McGREGOR PO PORAŻCE Z FLOYDEM: CHCĘ BYĆ NADAL W BOKSIE I MMA
Conor McGregor (0-1) zaboksował lepiej niż wielu sądziło i nawet pomimo porażki przed czasem z genialnym Floydem Mayweatherem Jr (50-0, 27 KO) przekonał do siebie wielu krytyków. Co teraz z Irlandczykiem? Boks, czy MMA? A może jedno i drugie?
- Floyd wcale nie jest silny ani specjalnie szybki, zdziwiło mnie natomiast jego niesamowite opanowanie i konsekwencja. Do tego świetnie dobiera moment, kiedy i jak uderzyć. Boks jest jednak zupełnie inną dyscypliną niż MMA. Za cholerę nie wskażę wam, na czym polega ta różnica, ale to jednak dwa różne sporty. Mogłem walczyć dalej, sędzia trochę się pospieszył, ale robił dobrą robotę i nie mam do niego pretensji. Na początku trafiłem go kilka razy, lecz on szybko wyciągał wnioski i nie dawał się łapać dwa razy na taką samą akcję. Szybko korygował błędy, co świadczy o jego klasie i wielkości - mówił mistrz UFC dwóch kategorii.
- Chcę nadal się uczyć sportów walki i kontynuować karierę zarówno w MMA, jak i boksie. Podczas sparingów zawsze po szóstej rundzie miałem kryzys, ale przezwyciężałem go i finiszowałem w ostatnich dwóch. Wciąż będę robił postępy - kontynuował.
Po dziewięciu rundach sędziowie punktowali na korzyść Floyda 87:83, 89:82 i 89:81, co nie spodobało się Irlandczykowi.
- Wygrałem na pewno pierwsze trzy rundy, czwarta mogła pójść w obie strony, więc to jakieś nieporozumienie - uznał pokonany, ale zadowolony McGregor.
Floyd wiedział ze conor nie ma kondycji ani wytrzymalosci a jego ciosy są "lekkie" i nie zrobią mu krzywdy dał mu sie wiec wyszalec i zmeczyc potem nawet poszedl na wymiane i przyjął kilka pacnięć conora ktore nie miały siły. Pełna kontrola Floyda który kontrolował walke od poczatku do konca. Fakt przegrał kilka rund ale celowo, celem było wypompowanie z conora resztek kondycji. Floyd jest za mądry i zainteligentyny taka prawda
Hehe oj frajernia, frajernia.
Walke obejrzalem oczywiscie jak zwykle za darmo na streamie:
http://en.vipleague.me/boxing/503529/5/gervonta-davis-vs-francisco-fonseca-:-ibf-super-featherweight-title-live-stream-online.html
jakosc prawie FULL HD!
Dzisiejsze streamy maja juz coraz czesciej wysoka jakosc, trzeba byc naprawde debilem zeby nie umiec wyszukac streamu i na luzie ogladac w HD bez zacinania (bo dzis juz takie sa steamy) i zamiast tego pakowac 40 zł Solorzowi i dorabiac go kolejnej willi. A Solorz wiedzac ze ma naiwniakow gotowych na wszystko niedlugo im zaproponuje prognoze pogody w PPV.
Pelikany sie zgodza bo przeciez z tych 3 tysi ich STAC NO NIE? hehe
Mam nadzieję, ze mało i nie będzie więcej kodowania gal z USA.
Osobiście nie jestem jakimś wielkim krytykiem PPV ale za taką galę cena nie powinna być wyższa niż powiedzmy 10zł, a najlepiej w ogóle bez opłat, jak było do tej pory. Rozumiem jeśli będą jakieś polskie super-gale (np. Masternak-Diablo, czy nawet Szpilka-Zimnoch) ale przeciętny Janusz na pewno nie wstanie na Meywether-McGregor.
@ShannonBriggs
nie przesadzaj, jesli masz 20-pare lat i mieszkanie nie na kredyt ale splacone to jest sie czym chwalic. Ja tez mam, z tymze zarobilem na nie w Polsce nie musialem wyjezdzac jak Ty.
