CANELO: NIE MA WE MNIE ANI TROCHĘ STRACHU
Długo Saul Alvarez (49-1-1, 34 KO) musiał zmagać się z opiniami kibiców, jakoby obawiał się Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO) i mocy jego uderzeń. Canelo jednak robił swoje, podbijał serca meksykańskich kibiców kolejnymi zwycięstwami, aż w końcu doszedł do takiego momentu, że najciekawszym wyborem był właśnie kazachski król nokautu. Pojedynek odbędzie się za blisko cztery tygodnie - 16 września w hali T-Mobile Arena w Las Vegas.
Canelo być może nie spieszył się do konfrontacji z "GGG", ale nie można mu odmówić faktu, że nigdy nie wybierał łatwej drogi, o czym świadczą najlepiej walki z takimi asami jak Mayweather, Cotto, Lara czy Mosley.
- Naprawdę chcieliśmy tej walki i mogę was zapewnić, że nie ma we mnie ani trochę strachu. Jestem gotowy - zapewnia były mistrz świata kategorii junior średniej oraz średniej.
- Wszystko idzie zgodnie z planem i cieszę się chwilą. Po zmianie limitu szybkość została taka sama, a biję jednak trochę mocniej. Nawet podczas ćwiczeń czuję różnicę. Dziś jestem silniejszy fizycznie - dodał obchodzący niedawno dopiero 27. urodziny Alvarez.
Canelo przegral zarowno z Lara jak i z Cotto. Z Troutem co najwyzej zremisowal. Jeden z sedziow widzial tam 118-109. Z Mayweatherem CJ Ross wydrukowala 114-114. Ten klient to zart, co trudniejsza walka to jest przepychany do przodu.
Mam szczera nadzieje ze Golovkin bedzie w stanie go zrobic przed czasem bo jak pojdzie na dystans to bedziemy mieli nowego rudego mistrza....Nie chce krakac ale czuje ze moze pojsc jakas taktyka na przetrwanie i cynamon przetrwa 12 a wtedy wszystko w rekach sedziow.....
Cos w tym jest :) Z Larą przepchniety i faktycznie przypomniales mi walke z Troutem,ktora byla bardzo bliska..O CJ Ross nie ma co pisac,bo to co zrobila to jest kryminal z najwyzszej polki.. Nawet te 116:112 - chyba Morettiego - to zart.
Co do samej walki
GGG z Canelo to jestem przekonany że jeśli tylko Golovkin będzie używał lewego prostego i boksował zamiast polować na 1 silny cios to bez problemu pokona Alwareza który potrafi mieć przestoje po pół rundy i sam woli nadawać tepmo walce, tu na pewno GGG będzie stosował presing i nie pozoli na długie przestoje
Kto pisal tego arta? Rywali ma dobieranych pod siebie by sie wydawalo, malych albo past, fmj wzial dla kasy i rozglosu. Z lara przegral. Mosley stary, cotto pas i po wojnach a i tak dal rowna walke
"Canelo wygrywa na punkty bez wałka."
Chciales chyba powiedziec "Canelo wygrywa na punkty bez walki"....
Naprawdę nie można mieć innego zdania, żebyś nie uznał tego za trolling i nie musiał się dopierdolić?
Aby miec zdanie trzeba je czyms poprzec, argumenty misiu argumenty...
Ale moga byc i kontr...
Na kazdym zdjeciu nawet tych ostatnich gdzie gienek ma 4.5kg nadbagazu canelo wyglada jak mikrus a wiadomo ze on jeszcze mlody i pewnie ma i ze 175/180£ i na koniec tylko sie wysuszy aby zrobic wage a po niej mocno dobic. Takie prawo mlodosci. Spychac ggg? A widzial ktos kiedys aby golovkin byl spychany? To on napiera on spycha i niszczy. Jako ze canelo lubi postac i sie pobic to bedzie jego krzywda, robi przestoje a nawet jak bedzie probowal uciekac to go gennadij zmasakruje samym jabem. Canelo nie ma czym uderzyc, to nie puncher ale kumulator i z tym sie trzeba pogodzic. Natomiast gienek to nie kolek co bedzie przyjmowal a jak juz przyjmie to na bardzo twardy leb.
Wiec sory ale dawanie canelo wiekszych szans niz przez walek to jest prawdziwe dyletanctwo. Nie ma w swoim boksie nic lepszego od ggg, moze tylko szybciej wyprowadzac ciosy, ale co z tego? Golovkin przyjmie 5 a odda 2 paralizujace. Jest wiekszy silniejszy mocniej bije moze przyjmowac genialnie skraca ring jest agresywny ma bdb timing i jest killerem i nie zdziwcie sie jak zakonczy rudzielca w runde. Brooka tez juz mial ale "nie mogl" tak szybko. Kto ma racje? Jeszcze kilka tygodni
Trout też przegrał. Najbliżej był Cotto, ale trochę brakło wymowy ciosów.
Ogólnie Rudy kloc umie boksować. Dobrze wygląda na tle techników: Lara, Traut, Cotto. Ale wydolność jest średnia. Jak walka robi się fizyczna - jak z Angulo, Kirklandem, czy nawet Smithem - to obrona zaczyna szwankować, przestoje są za długie. Dlatego Kazach go zniszczy.
-Jab po stronie Golowkina
-ciosy mocne tu dał bym remis bo siłą i biciem pod różnymi kontami przeważa Golowkin za to kombinacje lepiej składa Alwarez
-poruszanie się po ringu po stronie Golowkina, shifting i zakroki zamykające przeciwnika mistrzostwo poprostu
-uniki po stronie Alwareza choć nieznacznie
-ogólna agresia ringowa po stronie Golowkina
-aktywność po stronie Gołowkina