JOSHUA WYKLUCZA WALKĘ Z MISTRZEM UFC

Anthony Joshua (19-0, 19 KO) zapewnił, że nie pójdzie w najbliższej przyszłości w ślady Floyda Mayweathera Jr i nie zmierzy się z zawodnikiem występującym w UFC.

Wyzwanie AJ-owi rzucił niedawno Stipe Miocić, mistrz UFC w wadze ciężkiej. Anglik podkreśla jednak, że w tej chwili o tego typu potyczkach w ogóle nie myśli.

- To interesujące. Ale Mayweather czekał z taką walką do końca kariery. Najpierw zdominował swój sport, stał się jednym z najlepszych zawodników naszych czasów, a dopiero potem zaboksował z kimś z innego sportu. Ja natomiast dopiero wyrabiam swoje nazwisko, jeszcze się nawet nie zbliżyłem do tego, by nazywać mnie jednym z najlepszych bokserów świata - mówi.

- Pozwólcie mi więc najpierw opanować jedną rzecz, zanim w ogóle zacznę myśleć o innym sporcie. Boks to nie jest dla mnie zabawa. Mam wytyczoną drogę, wiem, co chcę osiągnąć. Myślę, że ci, którzy rzucają mi wyzwanie, są zagubieni. Powinni się skupić na UFC i na tym, by zdominować własną dyscyplinę sportu - dodaje.

Joshua wróci na ring 28 października w Cardiff. Jego rywalem będzie Kubrat Pulew (25-1, 13 KO), obowiązkowy pretendent do tytułu IBF. Na szali Anglik położy też pasy WBA Super i mniej znaczący IBO.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 14-09-2017 12:11:54 




Miocic chetnie by dostal ciezkie KO z miekkiej rekawicy na 90 tysiecznym stadionie. To znacznie lepsze niz tarzanie sie po ziemi ze spoconymi jajami przeciwnika na twarzy za ulamek kwoty jaka zarobilby w boksie.
Marzenie prymitywa - dostac w ryj na stadionie na oczach calego swiata i jeszcze dobrze zarobic.



 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 14-09-2017 12:17:16 
Taka refleksja mi się nasuneła..AJ wypowiadający sie skromnie poza ringiem i z szacunkiem o byłych mistrzach typu Tyson i nasi krzykacze , którzy duzo gadaja a w ringu padają jak muchy;)
 Autor komentarza: fext
Data: 14-09-2017 12:19:26 
@Knockin

Bez przesady:) Nie uważam się za jakiegoś szczególnego prymitywa a mimo to jeśli mógłbym dobrze zarobić i prawdopodobnie ustawić się na resztę życia za "dostanie w ryj", to bez wahania bym na to przystał. I w zasadzie byłoby mi wszystko jedno, czy działoby się to na oczach 90 tysięcy świadków, czy w bardziej kameralnym otoczeniu :)
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 14-09-2017 12:28:56 
@fext


:)


 Autor komentarza: TheShadowOne
Data: 14-09-2017 12:36:10 
Dobrze prawi, szkoda tylko że boi się wspomnieć słowem o Ortizie
 Autor komentarza: teanshin
Data: 14-09-2017 14:12:35 
Widać że ci z MMA nie boją się dostac pożądnie w mordę o prawdziwego puncher, aby tylko kasa się zgadzała.
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 14-09-2017 16:55:07 
Fext- polecam wpisac w google te dwa nazwiska Abdusalamov i Mcclennan. I sie zastanowic czy bys chcial 'dostac w ryj' zeby ustawic sie do konca zycia, szczegolnie od kogos takiego jak AJ.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 14-09-2017 18:42:12 
Fext może nie biłby się o wygraną, jak Abdul czy McClellan, tylko wyszedłby po wypłatę, jak np. Airich czy Paul Briggs
 Autor komentarza: Gnidastepowa
Data: 14-09-2017 23:46:50 
@TheShadowOne
Niby z jakiego powodu Antek miałby się bać wspomnieć o Ortizie?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.