WILDER vs ORTIZ: NA ROZPISCE JACOBS, LIPNIEC I STIVERNE-BREAZEALE
Ekscytujące starcie Deontaya Wildera (38-0, 37 KO) z Luisem Ortizem (27-0, 23 KO) jest już praktycznie przesądzone, bowiem dogadano się we wszystkich najważniejszych kwestiach. Dlatego już rozpoczęto prace nad skompletowaniem innych walk, tak by rozpiska naprawdę robiła na kibicach wrażenie.
Kogo więc możemy spodziewać się 4 listopada w hali Barclays Center na Brooklynie? Wszystko za oceanem pokaże stacja Showtime.
Między linami ma się pojawić były już mistrz świata wagi średniej - Daniel Jacobs (32-2, 29 KO), który tak dobrze zaprezentował się w marcu przeciwko Gołowkinowi. Potem Siergiej Lipniec (12-0, 10 KO) zaboksuje o wakujący po Crawfordzie tytuł mistrza świata kategorii junior półśredniej według federacji IBF.
Walka Wilder vs Ortiz jest możliwa do zorganizowania tylko dlatego, że oficjalny pretendent do tronu WBC - Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO), zdecydował się zgodzić na odstąpienie od swoich praw na kilka miesięcy za odpowiednią opłatą i tego samego wieczoru skrzyżuje rękawice z dobrze znanym polskim kibicom Dominikiem Breazeale'em (18-1, 16 KO). Ten pojedynek zostanie ujęty w przekazie Showtime Extreme przed główną rozpiską.
Wilder vs Ortiz..Walka która ma zweryfikować realną wartość jednego i drugiego..Stawiam na Wildera ale żaden scenariusz mnie nie zdziwi..
Brazeale vs Stivern..To może być wojna, stawiam na Brazeale..Wątpie aby Stivern był w stanie przełamać Dominika..
Stiverne mimo że past oraz słabsze warunki fizyczne to jest lepszy pięściarsko
To jak on biedny wyjdzie do ringu...
W takim razie po amputacji obu nóg rzeczywiście jego szanse drastycznie maleją :)
Dla większości Wilder zostanie zweryfikowany dopiero jak wygra z Kliczko, Fury albo Joshuą.
Można się nie umieć bić ale można umieć nokałtować, można nie umieć się kiwać ale można strzelać gole.
;)..
Wilder dla mnie jest wartościowym ciężkim..Ja w nim widzę duzy potencjał natomiast brakuję mi w jego cv dobrego skalpa..Takim skalpem będzie na pewno Ortiz..
A póki co myślę że Ortiz jak inni wpadnie na dopingu a bum będzie "czyściutki"
Jeśli Breazeale nie prześpi walki, to Stiverne nie dotrwa do ostatniej rundy.
Już za dużo było numerów że łapali przeciwników Wildera jak Povietkina!!
jeśli jednak dojdzie do tej walki to będzie jedna z najciekawszych walk ostatnich lat wagi ciężkiej oczywiście oprócz mega hitu Włądimir - Joshua
Mimo że nie lubie Wildera nie skreślam go z Ortizem choć to Kubańczyk jest faworytem walki góruję zdecydowanie techniką na Wilderem cios też potężny fizycznie mimo ze niższy o 7 czy 8 cm to dużo silniejszy ale jeśli chodzi o prace nóg to już Wilder jest lepszy a też ma czym uderzyć
oby ta walka się odbyła!!