Nie wiem co Ty za bzdury opowiadasz na normalnym kompie stream leci az milo, jakosc prawie full HD za darmoche. Plac tak co drugi dzien 40 zl bo Cię stać to za 15 lat uzbiera sie z tego kawalerka za 150 tys zl
Gratuluje inteligencji, ja szanuje swoje pieniadze i nie pakuje ich do kieszeni Solorza
Tu ci musze powiedziec,ze mnie rozbawiles XD
Ja tez tego nie wykupilem i obejrzalem na super strimie (podrzuconym przez ktoregos z @Kolegow).. Nie ma im co placic,bo sie rozbestwią i bedą potem za wszystko chcieli wplat.. Moze jeszcze Canelo z GGG zobią w w PPV?
A propos Foremana:
George ForemanVerified account@GeorgeForeman2h2 hours ago
All the experts who trashed the (McGregor/ Mayweather fight) should apologize. It was competitive.
Jak mi się nawet youtube tnie xD I to Ty przesadzasz, ludzie płacą za dużo bardziej idiotyczne rzeczy. Nie wiem w czym robisz, ale ja robię w handlu i mnie wcale nie dziwi, że ludzie przepłacają za buble. Walka mi się nie podobała, więc w sumie można powiedzieć, że ja taki bubel teraz kupiłem. Jednak nie było to na zasadzie "bo mnie stać", tylko po prostu chciałem to obejrzeć licząc na pokaz sweet science ze strony Mayweathera.
Jestem chyba jedyną tu osobą która bierze Cię częściowo na poważnie i nawet zdarza mi się gdzieś tam w myślach przyznawać Ci racje czytając Twoje komentarze, także postaraj się mnie nie obrażać. I zgadzam się z Tobą, że bokser z zawodnikiem mma, na zasadach tego drugiego również miałby bardzo duże szanse, a już taki Foreman to i nawet w parterze by sobie poradził, ale on jest wyjątkiem bo był silny jak niedźwiedź. Zresztą taki Shannon Briggs walczył w k1 z kickboxerem i chyba nawet nie przygotowywał się pod kątem "innego" sportu walki, tylko po prostu zdzielił gościa i wygrał.
"Ciekawi mnie czy Polsat poda ile PPV się sprzedało?
Mam nadzieję, ze mało"
Oczywiscie ze malo, ale podadza ze duzo zeby ludzie mysleli- skoro inni kupuja, duzo sie tego sprzedaje,to ja tez kupie.
Gowno,gowno i jeszcze raz GOWNO!
Ja pierdole, ta rafalala jest chora psychicznie."
Czy moderator moze cos zrobic z uposledzonym umyslowo kolegą? Bo rzucanie na forum szambem z ktorego kolega zapewne pochodzi nie powinno byc akceptowane
*
*
"A propos Foremana:
George ForemanVerified account@GeorgeForeman2h2 hours ago
All the experts who trashed the (McGregor/ Mayweather fight) should apologize. It was competitive."
George jest z tego znany ze lubi ludzi chwalic, a sam się uniza. Nie zmienia to faktu ze jak sie czlowiek przyglada temu poziomowi tych pseudokozakow z MMA, tym bardziej temu dzisiejszemu... przeciez te zdechlaki o kondycji na 5 min to tylko ratowac sie parterem, bo w meskiej walce w stojce taki Foreman by ich wyslal na tamten swiat.
Juz Mayweather w stojce w czystym boksie wlał po pysku frajerowi z MMA i wlałby w oktagonie takze, gdyby tylko zabroniono walki w parterze. Co z tego ze frajer by go obalil? to nie boli. On ledwie zipał tak samo z tym Diazem, tez mierny boks i wolne chodzenie po kilku minutach, Mayweather by go zatlukl jak ojciec syna w oktagonie w walce bez parteru
DZIEKI ZA PRZYPOMNIENIE Z TA WALKA!
Zaraz przekleje kilku przyglupom jak ten @blazini86 ktorzy peirdola glupoty o low kickach i kopniakach na ktore trzeba sie przygotowywac latami, bo inaczej bokser przegra HAHHA
https://www.youtube.com/watch?v=FjHV_mURbCQ
tutaj walka Briggsa z dobrym kickbokserem Tomem Eriksonem. Erikson nie raz w tej walce kopal po dolach i na gore Dostal taki wpierdol ze mu sie oranzada z komunii odbila.
