NIE BĘDZIE DALSZEJ WSPÓŁPRACY TRENERA ŁAPINA Z ANDRZEJEM WAWRZYKIEM
- Każdy ma jakieś swoje zasady i się ich trzyma - mówi trener Fiodor Łapin, nawiązując do sprawy Andrzeja Wawrzyka (33-1, 19 KO). Znany szkoleniowiec podkreślił, że choć wierzy swojemu podopiecznemu, to ich współpraca dobiegła końca w momencie, gdy Andrzej wpadł na jednej z wyrywkowej kontroli antydopingowej.
Wawrzyk był już na ostatniej prostej przygotowań do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej federacji WBC z Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO), amerykańskim królem nokautu. Przeprowadzone przez agencję antydopingową VADA badanie dało wynik pozytywny na obecność stanozololu. Potem Andrzej udowodniał, że zakazana substancja była w jednej z odżywek, ale kara go nie ominęła i walka życia przeszła mu obok nosa. A teraz trener Łapin potwierdził, że jego dalsza współpraca z Andrzejem jest niemożliwa, w zgodzie z jasnymi regułami, jakie panują w jego grupie.
- Lubię Andrzeja, wierzę w to, że nie wziął nic świadomie, ale u nas w grupie są jasne i klarowne zasady. Żałuję, że tak się stało, lecz wszyscy chłopcy wiedzą, jakie u nas panują zasady. Nawet jeśli wpadka była ze zwykłej głupoty - powiedział szkoleniowiec, który doprowadził Włodarczyka i Głowackiego do tytułu mistrza świata.
Wcześniej trener Łapin wykluczył również możliwość współpracy z Arturem Szpilką (20-3, 15 KO), który pozostawił go po wygranej nad Tomkiem Adamkiem i wyjechał na podbój Ameryki. Teraz "Szpila" wrócił do kraju i szuka nowego szefa do swojego narożnika.
OFICJALNE OŚWIADCZENIE A. WAWRZYKA >>>
Już wkrótce na łamach BOKSER.ORG rozmowa z Fiodorem Łapinem - między innymi o sytuacji Wawrzyka i Szpilki, ale również przygotowaniach Głowackiego oraz Włodarczyka do turnieju WBSS.
ps. Cycu ma juz doswiadczenie , baty od Powietkina, spacer z dziadziem Bothą i prawie walka z Wilderem ;-)
No taki to pożyje.
Lubie Lapina. Jak mowi tak robi.
to ze otrzymal 2 x szanse o pas to majstersztyk Wasyla , w czepku urodzony Cycu ze trafil na takiego promotora
nawet opatrzność tak nad nim czuwała ze uniknął gaszenia swiatla przez Wildera ,
az specjalnie sie zalogowalem.. jak za Łapinem nigdy nie przepadalem.. tak teraz musze mu oddac szacunek. Bardzo słowny facet. to sie ceni, szczegolenie w takim srodowisku!
Mam identyczne odczucie jak Ty, słownych ludzi z zasadami zawsze szanowałem, i raczej dzisiaj do Łapina się przekonałem. Takich ludzi się ceni! Nie wszystko kupisz za pieniądze... są pewne zasady których nie wolno łamać... oby był konsekwentny...
"Potem Andrzej udowodniał, że zakazana substancja była w jednej z odżywek, ale kara go nie ominęła"
Kogo Wawrzyk chce oszukać? Zakazana substancja była w jednych z odżywek? On jest strasznie prosty, prymitywny i myśli że ktoś mu uwierzy w takie bajki... ale też tacy są... pewnie partnerka czy żona "łyknie" że tak było...
Nie mój świat i nie ten poziom intelektu... A "Kali jeść Kali pić" niech się dalej pogrąża...
Postawa, lekko mówiąc zapomniana w dzisiejszych czasach.