KRZYSZTOF ZIMNOCH: ABELL BIŁ NAJMOCNIEJ, NIE PODDAM SIĘ!
Piotr Fajks, Nagranie własne
2017-09-10
- Rywal był silniejszy fizycznie, odczuwałem każdy jego cios i przegrałem. Wierzę jednak, że dostanę jeszcze szansę. Nadal będę próbował. Zrobię wszystko, żeby się podnieść i wrócić. Po tym poznaje się prawdziwego wojownika - zapowiada Krzysztof Zimnoch (22-2-1, 15 KO) po bolesnej porażce z Joeyem Abellem (34-9, 32 KO).
Zimnoch jeszcze nie doszedł do siebie, to było ciężkie KO a wywiad pare minut po walce.
Co do walki to chyba pokazało gdzie znajduje się Zimnoch w światowym boksie. Był przestawiany w ringu z kąta w kąt jak szmaciana lalka, bo nie miał gabarytów prawdziwego ciężkiego, w wymiany nie mógł się wdawać bo tamten 3 x silniejszy, jedyne co to dorównywał techniką a to jak widać nie starczyło. Zimnoch ma 34 lata więc młodym prospektem nie jest i nie oszukujmy się nic już nie ugra.
Jak się zdarza pierwszy raz, to jeszcze można się łudzić, że to był wypadek przy pracy, ale jak to się powtarza, to już potwierdza, że to nie będzie poziom mistrzowski.
Przy dzisiejszej wadze ciężkiej, Zimnoch nie ma na nią po prostu warunków na poziom mistrzowski. Jak miał aspiracje sportowe, to mógł walczyć w junior ciężkiej. Obecnie to już chyba i tak za późno taką zmianę.
Pyche zawsze kroczy przed upadkiem.Tym razem upadek byl wyjatkowo bolesny
to pokazuje miernosc hw w polsce ale rowniez to ze wkladamy aspiracje w nie ten material ktory powinnysmy?
kto kur.wa uwierzyl zimnej ze jest najlepsyzm hw w pl?
ze ma szanse na pas mistrza?
co do pierwszego pewnie spora czesc orgowych znafcuf.
do tego jeszcze jak was ku.rwa czytalem, te wypociny, ze zimny ta walke wygra, to bral mnie pusty smiech, na temat jego warunkow, umiejetnosci, cechach motorycznych, ale rownie bardzo jezeli jeszcze nie wiecej na temat was, zyjacych zludnymi nadziejami i udajacych szpecow, ktorymi widocznie nie jestescie.
""nie wiem co sie stalo, ale wroce silniejszy na 100 procent"
Silniejszy na 100procent, to wróci powyższy cytat, który przejdzie do klasyki niczym cytaty z "Rejsu".
Jedno piękne - żadnej ustawki nie było. 1 Runda i rzeźnia jak na karaweli .
Walka Szpilka-Zimnoch nie bardzo ma sens- to starcie zakrawa obecnie na podwórkowe porachunki bokserów odgrywających obecnie niewiele znaczącą role na światowym rynku HW - można kątem oka spojrzeć na tę potencjalna przepychankę przed wyjsciem na miasto, czy kęsem kolacyjnym.
Za empatyczne wypowiedzi Zimnocha o Arturze, teraz Szpilka powinien stoczyć z Abllem korespondencyjny wp..dol. W ogóle Abell jest znakomitym testerem i to w jego rozwój, czy utrzymanie formy powinni polscy promotorzy inwestować, jako etatowego egzaminatora polskich prospektów, czy nadają się na Antypody HW.
Cóż, zdaje się iż nasz Krzysiu wylądował wlaśnie w "psychiatryku" i długo śnić będzie koszmary o salowym z aparycją rozbestwionego Panizienzy..
Dawać "salowego" na resztę naszej HW i zamykać biznes .
Abell miał lepsze nogi od Zimnocha a trenuje amatorsko.
Jak można trenując zawodowo nie rozwijać się?
Obrona Zimnocha na poziomie kickbokserów- podwójna garda i nic więcej.