Tak jak mowie- wystarczy wyłączyć parter i wiekszosc topowych bokserow by rozniosla na strzepy tych zdechlakow z MMA. Ratuje ich tylko parter i techniki w nim
@ShannonBriggs
DZIEKI ZA PRZYPOMNIENIE Z TA WALKA!
Zaraz przekleje kilku przyglupom jak ten @blazini86 ktorzy peirdola glupoty o low kickach i kopniakach na ktore trzeba sie przygotowywac latami, bo inaczej bokser przegra HAHHA
https://www.youtube.com/watch?v=FjHV_mURbCQ
tutaj walka Briggsa z dobrym kickbokserem Tomem Eriksonem. Erikson nie raz w tej walce kopal po dolach i na gore Dostal taki wpierdol ze mu sie oranzada z komunii odbila.
Erikson to żaden kickboxer, tylko zapaśnik, który stoczył kilka walk w K-1. Stójkę zawsze miał cienką, nawet pod k-1 czy mma, więc żaden to wielki wyczyn, że Briggs bo boksersko poskładał. Ja mogę z kolei przypomnieć walkę Bonjaskiego z Mercerem, kiedy to taki twardziel jak Ray, po jednym highkicku się zesrał i powiedział pas.
Ty jestes opozniony? No toć wlasnie udowodnilem Ci ze by wytrzymal pokazujac linki. Jestes tepy czy udajesz?
Erikson to żaden kickboxer, tylko zapaśnik, który stoczył kilka walk w K-1. Stójkę zawsze miał cienką, nawet pod k-1 czy mma, więc żaden to wielki wyczyn, że Briggs bo boksersko poskładał. Ja mogę z kolei przypomnieć walkę Bonjaskiego z Mercerem, kiedy to taki twardziel jak Ray, po jednym highkicku się zesrał i powiedział pas."
Erikson poslal 2x na deski Mike'a Bernardo i znokautowal Jana Nortje. Mysle ze to dobre referencje w K1, a to ze nie byl typowym kickbokserem nie jest tu najwazniejsze, bo bil sie wczesniej w MMA gdzie kopanie i lowkicki sa na porzaku dziennym wiec je opanowal i sie nimi poslugiwal z Briggsem. Nie chodzi tyle o wyczy, a o to, ze te low kicki i kopniaki nie robily na Briggsie zadnego wrazenia- bynajmniej nie dlatego, ze Erikson slabo kopal - po prostu obrona przed tym to podstawy kickboxingu, nic szczegolnego, 2-3 miesiace i masz to w pelni opanowane co tez widac bylo na przykladzie Blachowicza.
Co do walki Mercera, to byl juz wtedy dziadkiem wiec to kiepski przyklad
Więc tu już nie chodzi nawet o to, żeby dyskutować z tym Rafałkiem, bo widać, że nie ma pojęcia o czym mówi. Nawet swoje argumenty mógłby znaleźć bardziej trafione, jakby cokolwiek pojęcia miał. Tylko wyłapywać co lepsze kąski i się z nich nabijać.
McGregor mógłby nim jebnąć o ziemię takim suplexem, że Mayweather by nie wstał"
Ogladalem wiele walk MMA i jeszcze nie widzialem zeby obalenie skutkowalo pokonaniem kogos, bo bolalo go uderzenie o ziemie :D Nie wiem co Ty synku tworzysz, ale nie wychodzi Ci to bajdurzenie bzdur
*
*
"a jakby źle upadł i spadł na łeb/kark to w ogóle mogłoby się to skończyć tragicznie."
Spoko- podeslij link do walki MMA w ktorej sie cos takiego kiedykolwiek zdarzylo
https://www.youtube.com/watch?v=9crtq44GaFs
https://www.youtube.com/watch?v=TdfFGJPVR_U
https://www.youtube.com/watch?v=9udlVmcebsk
W trzech tych przypadkach slamy zakończyły walkę i skończyło się to ciężkimi kontuzjami u pierwszych dwóch zawodników. Obaj po tych walkach zakończyli karierę.
