GASIJEW: JESTEM NAJLEPSZY - WŁODARCZYK: BĘDĘ DOBRZE PRZYGOTOWANY
- Obiecuję, że wejdę do ringu po zwycięstwo i jestem przekonany, że wygram - zapowiada Murat Gasijew (24-0, 17 KO), mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji IBF i najbliższy rywal Krzysztofa Włodarczyka (53-3-1, 37 KO) w ćwierćfinale elitarnego turnieju World Boxing Super Series.
- Cieszę się, że dzięki temu turniejowi mogę boksować z najlepszymi pięściarzami w swojej wadze i udowodnić, że to ja jestem najlepszy. Włodarczyk to bardzo dobry pięściarz, był mistrzem dwóch federacji, a to mówi samo za siebie. Czekam na ciężką walkę, z której jednak to ja wyjdę zwycięsko - dodał Rosjanin.
- Przez dwa tygodnie trenowałem ciężko w polskich górach. Teraz jestem już w Warszawie i zapewniam, że będę dobrze przygotowany na 21 października. Cieszę się, że boksuję z tak młodym i silnym zawodnikiem jak Murat. Chcę wrócić do miejsca, w którym byłem kilka lat temu i pokazać, że jestem najlepszy na świecie – ripostuje nasz "Diablo".
Gasijew trenuje obecnie z Abelem Sanchezem w słynnym ośrodku Big Bear w Kalifornii. 23-letni pięściarz słynie z mocnego uderzenia, a zwycięstwo przed czasem nad Jordanem Shimmellem zostało uznane przez niektóre źródła za nokaut roku. Pod koniec 2016 roku pokonał na punkty Denisa Lebiediewa i został mistrzem świata.
Włodarczyk również był mistrzem świata IBF po pokonaniu Steve'a Cunninghama, natomiast w 2010 roku po znokautowaniu Giacobbe Fragomeniego posiadał również pas WBC, który sześciokrotnie udanie obronił przed zapędami pretendentów.
No chyba że wyleci za liny...
Gdyby to był Głowacki ze swoimi zajebistymi umiejętnościami- fajne kontry, ciosy w tempo, ciosy na dół, jaja to liczyłbym na niespodziankę.
Trzeba przyznać że Wasilewski dokonał majstersztyku ściągając Gevora do Polski (zawodnik SauerLanda) no i w takim przypadku zwycięstwo Diablo nie było tak oczywiste.
Hehe a Włodarczyk to nie jest już past prime?