WYGRANE ESTRADY I INOUE
Juan Francisco Estrada (36-2, 25 KO) pokonał po trudnej przeprawie Carlosa Cuadrasa (36-2-1, 27 KO), choć początkowo Michael Buffer - mylący się niestety coraz częściej, źle odczytał werdykt końcowy.
Pierwsza faza pojedynku należała do starszego z Meksykanów, ale w drugiej do głosu zaczął dochodzić Estrada. Jedna z jego kontr w dziesiątej rundzie posłała rywala na deski i właśnie ten punkt zadecydował o końcowym sukcesie byłego mistrza WBA/WBO kategorii super muszej. Tym razem walka odbyła się w wadze koguciej. Po ostatnim gongu wszyscy sędziowie zgodnie punktowali na korzyść Strady 114:113.
Później Naoya Inoue (14-0, 12 KO) potwierdził, że przydomek "Potwór" nie dostał na darmo. Znakomity Japończyk obronił tytuł mistrza świata kategorii super muszej organizacji WBO. Przez sześć rund obijał Antonio Nievesa (17-2-2, 9 KO), mając go w piątej na deskach. W przerwie przed siódmą narożnik poddał Amerykanina.