Co do szans Floyda w MMA/Kickboxingu:
Autor tej analizy (http://www.lowking.pl/conor-mcgregor-vs-floyd-mayweather-jr-analiza-walki-typowanie-boks/) polecanej nawet przez jednego z redaktorów uważa, że w K1 Floyd zostałby okopany lowkickiem, przegrywając dość łatwo. Czy bardziej wiarygodnie brzmi ów redaktor, który udowodnił nie raz, że na MMA zna się bardzo dobrze, czy też może bardziej przekonuje rafalala to pozostawiam indywidualnej ocenie czytających.
Jak można nazywać dobrym Kickboxerem kogoś, kto nim nawet nie jest i wywodzi się z zapasów"
Nigdzie nie nazwalem go kickboxerem, mowilem ze ma dobre referencje jako fighter K1 CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM
*
*
"w dodatku z tylko jedną wygraną walką na zasadach K-1?"
Pytanie o czym chcemy rozmawiac- o tym co przeczytales w suchych statystykach czy o tym, co bylo w ringu? Bo w ringu bylo to ze prawie pokonal mistrza K1 Bernardo (rzucil nim 2x na deski) i pokonal solidnego Jana Nortje. Rzucenie mistrzem K1 dwa razy na deski mowi duzo o talencie zawodnika
*
*
"Zresztą Erikson również był wtedy dziadkiem, gdy dostawał łomot od Briggsa".
Ale kolego, czy Ty w ogole ogarniasz o czym my mowimy? Erikson umial kopac low kicki i w ogole wykonywac kopniecia, bo mial do tego duzo wprawy w walkach w MMA i K1. Jak widac jednak zadne low kicki czy w ogole kopniecia nic szczegolnego nie robily Briggsowi. Wiadomo, ze gdyby byl to Bonjasky, moglby zrobic roznice, ale rozmawiamy o teorii obrony przed low kickami w typowych przypadkach, a nie przy spotkaniu z legendarnym arcymistrzem kopniec, bo z takim nawet przy dobrej obronie przed kickami bedzie problem
*
*
"Sam Briggs ostatnio będąc gościem u Joe Rogana, mówił, że odczuł cholernie low kicki Eriksona, gościa, który nie potrafi kopać."
Co przepraszam?? Wg kogo nie potrafi kopac??wg Ciebie?? :D haha
Erikson kopniecia jak już mowilem trenowal i wykonywal od dłuższego czasu- MMA, potem K1, solidne podstawy miał opracowane, na pewno wystarczająco dobrze kopal, żeby komus kto nie umie się ochraniac przed low kicami zrobić powazna krzywdę- ale Briggsowi bokserowi jak widać nie zrobil
*
*
"Botha poskładany boksersko i znokautowany niczym Gołota z Brewsterem przez cepiarza Mightego Mo, średniej klasy kickboxera, który w swoim arsenale ma tylko prawy zamachowy."
Kiepski wybrales przykład, bo akurat Botha był przeciętniakiem z szerokiej czolowki w HW a w K1 mimo to osiagnal calkiem niezle triumfy- więcej poczytaj zanim się wypowiesz
2 link to dobry przyklad
3 link - gdyby nie dobil go ciosami, a zakladamy walke bez parteru, to rywal by wstal i walczyl- zly przyklad
to widać, że mało walk oglądałeś pajacu - Arona-Rampage, czy z lipca tego roku Bofando - Ward. "
Wow- 1 przyklad na caly rok, no rzeczywiscie, sila Twoich argumentow powala
*
*
"Autor tej analizy (http://www.lowking.pl/conor-mcgregor-vs-floyd-mayweather-jr-analiza-walki-typowanie-boks/) polecanej nawet przez jednego z redaktorów uważa, że w K1 Floyd zostałby okopany lowkickiem, przegrywając dość łatwo."
Tak okopany jak Blachowicz w 2 walce z Sokodjou? czy moze jak Briggs przez Eriksona?:D
"1 link to jakies amatorstwo- nie liczy sie" To oficjalna, zawodowa walka wpisana do rekordów zawodników.
