GOŁOWKIN vs ALVAREZ: AMIR KHAN STAWIA NA WYGRANĄ CANELO
Już tylko dziewięć dni zostało do mega walki na szczycie wagi średniej i zestawień P4P pomiędzy Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO) a Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO). Siłę rażenia Canelo dobrze poznał znokautowany przez niego w szóstej rundzie Amir Khan (31-4, 19 KO). Anglik nie ukrywa, że stawia w tej konfrontacji właśnie na Meksykanina.
- Stawiam na Canelo. Dużo lepiej się porusza między linami, bo choć Gołowkin jest świetnym zawodnikiem, to jednak dużo bardziej statycznym. Nie był wcześniej zbytnio przetestowany, a w ostatniej walce z Jacobsem miał poważne problemy. Wielu ludzi, w tym i ja, sądziło, że lepszy był wtedy Jacobs. Miałem do czynienia z Alvarezem w bezpośredniej konfrontacji i muszę przyznać, że to bardzo dobry bokser, który świetnie chodzi na nogach. No a do tego bije naprawdę mocno. Nie będzie ustępował fizycznością i moim zdaniem wypunktuje Gołowkina - przekonuje Anglik.
- Przewagę Canelo widzę również w tym, że więcej i lepiej porusza samym tułowiem, a tego trochę brakuje Gołowkinowi. Będzie miał również szybsze ręce i ma przecież większe doświadczenie w wielkich walkach o dużą stawkę. On nie ma problemów z dużą presją - dodał Khan.
Dziwne ze ludzie ze świata boksu tak bredza...
Moim zdaniem w tej walce wynik bedzie mogl pojsc w dwie strony i pojdzie dla meksyka
Robił to całkiem niedawno Arreola, wychwalając nawet urodę zadawania ciosów przez Wildera (kompletny nonsens).
" Dużo lepiej się porusza między linami, bo choć Gołowkin jest świetnym zawodnikiem, to jednak dużo bardziej statycznym."
A większość osób piszących tu na tym portalu twierdzi ,że jest dokładnie odwrotnie.
Więc kto się myli?
Khan czy "eksperci" z tego portalu?
Khan przeboksowal z Alvarezem cale 6 rund. Mysle ze z nacierajacym i swietnie skracajacym ring Golovkinem moglby miec problemy zeby wytrzymac polowe tego dystansu.....Prawdopodobnie upadlby nieprzytomny po paru lewych prostych....
Rc2 niestety ale taki khan przebija specorgow. Canelo lepszy na nogach? Balansuje tulowiem?
A czy ty albo srikey zauwazacie takie niuanse jak ggg opuszcza rece z monroe czy stevensem i przyjmujac ciosy robi male odchylenia dzieki czemu te ciosy sa amortyzowane? Pewnie nie. Ggg nie widzielismy ile potrafi bo nigdy nie musial sie starac. I z canelo nie bedzie musial sie wysylac. Ogladscie te dzikie promo pod rudego i widzicie nagle killera
Ludzie ogladaja treningi medialne na ktorych Canelo swietnie porusza tulowiem i mysla ze bedzie nieuchwytny i do tego zabojczy w biciu kombinacjami itd. Ponizej filmik z calkiem niedawnej walki z Liamem Smithem pokazujacy przestoje Canelo na linach itd.
https://youtu.be/SxKupf3-Zn4?t=29
Teraz sobie wyobrazcie co by sie stalo gdyby te cepy byly bite przez kogos o rozmiarze i sile ciosu Golovkina....Alvarez, co udowodnil juz wielokrotnie ma po prostu ZERO nog aw drugiej czesci pojedynku juz praktycznie tylko wloczy w miejscu. Zbiera przez to cale mnostwo ciosow a wiadomo jak sie konczy zbieranie z Golovkinem. Gennady go po prostu zapedzi w rog i przelamie.....Moja jedyna obawa jest taka ze Karaganda zacznie pajacowac pod publike probujac udowodnic ile to nie potrafi zebrac i dalej stac na nogach i przez przypadek zbierze o jeden za duzo....Chociaz moze takie obawy sa na wyrost bo Golovkin nigdy w zyciu nie zaliczyl nawet knockdown'u o knockoucie nawet nie wspominajac. Jesli rozegra walke podrecznikowo zaczynajac od lewego prostego i w miare uplywu kolejnych rund stopniowo rozbijajac cynamona, to jestem raczej spokojny. Rudy bedzie mial naprawde ciezko zeby przezyc pelne 12 rund. Jak rudy 12 rund jednak jakims cudem wytrzyma to Golovkin bedzie mial ciezko zeby wygrac na punkty....
Szpilka z Kownackim też robił takie "myczki" z opuszczaniem rąk i amortyzowaniem ciosów twarzą.