Ani odchyleń, uników, nóg.
Pozostaje walka dwóch przegranych- Zimnoch vs Szpilka.
I walki z emerytami bądź taniec z węgrami.
Mocniejsi przeciwnicy to ciężkie k.o.
I stan kasy na leczenie nie starczy.
Adamka znokautował wolny na nogach Molina, to co dopiero było by z Abellem który jest dosyć szybki i ma silny cios.
Przecież Babilon go tylko wystawi na Szpilkę, żadnych innych walk poza tym. Prowadzenie Zimnocha to chuj nie biznes, to jest boks zawodowy a nie ośrodek pomocy społecznej.
co do walki sensacji nie było. pozytywne jest to, że jednak są goście - w tym przypadku Abell - którzy przyjeżdżają napierdzielać i wychodzą faktycznie z zamiarem zwycięstwa, a nie tylko ładnie przegrać jak uzgodnione i wziąć kasę.
Niech Pani wybije mężowi z głowy boks! Życie i zdrowie ma się jedno.
Krzysiek jest już zaawansowany wiekowo i lepszy nie będzie.
Co do warunków fizycznych to wiadomo, że Zimnoch to mały ciężki, ale ta różnica w warunkach fizycznych w w walce z Abellem nie była duża. Taki Pulev, czy Powietkin wygrywają z dużo większymi od siebie. Mniejszy zawodnik musi pokonywać rywala sprytem, pracą nóg.
Albo sam Krzysiek przecenił swoje możliwości albo wmówił promotorom że da radę. Teraz nie pamiętam ale chyba Babiloński coś wspominał że ktoś się wycofał z walki i Abell sam się zgłosił tym samym odmawiając komuś innemu przyjechał do PL za mniejsze pieniądze bo wiedział że jak się przygotuje to może uśpić Zimnocha, tak też się stało, co w przyszłości zaowocuje lepszymi walkami za lepsze pieniądze. Wygląda na to że Abell wykonał plan w 100%.
Sośnie i Reksiowi daj spokój, w ich miejsce niech wskoczą nawet mniej rozpoznawalni, ale młodsi i - co najważniejsze - zdrowsi. Ogólnie pomysł fajny, lecz nierealny, gdyż perspektywiczni/ nie zweryfikowani oraz ich promotorzy boją się jak ognia utraty zera w rekordzie. Druga kwestia - kto miałby to ogarnąć biznesowo?
Co do kariery to Zimnoch absolutnie nie musi nic kończyć. Jeszcze niedawno były prowadzone rozmowy z Powietkinem i choć wiadomym jest jakby się to skończyło to facet by zarobił chociaż co udawało się już gorszym asom od niego. Pewnie plują sobie w brodę że zamiast przyjąć ofertę sprowadzili mu takiego zawodnika. To pokazuje wiarę w jego rozwój i możliwości- jak się okazuje mocno przesadzoną... Szkoda. Nie każdy jednak musi osiągać mistrzostwo czy super wysoki poziom. Problem polega na tym że zamiast się z tym pogodzić bokserzy się na niego pchają na siłę nawet jak możliwości nie ma.
To jest bardzo dobry pomysł. Bo co tak naprawdę Szpilka, Zimny czy Cycu mają do ugrania w boksie? Zawsze mogą powalczyć między sobą i zarobić niemałe pieniądze jak na polskie warunki.
Data: 10-09-2017 12:57:15
W sensie "odcinania kuponów" to owszem, można rzucić Krzyśka na pożarcie Powietkinowi na jakiejś radzieckiej gali z okazji rocznicy rewolucji październikowej.
Krzysiek w wadze ciężkiej nie znaczy nic, nie ma żadnych atutów, które mógłby wykorzystać w walkach z zawodnikami pierwszej trzydziestki.
Budyń go zgasi jak tylko Krzysiek zesztywnieje. Ale 50 tys. dolców może za to przyjąć.
