KRZYSZTOF GŁOWACKI: BĘDĘ ZNÓW MISTRZEM ŚWIATA, TO KWESTIA CZASU
Łukasz Furman, Nagranie własne
2017-08-31
- Nie życzę nikomu kontuzji, ale chciałbym wskoczyć w turniej już teraz i wygrać WBSS trzema walkami. Będę jeszcze mistrzem świata, bo jak nie ja, to kto? To tylko kwestia czasu - mówi przygotowujący się do swojej walki Krzysztof Głowacki (27-1, 17 KO), póki co pierwszy rezerwowy turnieju World Boxing Super Series, który ma wyznaczony termin na 30 września w Rydze. A kto będzie jego rywalem? Posłuchajcie - zapraszamy.
Ale życzę mu wszystkiego dobrego.Myślę że walka z Diablo by się sprzedała jak Diablo nieźle wypadnie
w turnieju WBSS czyli chociaż na punkty przegra.
Za dużo ? człowieku po czym to wnosisz ? bo przegrał z Usykiem ? ... prawie wszyscy najwięksi wygrywali i przegrywali swoje walki. Krzysiek może jeszcze wszystko.
Wasilewski potrafi załatwić walki o pas.
Na pewno coś z tego wyjdzie.
Na razie rola rezerwowego i słabsi rywale bo można wskoczyć w niezły turniej.
Usyk prawdopodobnie wygra ten turniej- super nogi, umiejętności i zasięg 198cm...
Styl w jakim Głowacki przegrał z Usykiem pokazuje że stać go na wiele, a być może jakiś rewanż.
No, no Wasilewski potrafi... Ale chyba naszym ogórom! Nikt nie chce walczyć z groźnym zawodnikiem za grosze jakie oferują polscy promotorzy. Dlatego zawodnicy jak Sulęcki czy Główka zawsze będą mieć problemy na najwyższym poziomie, chyba że będą obowiązkowymi pretendenatmi. Chociaż I to można obejść jak jest duża kasa do podziału.
Główka co prawda raczej dominatorem nigdy nie będzie, bo waga cruiser jest mocno obsadzona. Jednak nie rozumiem, dlaczego twoim zdaniem ma nie mierzyć w pas mistrza świata. Zobacz, kto obecnie walczy w WBSS. Uważasz, że Główka nie dałby rady wygrać tam ani jednej walki, że go od razu skazujesz na polskie "podwórko"?
Z Usykiem dla mnie na 10 podejść, przegrywa wszystkie. Głowacki za wolno rusza się na nogach, żeby wogole myśleć o wygranej z Nim.
Dalej mamy Gasijeva. Tutaj również nie widzę za dużych szans. Główka jest bardzo dobrym rzemieślnikem, Jego największą siła jest charakter. Walczy twardo na przełamanie przeciwnika. Rusek to podobny typ pięściarza, tylko, że jest lepszy i do tego ma lepsze warunki fizyczne.
Na koniec Breidis. Jest to piesciarz lepiej wyszkolony technicznie od Główki, ale nie jest tak lotny na nogach jak Usyk. Jeśli Polak byłby wstanie walczyc z Łotyszem na ciągłej presji, to miałby jakieś szanse to przełamać.
Może jeśli dojdzie do oddania któregoś lub wszystkich pasów. Np Usyk który jest faworytem do wygrania całej imprezy zapowiada od dawna że po zunifikowaniu tytułów chciałby przejść do wagi ciężkiej. W takiej sytuacji zrobiłoby się dużo okazji i przy okupowaniu wysokich miejsc rankingowych Głowacki może się swojej szansy doczekać.
Ale to jeszcze długa droga do tego. Co do szans to nie widziałbym w nim faworyta z żadnym z mistrzów obecnych raczej ale też z żadnym oprócz Usyka bym go nie skreślił całkowicie. Ukrainiec jest poza jego zasięgiem.
Denis wcale też nie jest gorszy. Facet niedawno dał bardzo bliską walkę z Gasijewem.
Wasilewski na pewno ustawi Głowackiego na jakąś obowiązkową obronę dla któregoś z mistrzów.
