CANELO: MYŚLĘ CZASAMI O EMERYTURZE
Saul Alvarez (49-1-1, 34 KO) przyznał, że zastanawia się czasami nad zawieszeniem rękawic na kołku. Z jednej strony to zaskakujące, bo Meksykanin ma zaledwie 27 lat, ale z drugiej trzeba pamiętać, że na koncie ma już 51 zawodowych walk.
- Szczerze mówiąc, myślałem już o emeryturze. Przeszło mi to przez myśl, ale zakładam, że zakończę karierę, jak będę miał 34, 35 lat. Nie mogę o tym nie myśleć. Teraz jednak skupiam się oczywiście na boksowaniu. Walczę nadal i będę walczyć, choć różnie to bywa. Po pewnym czasie organizm może już nie reagować w taki sam sposób, trzeba to mieć na uwadze. Póki co jednak zamierzam walczyć dalej - stwierdził.
Pięćdziesiąty drugi pojedynek Alvarez stoczy 16 września. Jego rywalem tego dnia w hali T-Mobile Arena w Las Vegas będzie król wagi średniej Giennadij Gołowkin (37-0, 33 KO). Kazach w kwietniu br. skończył właśnie 35 lat, więc niewykluczone, że wypowiadając powyższe słowa, Meksykanin chciał przy okazji dopiec swojemu oponentowi.
Z kim wielkim i klasowych on niby wygrał? Co to za kurwa mać bzdury???
Ta pokonał bo mu sędziowie pomagali
Mayweather ograł go do zera i to kompletnie do zera a jedna sędzina naciągnęła wynik walki na remis. Walka z GGG może wyglądać na dużo "bliższą" ze względu na styl Gołowkina który pewnie nie będzie zamierzał skrajnie się oszczędzać kosztem widowiska- swoje więc przyjmie. Nie jest mi tak trudno wyobrazić sobie by po szaleństwie na trybunach po każdym trafieniu Meksykanina zwyczajnie zwałowali GGG jeśli ten nie da rady skończyć roboty. Skoro samego Mayweathera przekręcili robiąc młodemu reklamę że przegrał 2 do remisu to i GGG mogą załatwić jeszcze bardziej.
Poza tym to jeśli można zakończyć walkę waląc serię w jaja po której nawet nie dochodzi do liczenia a walka jest natychmiastowo przerwana to ja potrafię sobie wyobrazić już i gorsze szopki niż wałek punktowy.
Pociesza mnie fakt że Canelo to nie Ward. On będzie miał naprawdę koszmarnie trudne zadanie a takim cwaniakiem jak kulobij nie jest.
Canelo wygra na pkt.
Spokojnie Canelo, jeszcze miesiac. Golovkin juz nie moze sie doteczekac zeby wyslac cie na emeryture...
I'm trolling in the rain, Just trolling in the rain...