CRAWFORD MOŻE SIĘ TERAZ ZMIERZYĆ Z PACQUIAO LUB HORNEM
Po zunifikowaniu wszystkich czterech najważniejszych pasów w boksie zawodowym Terence Crawford (32-0, 23 KO) myśli już o kolejnych wyzwaniach. Jego promotor chciałby, żeby 29-latek zmierzył się zwycięzcą planowanego na listopad pojedynku rewanżowego pomiędzy Mannym Pacquiao (59-7-2, 38 KO) a Jeffem Hornem (17-0-1, 11 KO).
- Mam nadzieję, że Crawford zaboksuje z wygranym - oznajmił Bob Arum, szef stajni Top Rank, a sam Crawford dodał: - Jestem za. Jak masz 7 lat i zaczynasz boksować, twoim marzeniem jest sięgnięcie po mistrzostwo świata. A kiedy to już osiągniesz, chcesz być kimś jeszcze większym.
CRAWFORD ZUNIFIKOWAŁ 4 PASY! >>>
W wielkim pojedynku unifikacyjnym, który odbył się nad ranem w Lincoln w Nebrasce, Crawford już w trzeciej rundzie znokautował Juliusa Indongo (22-1, 11 KO). Do posiadanych przez siebie pasów WBC i WBO w wadze super lekkiej dołożył tym samym tytuły WBA i IBF. To dopiero drugi raz w erze czterech pasów, gdy ktoś zdołał je wszystkie zunifikować. Przed Crawfordem dokonał tego jedynie słynny Bernard Hopkins, kiedy w 2004 roku znokautował Oscara De La Hoyę i został niekwestionowanym czempionem kategorii średniej.
- Jako jedyny zawodnik na świecie mogę dzisiaj powiedzieć, że jestem niekwestionowanym mistrzem. To wielka sprawa - cieszył się po dzisiejszym zwycięstwie pięściarz z Omaha.
W walce z Indongo Crawford zadał 26 celnych ciosów na 75 wyprowadzonych (skuteczność 35%), jego rywal zaś 13 na 74 (18%). Pojedynek zakończył się po uderzeniu na tułów.
- To był bardzo mocny cios, nie mogłem oddychać. Jak mnie trafił, to nie tylko czułem ból - on też odebrał mi tym ciosem umysł. Nie mogłem myśleć - mówił pokonany.
pacman to wielki mistrz, nie powinien sprzedawać rekordu.
O ile z Garcia (czy to Mickey czy Danny) by sobie poradził, to z Thurmanem czy Spencem może być mu już ciężko.
Spence Jr najniebezpieczniejszy w dywizji aktualnie i myśle, że w przyszłości walka Crawford-Spence Jr będzie ogromnym wydarzeniem, być może będzie to kandydat do największej unifikacji tej ery.
Scenariusz marzeń:
Horn/Pac-Crawford = Crawford TKO
Thurman-Spance Unifikacja = Spance PTS
Spance-Crawford UNIFIKACJA DYWIZJI = 50/50
oto wschodzące gwiazdy boksu, to oni będą rywalizować o numer 1 P4P w najblizszych latach, każdy z nich posiada talent dzięki któremu może wygrać z każdym, a ewentualne starcia między nimi w swoich wagach będą jedynymi walkami 50/50. W przypadku innych zestawień faworytem będzie zawsze nazwisko wymienione powyżej.
Wyjątkiem jeśli o faworyta byłaby walka GGG-Charlo.
Przejście do welter wydaje się nieuniknione, w 140 funtach jest jeszcze tylko Garcia. Walka z Pacmanem (o ile ten wygra z Hornem) byłaby idealnym wejściem do nowej kategorii, do tego z miejsca o pas.
Swoją drogą w welter Crawford już nie będzie takim kozakiem.
Jednak tacy zawodnicy jak Thurman czy Spence, to już inna bajka.
Wczesniej jednak widzę jeszcze jedną walkę do zrobienia w 140, z Mikeyem Garcią..
"Może 5-6 lat temu Pacman by to wygrał teraz co najwyżej mógłby ładnie przegrać. "
Obawiam się, że w tym wieku i stanie, w jakim jest Pacman to nie byłby w stanie nawet ładnie przegrać...
@hayabooza
"W przypadku innych zestawień faworytem będzie zawsze nazwisko wymienione powyżej.
Wyjątkiem jeśli o faworyta byłaby walka GGG-Charlo."
Zapomniałeś dodać, że drugim wyjątkiem byłaby walka Davis - Łomaczenko.
Piękny sen, piękną passe Juliusa w brutalny sposób zakończył Crawford....to było bardzo i to bardzo dobre i przekonywujace!
CRAWFORD ma takie podobne chłodne, spokojne, pewne siebie spojrzenie jak Lewis....ale to ja se to tak widze...:-)Jakby co...:-)
Mam tak samo :)