WBSS: USYK POROZBIJAŁ HUCKA I AWANSOWAŁ DO PÓŁFINAŁU!
Aleksander Usyk (13-0, 11 KO) w wielkim stylu pokonał Marco Hucka (40-5-1, 27 KO) i nie tylko obronił tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej, ale także zapewnił sobie jako pierwszy awans do półfinału turnieju World Boxing Super Series.
Już na początku obaj próbowali narzucić swój styl i walczyli o środek ringu. Niemiec szukał zwarcia, Ukrainiec dużo bił po dole. Pierwsza runda wyrównana, być może nawet lekko naciągana dla Hucka, ale w drugiej Usyk uruchomił nogi i pozostawał nieuchwytny dla pretendenta, a zarazem dawnego championa. W końcówce trzeciego starcia Usyk trafił mocnym lewym krzyżowym, poprawił zaraz lewym sierpem i reprezentant gospodarzy znalazł się w tarapatach, z których wyratował go kilka sekund później gong na przerwę.
Jeszcze gorzej poczuł się na minutę przed końcem czwartej odsłony. Uderzył obszernym prawym sierpowym, który "Sasza" przepuścił i od razu skontrował swoim lewym. Challenger zachwiał się, ale przetrwał kryzys. W piątej rundzie nie było może tak mocnych ciosów, jednak dominacja sprytniejszego i szybszego Usyka nie podlegała dyskusji.
Marco opanował trochę sytuację po przerwie, natomiast to wciąż Aleksander był sprytniejszy i przepuszczał jego obszerne sierpy. Końcówkę siódmego starcia znów przypieczętował obrońca tytułu, trzymając przeciwnika dobre dziesięć sekund w narożniku i obijając go z obu rąk. Końcówka ósmej rundy jeszcze bardziej dramatyczna. Usyk trafił długim lewym, poprawił lewym sierpowym i Hucka poleciał na liny. Mistrz doskoczył dokończyć dzieła zniszczenia, ale potknął się i przewrócił. Wtedy Huck uderzył go z góry, gdy ten klęczał. Doświadczony arbiter Robert Byrd zabrał mu za to oczywiście punkt. Kolejne trzy minuty także pod dyktando Usyka, choć Niemiec złapał jakby drugi oddech i agresywnie nacierał.
ALEKSANDER USYK: SERWIS SPECJALNY >>>
Koniec nastąpił w dziesiątej rundzie. W pewnym momencie Ukrainiec trafił lewym hakiem w okolice wątroby i gdy zobaczył grymas bólu na twarzy rywala, od razu ruszył na zranioną ofiarę. Kanonada trwała dobre pół minuty i rozbijanego Hucka przed nokautem wyratował sędzia. Tym samym Usyk po raz trzeci obronił tytuł mistrza świata i zarazem awansował do półfinału turnieju WBSS.
Też się dziwiłem, bo Zimnoch nie ma czym uderzyć.
Kownacki reprezentuje USA i jest Amerykaninem wiec go nie licze.
dla fanów Krzysia co nie widzieli walki z Abellem
Kto wybrał Zimnochowi takiego złego rywala? Kto wybrał mu Mike'a Mollo? Kto będzie kolejny? Breazale?
Teraz jest moment na Szpilkę :):)
Obaj są w podobnej sytuacji.
Co do Usyk-Huck to walka przerwana za szybko. Usyk nie ma tak niszczącego uderzenia żeby nie pozwolić Huckowi uklęknąć który tak na prawdę nawet nie był zamroczony. Powinni mu pozwolić kontynuować bo w 12 rundzie poszedłby na całość
Data: 10-09-2017 00:43:40
Meehaw musisz sie pogodzic, ze w sporcie jak ktos reprezentuje inny kraj to nie walczy dla niego i nie zdobywa tytulow. Tak jak Lennox LEwis w boksie amatorskim zdobywal tytuly dla Kanady i nie mial nic wspolnego z UK.
Co nie zmienia faktu, że jest Jamajczykiem. Poza tym chyba jednak Kownacki wychodzi pod polską flagą.