Ktoś tu mówił, że Zimnoch mógłby zejść go CW. Walka Hukić-Zimnoch - na kogo stawiacie? Zimnoch - Masternak - kto faworytem? Zimnoch - Głowacki - kto wygra? Zimnoch - Bellew - jaki wynik?
Problem Krzyśka polega na tym, że ma braki w abecadle, których z czasem nie poprawił, a będzie gubił szybkość, elastyczność i odporność na ciosy.
On nie ma 24 lat tylko 34.
Nie będą powtarzał rzeczy oczywistych, w ocenie walki zgadzam się z Pinderą - nie było agresji, szybkości, pomysłu, było oczekiwanie na wyrok, który wisiał w powietrzu od 1 rundy.
Koniec z kredytem zaufania, Krzysiek kończ.
Zimnoch dalej jest jednym z najelpszych cieżkich w Polsce . Nudza mnie gale Polsatu i jakiejkolwiek federacji boxkerskiej organizowanej w Polsce .
Nie mamy żadnego dobrego średniaka na arenie międzynarodowej , i tutaj podkreślam średniaka ....
Miałem nadzieję że Kownacki coś pokaże , ale podejrzewam że będzie to samo . Wszyscy nasi zawodnicy w HV zapowiadają swoje zwycięstwa walcząc U SIEBIE .
Co do samych walk to Sosna po walce widać było, ze załamany chlopina na maxa. No, cóż. Czas skończyć, bo szkoda zdrowia naprawdę.
Jeszcze 15 minut przed walką Zimnocha mialem nadzieję, ze coś z tego będzie, ale jak zobaczylem z bliska tego niedźwiedzia to czulem , ze moze by ciezko. Te jego nokauty nie brały się z niczego. Krzyssiek po 1 ciosie juz byl obsrany.
Tak samo Kliczko i analiza walki do kosza, wszysto co piszesz to marne wypociny karzełka.
Szpilka pojedzie równo z Zimną i w rewanzu z tym Amerykaninem otyłym półcieżkim Kownackim(reprezentuje USA jako sportowiec od lat)
Szpilka z watą w ręce czysto trafiając na szczękę niewiele Kownackiemu robił.
Taki Abell mógłby lepiej przetestować Kownackiego.
Młodzież może się uczyć poruszania się i ciosów Abella.
czego Jaś się nie nauczył tego Jan nie będzie umiał to dotyczy Zimnocha. Za stary na naukę a poza tym wybitnie nie przyswaja wiedzy. Nie zdolny do boksu. Wybrał złą dyscyplinę sportową.
Dla mnie osobiście o wile ciekawiej czyta się wpisów BlackDoga niż Twoich.
Zimnoch w drugiej mialem wrazenie ze zyskal szacunek Joey'a i wygladalo ze powoli bedzie dochodzil do glosu.
Niestety tak sie nie stalo, warunki fizyczne zawazyly tutaj o zwyciestwie Abella, choc nie uwazam ze Zimnoch byl tragiczny, Abell dobrze go zlapal, z drugiej strony, ten cios to jego stary numer. Weryfikacja bolesna ale jak najbardziej prawdziwa.
Zaskakujace jest to ze wiekszosc bokserow ponizej strefy mistrzowskiej w USA, ma normalna prace a boks traktuje jako hobby i sposob zeby dodatkowo zarobic. To daje do myslenia.
Werwejko zrobil postepy i momentami bylo calkiem dobrze. Zupelny brak reakcji ludzi na wyjscie Werwejki jest zrozumialy ale ja mu kibicuje.
No i podlaczony Albert jeszcze dlugo po zakonczeniu walki, to bylo slabe, i zupelnie niepotrzebne. Tam musi byc jakis trwaly uraz, Lapin mowil o tym kilka lat temu, widac to golym okiem jak Albert przyjmie, daj spokoj Albert, bo jak tak dalej pojdzie to nie bedziesz komentowal, a to jest naprawde dobra opcja na przyszlosc.
@albert223
Dobre!
A ten murzyn to Zimnocha .. ?
