WEGNER: JEŚLI HUCK WYKORZYSTA SWÓJ POTENCJAŁ, TO MOŻE WYGRAĆ
Niezwykle ceniony za naszą zachodnią granicą szkoleniowiec Ulli Wegner wbrew opinii ekspertów wierzy, że jego były podopieczny Marco Huck (40-4-1, 27 KO) może już w najbliższą sobotę powrócić na szczyt wagi cruiser. Przypomnimy, że "Kapitan Hak" zawalczy w Berlinie z Aleksandrem Usykiem (12-0, 10 KO), co będzie jednocześnie początkiem zmagań w prestiżowym turnieju "World Boxing Super Series".
Do dziś wielu niemieckich kibiców uważa, że Huck najlepszą formę prezentował właśnie wtedy, gdy w jego narożniku stał Wegner. Obaj panowie rozstali się jednak w momencie, gdy Marco zerwał umowę z grupą Sauerland Event, co potem skończyło się na porażkach Niemca z naszym Krzyśkiem Głowackim i Mairisem Briedisem. Były trener Hucka ciągle jednak widzi w nim ogromny potencjał.
- Zawsze gdy Marco był pod ścianą, to dawał najlepsze występy. Dlaczego tym razem miałoby być inaczej? Bardzo żałuję, że nie będę mógł stanąć w jego narożniku, ale będę trzymał za niego kciuki w pierwszym rzędzie. Uważam, że jeśli Marco wykorzysta swój potencjał, to jest w stanie wygrać z Usykiem. To wspaniale, że walka odbędzie się w Berlinie - w końcu tutaj jest dom Hucka. Zachęcam wszystkich, by przybyli w sobotę do Max Schmelling Halle i wspierali naszego pięściarza - zaapelował Ulli Wegner.
Usyk Go ogra do jednej bramki....heeeeh
Walka w Berlinie więc kupujcie bilety , kupujcie !