ADAM BALSKI WRÓCI NA PRZEŁOMIE PAŹDZIERNIKA I LISTOPADA
Adam Balski (10-0, 8 KO) powoli wraca do pełnej sprawności po krótkich problemach zdrowotnych. Pięściarz z Kalisza, jeden z ciekawszych prospektów kategorii junior ciężkiej, wróci jeszcze przed końcem roku.
- Przełom października i listopada - mówi Mariusz Grabowski, szef stajni Tymex i promotor Adama.
Balski ostatnio sparował nawet z Robertem Parzęczewskim (16-1, 9 KO), pomagając mu po koleżeńsku w przygotowaniach do gali w Łomiankach pod koniec września.
Niepokonany 27-latek w pierwszym półroczu stoczył już trzy walki. Najpierw wysoko wypunktował Dariusza Skopa, potem efektownie znokautował Tarasa Oleksijenkę, by pod koniec czerwca znokautować podczas gali PBN doświadczonego Łukasza Janika. Balski otrzymał rónież propozycję wspólnych sparingów z Aleksandrem Usykiem, lecz z powodu kłopotów z łokciami musiał odmówić mistrzowi świata i skupić się na rehabilitacji.
jozwik dobrze zapowiadajacy sie Parzeczkowski zostal juz dawno temu zweryfikowany. Wielu w Polsce lepszych.
Poniósł porażkę ale za to zrobił postęp R.Parzęczewski po tamtej walce
Świetna wiadomość, co jak co Pan Andrzej nawet Damianowi Jonakowi potrafil zagwarantować wysoką pozycje w rankingu WBC.
Do tego mocne uderzenie.
Widziałbym jego walkę z byłym przeciwnikiem Masternaka- Alexandrem Kubichem.
Później może Ismayl Sillah.
Adam musi popracować z trenerem przygotowania fizycznego nad stabilizacją, aby unikać kontuzji.
Facet ma mocne uderzenie ale trenował jak amator, stąd kościec i obudowanie mięśniowe ma słabe.
Nie piszę o rozbudowie masy mięśniowej bo Master jest najlepszym przykładem że to zła droga...
Adam musi popracować nad obroną, bo często jest ona zaniedbywana u bokserów którzy wszystkich przewracają.
Chciałbym zobaczyć go jeszcze w pozycji mańkuta.
Ja sam po xx latach walki z normalnej pozycji naoglądałem się za dużo Wasyla Łomaczenki i teraz trenuję obie pozycje.
przynajmniej mam starego, Twój Cię porzucił pod śmietnikiem jak zobaczył jakiego troglodytę spłodził