą zawiedzeni, lecz jeśli Eddie Hearn da nam odpowiednio dużo czasu, wówczas Lucas weźmie ten pojedynek - dodał Hatton.
Mylisz się,w błedzie jestes,Whyte bije Lucasa Browne'a,moim zdaniem team Browne'a zrobil bład odrzucajac tą walke,czekaja na jakis zloty strzal,lepsza kase nie wiem,ale nalezy pamietac ze Lucas moze sie nie doczekac,z kims bedzie musial walczyc,ma swoje lata i istnieje duze prawdopodobienstwo ze wezma jakas walke z jakims no name i mogą byc bęcki,wtedy skonczą ze marzenia o podboju HW.