Autor komentarza: TheShadowOne
Data: 10-09-2017 00:41:58
Zaraz będzie artykuł o martwym Zimnochu to sobie tam pokomentujcie.
Co do Usyk-Huck to walka przerwana za szybko. Usyk nie ma tak niszczącego uderzenia żeby nie pozwolić Huckowi uklęknąć który tak na prawdę nawet nie był zamroczony. Powinni mu pozwolić kontynuować bo w 12 rundzie poszedłby na całość
Na jaką całość? Był bezradny. Obrywał w japonię przez 10 sekund. Chyba źle życzysz Hukiciowi. Kumulacja ciosów jest gorsza dla zdrowia niż nokaut a la Zimnoch.
Kownacki reprezentuje USA, do ringu może sobie wchodzić z flagą Jamajki(Jak np Polak Peter Sobotta w UFC dla beki) ale nie bedzie Jamajczykiem i nie bedzie reprezentowac w ringu Jamajki.
Ogółem bardzo fajna walka i dla mnie Usyk to bezsprzeczny nr 1 cruser.
A Huck? Lubiłem gościa zawsze. Powinien pomyśleć o końcu. Jest młody i o ile zainwestował sensownie a raczej tak jest to jest również bogaty. Czas pomyśleć o zwolnieniu tempa. Może jakaś wygrana na koniec albo próba walki z Lebiodą. Wypalił się facet i szkoda odcinać kupony od dawnej świetności.
Data: 10-09-2017 00:55:03
Meehaw czy w sporcie Lewis reprezentowal Jamajke? Nie. Jako sportowiec nie był Jamajczykiem.
Kownacki reprezentuje USA, do ringu może sobie wchodzić z flagą Jamajki(Jak np Polak Peter Sobotta w UFC dla beki) ale nie bedzie Jamajczykiem i nie bedzie reprezentowac w ringu Jamajki.
Chyba nie dojdziemy do porozumienia w tej kwestii. Jako sportowiec Lewis nie był Kanadyjczykiem, a następnie Brytyjczykiem - był i jest Jamajczykiem. Może czuje się bardziej Brytyjczykiem niż Jamajczykiem, ale to już on sam wie lepiej.
Kownacki natomiast jest Polakiem, nawet jak w sporcie wyjdzie pod flagą chipsów albo lizaków. To nie zmienia automatycznie jego narodowości, tym bardziej, że sam deklaruje przynależność do narodu polskiego. Tyle.
Data: 10-09-2017 01:25:17
No nie dojdziemy bo kłamiesz logike, medal z olimpiady dostała Kanada nie Jamajka.
Co dalej nie zmienia narodowości Lewisa. Po prostu mylisz reprezentowanie kraju z narodowością.
Bezpiecznie walczący Usyk chyba obecnie nie do pokonania. Jednak Ukrainiec chce dawać show, wymiany i tutaj otwiera się szansa dla diabelnie silnego, napierającego, szybkiego tura Gasijewa.
Ale on po to chyba między innymi wziął Hucka żeby dać taką a nie inną potyczkę. Z innymi zawodnikami będzie walczył tak jak będzie trzeba żeby bezpiecznie wygrać.
Dla mnie to murowany faworyt do wygranej w całym turnieju. Facet ma ogromny zapas jeszcze. Gdyby bardzo chciał to podejrzewam że Marco miałby dziś znacznie mniej momentów. Znacznie.
A SERYJNIE TO JEST BOKS ZAWODOWY I TO SAMA CZOŁÓWA TEJ WAGI WIĘC MIEJMY NADZIEJĘ ŻE AŻ TAK PRZEWIDYWALNE REZULTATY KOŃCOWE NIE BĘDĄ JAK NIESTETY PRZEWIDYWALNE JEST TO IŻ USYK ZGARNIE 'ZŁOTO'!!!OBY OGLĄDANIA BYŁO CO NIEMIARA W CIĄGŁYM NAPIĘCIU I ZWROTÓW SCENARIO MULTUM!
POZDRO NORMALNI...1,2,3
Dopiero jak wykonał dwie rotacje unikał ciosów Usyka.