"Co przepraszam?? Wg kogo nie potrafi kopac??wg Ciebie??" No w porównaniu do takich kickerów jak Aerts, Cro Cop, Hug, Hoost kopnięcia Eriksona są kompletnie nic nie warte i bez siły. Skoro Briggs narzekał, że odczuł kopnięcia zapaśnika, to Taki Hoost, Cro Cop dwoma kopnięciami urwaliby mu nogę.
Erikson mial solidne, normalne kopniecia, definitywnie kopac umial i wiedzial jak to sie robi, to ze nie byl w tym takim specem jak Hug czy Cro Cop nic nie znaczy.
I nie 'skoruj' i nie 'gdybaj' a kopniecia Eriksona mialy sil nie wymyslaj bzdur
I w tych konfrontacjach, gdzie poszczególni zawodnicy nie mieli pojęcia o innych stylach, stety niestety wygrywali grapplerzy. Najpierw spece od bjj z Roycem Gracie na czele, a potem zapaśnicy, kiedy dzięki swoim zapaśniczym umiejętnościom nauczyli się odpierać bjj.
Bokserzy kariery tam nigdy nie zrobili, bo zawsze te walki kończyły się prędzej czy później zwarciem, w których bokserzy byli bez szans. Zresztą nawet w boksie co chwila walki kończą się klinczem.
Z ciężkim sercem przyznam, bo wolę boks, że Mayweather na ulicy nie miałby szans z zapaśnikiem swojej postury, a co dopiero z przekrojowcami z mma. Taki zapaśnik by go złapał i zrobił z nim co chciał - od niego by zależało, czy to będzie "pedalskie wąchanie jaj", przy czym to Mayweather by je wąchał, czy obijanie mordy z dominującej pozycji czy może nawet do niego by nie schodził, żeby się nie brudzić - "nikt się nie będzie po chodniku tarzał" przecież, więc by go kopnął w głowę.
Twierdzę jednak, że dobry zapaśnik nie musiałby nic poprawiać po dobry obaleniu. Nawet najprostsze podcięcia z judo, których uczą na pierwszych treningach mogą być groźne jak ktoś nie ma pojęcia o padaniu, nie wie, żeby ściągnąć brodę do klatki, zrobić wydech itd. Okazałoby się, że ktoś taki bez pojęcia ląduje z całym impetem a często i przeciwnikiem na siebie na ziemi, uderzenie wypompowuje mu cały tlen z płuc, a niedoświadczona głowa wali potylicą o podłoże. Takich nokautów jest na youtubie pełno.
Przypuśćmy, że nie ma parteru, ale jest klincz i obalenia, mamy klincz Mayweathera sie obraca dupą jak do nie powiem czego, bo w końcu to "zapasy, a nie boks są pedalskie" i wtedy McGregor robi takie coś jak Randleman z Fedorem. Fedor to był maszyna i się po tym podniósł plus nie było to nic nowego dla niego, bo całe życie trenował sambo i mma. Ale bez większego ryzyka można stwierdzić, że Mayweather opuszczałby salę na noszach.
Oczywiście te walki to kompletne amatorstwo i się nie liczy, bo przecież Floyd w tym para-mma nie byłby amatorem, tylko od razu pretendentem co najmniej. "
I znow masz kłopoty z mysleniem. Amatorskich slamow nie liczę, bo amatorka jak wskazuje nazwa, to amatorka- tam z dużo większym prawdopodobienswem mogą stać się nawet najgłupsze rzeczy
*
*
"Ogólnie całe to biadolenie nie ma sensu, bo wszystko to już zostało sprawdzone"
Zgadza się biadolący matołku. To już zostało sprawdzone-Shannon Briggs, zachodzący do polfinalow mistrzostw K1 Botha, Mike Bernardo, Witalij Kliczko, czy np. bijący się tylko boksem w K1 Badr Hari są już najlepszym przykładem ze to zostało SPRAWDZONE. I wnioski sa jednoznaczne; dobry bokser z małymi modyfikacjami pod obrone przed kickami, etc idzie do K1 czy Muay Thai i jest ważnym liczącym się graczem. To już zostało wyraźnie udowodnione ww.przypadkami.