Zaskakujace jest to ze wiekszosc bokserow ponizej strefy mistrzowskiej w USA, ma normalna prace a boks traktuje jako hobby i sposob zeby dodatkowo zarobic. To daje do myslenia. "
Nie powinno sie z tego wyciagac wnioskow typu, ze nalezy przykrocic kase i prowadzenie naszym zawodnikom. Maja warunki zachecajace, daliby gorsze to i oni nie chcieliby uprawiac tego sportu. W USA wyglada to tak samo ale w INNYCH SPORTACH. W tych sportach ktore w USA ciesza sie popularnoscia procentową taką, jak boks w Polsce, zawodnicy sa sowicie i dobrze oplacani. Tam po prostu boks juz od dawna jest kompletnie ale to kompletnie zapomnianym sportem i bardzo malo kto juz sie tym interesuje. Przykre
Dziś pozostały trzy nazwiska..Kownacki, Wach i Izu..Najwiekszy talent to Izu , szybkość, technika niezła siła ale kondycja baaardzo wątpliwa..Wach , niestety zawsze tylko szeroka czołówka ale nigdy wstydu nie przyniósł i ma przed sobą jeszcze kilka pewnie wygranych walk z Hammerami, Pianetami..I wreszcie Adam Kownacki..Duże braki techniczne ale najwieksze serce do walki..I to póki co w tym chłopaku upatrywał bym jakiś nadzieji na dobre walki z dobrymi rywalami..w przyszłości..
hahaha 30 letni talent bez kondychy...
Izu jak na wage cieżką ma niesamowitą szybkość, umie bić z róznych płaszczyzn , bije dosc mocno, sporo umie..Tyle że uważam że z takimi zawodnikami jak Brazeale powinien wygrywać..Kurcze nie mam pojęcia co to się stało z nim w tej 5 rundzie..Boksował jak natchniony a w 5 rundzie padł jak kawka..Jestem zwolennikiem szerszego spojżenia na rózne kwestie ale nie potrafię do dzis zrozumiec tej porazki..Jedyne co mi przychodzi to że siadł kondycyjnie..
Jesli chodzi o polska wage cięzka to juz pisałem jakis czas temu że tu za wiele złudzeń to mieć nie mozna..
Dziś jest jedno nazwisko co przy tytatynicznej pracy może wypłynac i jest to Kownacki..
ALE TRZEBA SOBIE JASNO POWIEDZIEĆ ŻE JET TYLKO PRZECĘTNY ZAWODNIK TRENUJĘ PODJERZEWAM SOLIDNIE ALE JAKIŚ POSTEPÓW NIE WIDAĆ DO TEGO MA 33 LATA 2O PARE WALK WSZYSTKIE Z BUMAMI OPRÓCZ EMERYTOWANEGO MOLLO I ABELLA Z KTÓRYMI PRZEGRAŁ PRZEZ KO.
NIE MA ANI GENETYKI MOCNEGO CIEŻKIEGO ANI CIOSU ANI ODPORNOŚCI I PSYCHIKI
ABELL TO FIZOL MA POJEDYNCZY MOCNY CIOS ALE PRZECIETNA TECHNIKA TO JEST ZAWODNIK POZA PIERWSZĄ NIE TYLE 15 TKĄ CO 2O TKĄ NA ŚWIECIE Z ZNOKAŁTOWAŁ ZIMNOCHA JEDNYM CIOSEM
I CO TU WIECEJ KOMENTOWAĆ.
EWENTULANA WALKA DWÓCH PRZEGRANYCH OSTATNIO PRZEZ KO ŻIMOCHA I SZPILKI JAKOŚ MNIE NIE PORYWA
JAK MAJA OSOBISTĘ PORACHUNKI WYZYWAJĄ TO NIECH SOBIE TO WYJAŚNIĄ NA ULICY A NIE ŻE POLSAT BĘDZIE PROMOWAŁ NIBY WIELKĄ WALKĘ NIENAWIŚĆ 2 PROSPEKTÓW I JESZCZE BĘDZIE CHCIAŁ PPC NA pOLSAT BOXING NIGHT JA TEGO NIE KUPUJĘ!!ŚMIECH NA SALI!