Fantazjowaniem jest zauwazenie ze u Alvareza praca nog praktycznie nie istnieje i sporo zbiera przez te przestoje spowodowane brakiem umiejetnosci poruszania sie w ringu ? Fantazja to udawanie ze ten problem nie istnieje i wszystko jest ok. Jeszcze tylko tydzien. Tyle co rudy przyjmie na leb, to jeszcze w zyciu nigdy nie przyjal. Czy ustoi? To sie okaze.
Nie widzę żadnej płaszczyzny , na której Canelo przewyższałby Gołowkina.
Chyba, że przychylność sędziów.
Walki Maksim Własow - Denton Daley i Artiom Czebotariow - Nuhu Lawal prosto z Saratowa
Data: 07-09-2017 20:19:10
PS. Zauważyłem, że po tych newsach o bokserach, którzy widzą Canelo w roli faworyta paru osobom włączyła się asekuracja i zaczynają dostrzegać możliwość porażki Gołowkina (!) :)
Masz rację. Jestem jednym z nich. Jakoś działa to na podświadomość, nie wiem dlaczego. Do tego walka z Jacobsem. Im bliżej walki, tym bardziej się zastanawiam, czy faktycznie GGG wygra. A do niedawna byłem tego pewien.
Ja sie kompletnie nie martwie tym czy Golovkin wygra czy nie. Znacznie wiekszym zagrozeniem jest po prostu fakt ze walka pojdzie pelne 12 rund i niezaleznie od faktycznego przebiegu pojedynku Alvarez zostanie uznany za zwyciezce. To jest absolutnie najwieksze zagrozenie. Przy optymalnie przygotowanym Golovkinie realne szanse Alvareza na 100% uczciwe zwyciestwo sa stosunkowo male. Czemu mialby znokautowac Golovkina skoro meczyl sie ze znacznie mniejszymi Cotto, Lara, Trout'em czy nawet Moseley'em? Przeciez w kazdym z tych pojedynkow gorowal na przeciwnikami przewaga sily i warunkow fizycznych a mimo to nie byl w stanie skonczyc pojedynku przed czasem? W ostatniej walce meczyl sie 12 rund z wyczerpanym szkieletem Chaveza Jr....A Golovkin to przeciez czolg, facet zbiera co mu sie podoba i jeszcze pokazuje ze chce "wiecej".... Kompletnie nie widze realnej mozliwosci skonczenia walki przed czasem w wykonaniu Canelo. Jego sila razenia jest mocno przereklamowana a przyjdzie mu walczyc z prawdziwym turem. Uczciwe zwyciestwo na punkty? Tez marnie to widze - Alvarez praktycznie ma ZERO pracy nog i bedzie mu siezko walczyc z kims kto tak swietnie porusza sie po ringu jak Kazach. Skracanie ringu, shifting - to wszystko bedzie pracowac na korzyc GGG. Jezeli bedzie pracowal lewym prostym tak jak w walce z Lemieux to rudy na swoich betonowych nozkach bedzie juz dobrze rozbity do polowy pojedynku.
Jedyna realna szansa Canelo na pokonanie optymalnie przygotowanego GGG to przetrwanie 12 rund w sposob na tyle wizualnie "bliski" ze sedziowie nie beda mieli zadnych problemow z przyznaniem mu zwyciestwa. Chociaz w ogole sie nie zdziwie jesli po prostu skonczy sie kolejnym "skandalem"......
Ludzie weźcie na wstrzymanie. GGG faworytem ale ten jego boski kult urósł do takich rozmiarów, że jest to wręcz komiczne.
http://www.boxingscene.com/amir-khan-golovkin-better-skills-he-beat-canelo--104415
Ale jesli cuda sie zdarzaja i bedzie masakrycznie lany i powalany przegrywajac do 0 to odlh nie bedzie stac na taki chamski wal bo tego swiat boksu mu juz nie wybaczy, predzej sadze ze zrobia 115-113 dla ggg x2 i znowu jakas pizda da 114-114 i powiedza wow bylo prawie rowno, robimy rewanz! Tyle ze on sie rozmyje bo gienek powie ok ale ja biore 75% teraz panowie bo ja wnosilem 3 pasy i nadal je wnosze.
Ale jak na poczatku, walka moze byc prostsza niz wam sie wydaje. Canelo to kumulator zaden puncher, Gienek wyczuje jego znikoma moc i pojdzie w niego jak dzik w zoledzie pokazujac i karajac zaxkazde slowo.
I wielokrotnie beda pokazywac scene z ringu jak ggg nowi powodzenia, a canelo odpowiada powodzenia w dochodzeniu do siebie po walce w szpitalu moj przyjacielu...
Tak sanctis i mowili ze khan sie nie bal i teraz czas aby rudy przestal sie bac
To nie farsa jak Floyd vs MC Gregor.
Co Khan moze powiedzieć? Zgasło mu światło z rudym w tle więc ma jednego faworyta
Monroe jr dostał bęcki od Gołovkina, a uważa, że rudy go pokona.