McGREGOR ZA FAULE STRACI PRAWDZIWĄ FORTUNĘ!
Conor McGregor jest trochę szalony, ale nie aż na tyle, by zdecydować się na faule czy nieprzepisowe zagrania w walce z Floydem Mayweatherem Jr (49-0, 26 KO) w następną sobotę. Bo wtedy - zamiast zarobić olbrzymie pieniądze, zostanie prawie z niczym.
Gwiazdor mieszanych sztuk walki, mistrz dwóch kategorii organizacji UFC, ma dostać za starcie z ikoną boksu zawodowego 75 milionów dolarów. Ale jeśli zapomni się, bądź z premedytacją sfauluje, z jego gaży - w myśl zapisów kontraktowych, zostanie zabrane aż 90%, czyli blisko 70 milionów. Oczywiście jeśli będzie to faul na tyle poważny, że zostanie zdyskwalifikowany.
- Co się stanie, jeśli on na przykład cię kopnie? - spytał prowadzący popularny program Jimmy Kimmel Live. - Świetnie, bo wtedy straci 90% swoich zarobków. Czeka go więc sroga kara w takim przypadku - odparł były mistrz świata pięciu kategorii, od super piórkowej, aż po junior średnią.
- Według mnie ten pojedynek nie potrwa pełnego dystansu. On nie dotrwa do końca dwunastej rundy - dodał Mayweather Jr.
Przecież przed chwilą pisałeś,że Conor go znokautuje.