CO DO POLSKIEJ WAGI CIEŻKIEJ SŁABA JAK NIGDY
JEST kOWWNACKI KTÓRY JEST BARDZO SOLIDNY I TWARDY ALE TO NIE MATERIAŁ NA MISTRZA ŚWIATA , i DALEJ 38 LETNI WACH KTÓRY MA TWARDĄ SZCZĘKE WZROST ALE BEZ TECHNIKI FZIOL
41 LETNI DWNO [O PRIME ADAMEK ODCINAJĄCY KUPONY OD DAWNEJ FORMY
POWIEM TAK NASZA WAGA CIEŻKA JEST
ALE TRZEBA SOBIE JASNO POWIEDZIEĆ ŻE JET TYLKO PRZECĘTNY ZAWODNIK TRENUJĘ PODJERZEWAM SOLIDNIE ALE JAKIŚ POSTEPÓW NIE WIDAĆ DO TEGO MA 33 LATA 2O PARE WALK WSZYSTKIE Z BUMAMI OPRÓCZ EMERYTOWANEGO MOLLO I ABELLA Z KTÓRYMI PRZEGRAŁ PRZEZ KO.
NIE MA ANI GENETYKI MOCNEGO CIEŻKIEGO ANI CIOSU ANI ODPORNOŚCI I PSYCHIKI
ABELL TO FIZOL MA POJEDYNCZY MOCNY CIOS ALE PRZECIETNA TECHNIKA TO JEST ZAWODNIK POZA PIERWSZĄ NIE TYLE 15 TKĄ CO 2O TKĄ NA ŚWIECIE Z ZNOKAŁTOWAŁ ZIMNOCHA JEDNYM CIOSEM
I CO TU WIECEJ KOMENTOWAĆ.
EWENTULANA WALKA DWÓCH PRZEGRANYCH OSTATNIO PRZEZ KO ŻIMOCHA I SZPILKI JAKOŚ MNIE NIE PORYWA
JAK MAJA OSOBISTĘ PORACHUNKI WYZYWAJĄ TO NIECH SOBIE TO WYJAŚNIĄ NA ULICY A NIE ŻE POLSAT BĘDZIE PROMOWAŁ NIBY WIELKĄ WALKĘ NIENAWIŚĆ 2 PROSPEKTÓW I JESZCZE BĘDZIE CHCIAŁ PPC NA pOLSAT BOXING NIGHT JA TEGO NIE KUPUJĘ!!ŚMIECH NA SALI!
CO DO POLSKIEJ WAGI CIEŻKIEJ SŁABA JAK NIGDY
JEST kOWWNACKI KTÓRY JEST BARDZO SOLIDNY I TWARDY ALE TO NIE MATERIAŁ NA MISTRZA ŚWIATA , i DALEJ 38 LETNI WACH KTÓRY MA TWARDĄ SZCZĘKE WZROST ALE BEZ TECHNIKI FZIOL
41 LETNI DWNO [O PRIME ADAMEK ODCINAJĄCY KUPONY OD DAWNEJ FORMY
POWIEM TAK NASZA WAGA CIEŻKA JEST
jak dla mnie zdecydowany nr 1 Kownacki
potem Wach mimo że 38 lat i słabej techniki ma twardą szczękę nie ma waty i Adamek 41 letni jak wspomniałem wyżej jakiś cień nadzei jest w Izu mimo że Szybki niezły techniczny nie ma jakiś warunków na wagę ciężką szczęka podjerzana ma około 190 i 102 kg wagi wiec nie jest to duży cieżki
spotkanie z kimś z pierwszej 15 ki na świecie kończy jak z Brezalle.
Szpilka . Zimoch ,po bolesnych porażkach przez ko to już zaplecze czołówki naszej ciężkiej
w ewentulnej walce Szpiki powtórnie z Kownackim z Wachem i Izu z wszystkimi przegrywa przed rzecz jasna Zimoch dostaje od wspomnianej 3 jki również ko