Wielki plus za jaja.
Nigdy nie błyszczał boksersko a przy Usyku tym bardziej.
Trochę za mało jakiś zrywów.
Były ale trochę mało aby to wygrać.
Tutaj Usyk mógł czuć się niezagrożony.
Z kimś z fajerwerkami w rękach będzie ciekawie.
Tylko niewielu pięściarzy w całym boksie porusza się na nogach lepiej niż Usyk, a ci którzy należą do tej grupy jak np. Manny Pacquiao, Wasyl Łomaczenko czy np. Terrence Crawford reprezentują znacznie niższe kategorie wagowe.
Co do Hucka. On mnie w tej walce pozytywnie zaskoczył. Myślałem, że pojedynek będzie bardziej jednostronny. Huck mimo, że nigdy nie należał do technicznych pięściarzy to jednak dobrze pracuje na nogach, ma dosyć dobrą prawą rękę, doświadczenie i serce do walki. W swoich ciosach jest dosyć ograniczony, bo ani nie ma u niego sierpowych, ani ciosów na korpus, tylko ciągłe polowanie prawą ręką na głowę rywala. Przez to Huck, tracąc przy okazji z wiekiem dynamikę, stał się bardziej przewidywalny.
To była emocjonująca walka. Bardzo mi się podobała. Oby takich więcej. Takich pojedynków potrzebuje boks.
Obnażony wreszcie wczoraj, wyglądajacy jak wiejski wirażka spod sklepu , do któreg po drodze zajechał prawdziwy bokser. Walka cieszyła, przywróciła wiarę w boks, gdzie tepa siła bywa zbyt małym argumentem.
W ym kontekście nieco blado wygląda przekonanie o fantastycznej technice Povietkina. Gdyby taka była,Kukic nie zagroził by mu tak w pamiętnej walce. Wczoraj można było się przekonać ,że wirtuozeria daje pełne bezpieczeństwo w walce z kimś pokroju Kukicia.
Powietkin ma fantastyczną technikę? Skąd ty się człowieku urwałeś? Fantastyczną technikę to mógł mieć Floyd Mayweather. Powietkin jest bardzo dobrym pięściarzem, ale nie wszechstronnym.
Oczywiście w wadze ciężkiej dobrych techników brakuje więc chociażby z tej racji jest on wymieniany w czołówce najlepiej wyszkolonych technicznie pięściarzy wagi ciężkiej, ale daleko mu np. do Usyka czy Crawforda. Powietkin np. nie stosuje jabu, czy lewego prostego, bo jako małemu ciężkiemu w walce z większymi przeciwnikami ta broń jest mu nie potrzebna.
Na pewno Rosjanin dużo potrafi jak np. wyprowadzać serie ciosów, które nie są powtarzalne, a raczej polegają na dopasowaniu się do aktualnej sytuacji w ringu, potrafi boksować na wstecznym, bardzo dobrze pracuje na nogach, obniża pozycję przy skracaniu dystansu, jest świetnie skoordynowany, a jego dużym atutem jest też szybkość rąk.
Stąd, jeżeli rozumiesz na czym polega konfrontacja styli walki, Powietkin miał problemy z Huckiem. Rosjanin nie miał jabu, żeby utrzymywać Hucka w bezpiecznej odległości. Zresztą Rosjanin tego jako mały ciężki nie potrzebuje, a broni się przez aktywną obronę. Jak pewnie pamiętasz Huck przegrał z Powietkinem, mimo, że faulował.
gdzie wyczytałeś, że MOIM zdaniem Powietkin ma tę technikę....?ja właśnie kwestionuję to dość rozpowszechnioną tu opinię,że taka ma.Na dowód podałem problemy z Huckiem.
Usyk faworytem ale teraz będzie miał bez wątpienia trudniejszego rywala jeśli tą walkę wygra Bredis który też jest niezłym technikiem i do tego mocny cios\a ewentualnie później w finale może zawalczyć z dobrze wyszkolonym technicznie Dorticosem czy Gassijevem którzy też potrafią udeżyć