*
*
"Bo początki UFC, jeszcze zanim powstało dzisiaj znane mma, to były właśnie prawdziwe konfrontacje różnych sztuk i sportów walki. "
UFC i MMA caly czas ewoluuje, nie brakuje zawodnikow/czek jak Anderson Silva czy Holm, którzy czystym boksem lub kickboxingiem z malym oszlifowaniem toczą cale walki w stojce i bija swoich rywali czysto bokserskim arsenalem
*
*
"I w tych konfrontacjach, gdzie poszczególni zawodnicy nie mieli pojęcia o innych stylach, stety niestety wygrywali grapplerzy. "
Kiedy to było? Lepiej obejrzyj walke zapaśnika Randlemana z Rogerem Gracie- 99% czasu walki było w stojce gdzie czystym boksem Gracie stlukl i całkowicie unieszkodliwil zapaśnika. W dzisiejszym MMA coraz większy procent czasu walki toczy się w stojce
*
*
"Bokserzy kariery tam nigdy nie zrobili"
Bokserzy robili i robia karierę w K1. W MMA jest już ich coraz więcej radzących sobie znakomicie- coraz więcej przeszkolonych bokserow czy kickbokserow którzy w MMA blyszcza. Wlasciwie na obecna chwile w MMA wieksza czescmistrzow i czolowki stanowią już przeszkoleni bokserzy/kickbokserzy, obecnie zapasnicy coraz gorzej sobie radza w MMA.Mozewiecej oglądaj mnie gadaj głupot. Koronnym ostatnio przykładem była porazka Rousey z Holm
*
*
"Z ciężkim sercem przyznam, bo wolę boks, że Mayweather na ulicy nie miałby szans z zapaśnikiem swojej postury"
Jakies pol do roku przeszkolenia i bez większych problemów obilby wiekszosczapasniow ze swojej wagi tocząc walke glownie w stojce
*
*
"Taki zapaśnik by go złapał i zrobił z nim co chciał - od niego by zależało, czy to będzie "pedalskie wąchanie jaj", przy czym to Mayweather by je wąchał, czy obijanie mordy z dominującej pozycji czy może nawet do niego by nie schodził, żeby się nie brudzić - "nikt się nie będzie po chodniku tarzał" przecież, więc by go kopnął w głowę. "
Do roku przeszkolenia i zapasnik bylby lany po pysku podobnie do McGregora
*
*
" Takich nokautów jest na youtubie pełno. "
Takich nokautów jest bardzo mało, dość powiedzieć ze zdolals dac jeden-dwa sensowne pliki na przestrzeni wielu lat MMA
*
*
"Przypuśćmy, że nie ma parteru, ale jest klincz i obalenia, mamy klincz Mayweathera sie obraca dupą jak do nie powiem czego, bo w końcu to "zapasy, a nie boks są pedalskie" i wtedy McGregor robi takie coś jak Randleman z Fedorem. Fedor to był maszyna i się po tym podniósł plus nie było to nic nowego dla niego, bo całe życie trenował sambo i mma. Ale bez większego ryzyka można stwierdzić, że Mayweather opuszczałby salę na noszach. "
Mysle ze z ogromnym ryzykiem można to powiedzieć, bo takie przypadki jak już ustaliliśmy sa bardzo bardzo rzadkie, nawet zwykly amator obroni się przed upadkiem tak, aby nic mu się nie stało, a co dopiero wyćwiczony bokser z wygimnastykowanym cialem jak Mayweather. Znow nietrafione brednie
Kiedyś Wanderlei Silva slamem złamał obojczyk Sakurabie.
Oczywiście możesz powiedzieć, że nie mam argumentów, więc uciekam. Wtedy moja kupa pewnie ci będzie jeszcze lepiej smakować. Smacznego.
Teraz Floyd powie że a mu rewanż w MMA i cyk dalej się kręci .Floyd dogada się ze ma wytrzymać 3 rundy
i gra gitara .
Pozdrawiam cie serdecznie:)