Ściągnąć z Niemiec Gevora dla Diablo aby wysłać go na turniej to niezłe osiągnięcie.
Na dzien dzisiejszy tylko walka z Usykiem potencjalnie do przegrania. Gassiev 50/50.
Z Briedisem i Lebio Głowacki by wygrał. Fajnie byłoby gdyby jednak Perez wypadł :) ale oczywiście kontuzji nie życzę.
Moim zdaniem przegrałby z Usykiem (kolejny raz), z Gassiewem, jak i z Briedisem.
Usyk jest za długi i za lotny, raz go wypunktował, zrobi to drugi raz.
Gassiew to olbrzym jak na CW, ma bardzo dobry jab, jest dobrze wyszkolony, bije bardzo mocno (Lebioda był kilka razy naruszony), jest bardzo twardy i silny fizycznie. To byłaby walka na przełamanie i moim zdaniem to Rusek przełamałby Krzyśka.
Briedis to artysta, jego praca nóg jest niesamowita, jest bardzo szybki, ma świetny przegląd ringu, bije niesamowite kombinacje jednocześnie zmieniając pozycje, bardzo mało przyjmuje, świetnie wyszkolony zawodnik, moim zdaniem Łotysz na pkt.
Lebioda ma już z górki, sporo już przyjął, ewidentnie widać, że leci z formą, jest w zasięgu.
Tylko Główki nie ma w rankingu WBA i zapewne za sprawą turnieju walki poza turniejowe (na undercardzie) są niemożliwe, a po turnieju pewnie dojdzie do unifikacji, więc jak dla mnie Główka w okresie roku, dwóch, szansy na walkę o pas może nie dostać, bo Lebioda go nie weźmie, a jeśli zawalczy z zwycięzcą turnieju, to przegra.
Tak to widzę.
Czas pokaże największe szanse by miał z Lebiedevem. ale nie jest pretedentem wiec szanys raczej nie dostanie
Dla jasnosci zobaczcie jakimi ciosami Ukrainiec punktowal. To spryciarz lotny na nogach i lapiacy punkty jak na amatorce.
Widzial ktos gdzisz karty z tej walki? Prosilem x razy na ringu i nie doprosilem sie. Ciekawi mnie przebieg walki. Bo przeciez Glowacki przegrywając 3 ostatnimi rundami mogl zawalczyc inaczeji utrzymac pas.
Sędziowie byli na pewno ustawieni przez K2, stąd nie było szans na wygraną na punkty.
Dlatego końcówka to była prowokowanie.
Usyk korzystał z nóg i zasięgu ramion i nie wdawał się w wymiany.
Punktował i to miało wystarczyć.
Głowacki był nastawiony na kontry i w tym była jego jedyna szansa.
Stojąc na zakrocznej nodze aby niwelować różnicę zasięgu nie miał szans aby dynamicznie skracać dystans.
Usyk na wstecznym też jest bardzo dobry.
Jedyna opcja to shifting, albo podchodzenie na unikach i rotacjach jak Tyson...
to nie potrzebne mu już walki na przetarcia tylko walki z top 10.
Ale Glowka tez walczyl jak nie on i to nie chodzi o to ze nie mogl nadarzyc za zajaczkiem duracel, ale byl strasznie niezdecydowany. Mial usyka przy linach zamknietego 2-3 ciosy i stal sie patrzył zamiast pocisnac z nim. Ja jak i glowka chce rewanzu
Celko to naprawde nie jest juz smieszne. To jest zalosne.
Nie umiesz czytać? To była równa walka bo Maniek tak twierdzi. Ba gdyby nie to że była ustawiona bo "Usyk miał wygrać i chuj", Głowackiemu źle by nie podpowiedzieli a Usyk grzecznie by stanął w miejscu zamiast kicać i pacać to by Krzysiek go zmasakrował. No i gdyby był bardziej zdecydowany bo taki jakiś był w tej walce dziwny- mógł zabić ale jak miał okazję to nie chciał xD
Słuchaj tych którzy umieją liczyć. Głowacki w rewanżu wygra tylko te wszystkie warunki muszą być spełnione xD
Ach te debilne trolle...